Nowa fontanna na placu Litewskim robi furorę wśród mieszkańców. Terminy pokazów

Jaki jest udział w tych inwestycjach prezydenta Żuka tego nie wiem, ale z jego obecnością na tym stanowisku wizualnie doświadczam bardzo duże, atrakcyjne zmiany Lublina i okolic. Świetna robota Panie prezydencie.

Wodotryski kosztowały 15 mln zł. Czy ktoś wie ile będzie kosztowało roczne utrzymanie tychże (woda, energia, lasery, obsługa, pokazy)? Nie dzielmy też skóry na niedźwiedziu. 34 mln MA DAĆ UE, ale jeszcze nie dała (UE tzn. kto? nie MY?).

Jakoś nie mam ochoty na oglądanie fontanny kiedy dzień w dzień muszę wystać pół godziny w korkach jadąc Głęboką przez Sowińskiego do Poniatowskiego. Miasto zakorkowane a ci błyskotkami chcą czarować. Kawał placu pomiędzy Lubartowską a Wodopojną leży odłogiem od lat a mógłby być pożytecznie użytkowany. A aaa kto płaci za samochwalne plakaty Żuka na lubelskich osiedlach ?

Ludzie - jak można narzekać że coś tak fajnego powstało w naszym pięknym choć niedocenianym mieście? Pewnie że Barcelona ma większą fontannę ale samo miasto jest większe od Lublina ze 20 razy. Pewnie że utrzymanie kosztuje. Ale nie można zaprzeczyć że takie atrakcje przyciągają, można się tym pochwalić, że miasto ZYSKUJE. Koniec i kropka.

za mało zieleni i kwiatów, wczęśniej było kolorowo i dużo zadbanych kwietników, teraz jest troche pusto...a ten ławkowy okrąg to jak patelnia....wcześniej było pod tym katem lepiej. Ale żeby była równowaga podoba mi się fontanna i ławki. Pozdrawiam:)

pomiedzy tymi blyskami powinny byc wybuchy konfetti...szczyt kichy.

bardzo mi sie podoba

Jakaś fontanna na jakimś placu na odludziu. Zrobiliby fontannę koło jakiejś galerii. Są tam parkingi, dobry dojazd to i dzieci by miały jaką radoche. Głupota i tyle.

Pojechałam do Lublina na wycieczkę z Warszawy i jestem zachwycona tym placem. O wiele piękniejsza fontanna niż warszawska i tak piękny, wielki plac w centrum, w dodatku z wieloma interesującymi obiektami (budynki historyczne, kawiarnie, ławeczki itd), trudno znaleźć w całej Europie. Nie wydziwiajcie, macie cudo, zazdro!

Nowa fontanna na placu Litewskim może podoba się młodym ludziom szczególnie podczas pokazu, jak się postoi kilka lub kilkanaście minut. Na co dzień to koszmar. Trudno wytrzymać ten szum, jak przy wodospadzie dłużej niż 5 minut. Szczególnie dla ludzi wrażliwych na hałas jest to uciążliwe i męczące. Szkoda, że nikt tego nie uwzględnił przy wyborze projektu. Trudno tam posiedzieć i wypocząć.