Nowy pas do skrętu z Filaretów poprawiony

jedno jest pewne jak na drodze pracuje KPRD, ze będa zaje.. utrudnienia w ruchu i będzie to bardzo długo trwało, a na dodatku jak skończą to będzie sperd... albo do poprawki

I tradycyjny podpis wykonawcy - czyli po roku zapadnięte studzienki. To wręcz ich klasyka.

to chyba jakiś smutny dowcip jesli tak jak na zdjęciu ma wyglądać droga świeżo po remoncie - jakieś bruzdy, jakaś polepiona studzienka, ludzie ktoś tu na głową pupadał !

Chyba jednak poprawić im się nie udało... Wystarczy się przejechać Filaretów żeby to stwierdzić. Partacze i tyle.

Nawet mi nie mócie, że to tak wygląda, jako przyjęte i oddane do użytku

eh napisał:

Nawet mi nie mócie, że to tak wygląda, jako przyjęte i oddane do użytku

jak na tubtin to i tak 120% normy

Na całym odcinku ul. Filaretów (po wykonaniu jego remontu) będzie położona warstwa mieszanki asfaltowej tzw. ścieralna więc będzie równo. Mnie zastanawia (i smuci) tak długi termin przewidziany na remont czyli praca będzie tylko na jedną zmianę i przyśpieszenie w październiku - oby tak się nie stało !

Położa asfalt a w listopadzie powiedzie ze swierzy frezuja ...

No a żeby dopuścić jazdę na wprost prawego pasa na Nałeczowskiej to jakoś nic się nie dało robić. Obiecali się tym zająć z miesiąc temu i nic. Dalej stoi sie w wielkim korku a prawy pas pusty. Szczególnie że jescze teraz skryżowanie z Boh.M.Cassino upośledzone.

Kiedy wreszcie zostanie otwarta ul.Północna dla ruchu z Czechowa na Sławin? Jej zamknięcie spowodowało zablokowanie skrzyżowania Sikorskiego-Solidarności: https://www.facebook.com/DrogiLublin

beznadzieja. dlaczego nie poszerzyli do góry??na dole filaretów 3 pasy na gorze dwa a po srodku jeden.

Jak jeszcze studiowałem w tym smutnym mieście to zawsze jechałem na sam dół omijając cały korek i wbijałem się na prawy pas tuż tuż przed światłami na dole. Miałem rejestrację z obcego miasta więc zawsze znalazł się jakiś naiwny co się zlitował hue hue hue Po co budować nowy pas - wystarczy trochę pomyśleć na drodzę i od ręki robi się łatwiej

mlodywyksztalcony napisał:

Jak jeszcze studiowałem w tym smutnym mieście to zawsze jechałem na sam dół omijając cały korek i wbijałem się na prawy pas tuż tuż przed światłami na dole. Miałem rejestrację z obcego miasta więc zawsze znalazł się jakiś naiwny co się zlitował hue hue hue Po co budować nowy pas - wystarczy trochę pomyśleć na drodzę i od ręki robi się łatwiej

Teraz tych naiwnych jest mniej a ty byś stał z pięć minut z miną srającego pieska i czekał