Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik
STOP PIJANYM MORDERCOM ZA KIEROWNICĄ!Wielka szkoda, że ten pijany śmieć przeżył! Dopóty nie będzie bezpiecznie na drogach, dopóki pijana hołota nie pozabija się na przydrożnych drzewach; czego wszystkim pijanym za kierownicą z serca życzymy!    
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Nic nie wiecie, Sebastian to bardzo miły i uczynny gość. Widocznie miał jakieś kłopoty osobiste, jego błędem było że siadł za kierownicę po alkoholu. Osoby które go nie znają, niech się nie wypowiadają, bo w relacjach międzyludzkich to równy koleś. Życzę mu,żeby jakoś z tego wszystkiego się pozbierał.
Ciekawe jak byś pisał/pisała jakby ten miły człowiek zabił twoją córkę albo syna!!! Zastanów się co piszesz. Ten idiota nie pierwszy raz siada napierdzielony za kierownicą. Takich ludzi powinno się izolować bo niczego się nie uczą na błędach. Sam chwalił się fb ze korumpowal policjantów jak jechał 250 km/h i go zatrzymali.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Teraz taxi bedzie jeździł jakies 10 lat :) Ale to lekarz stać go :) Cała prokuratura, sad, policja sie u niego leczy takze nie dziwcie sie ludzie ze go tak szybko wypuscili, przeciętny obywatel siedzialby w pierdlu 3 miechy na dobry początek, lekarze to największe pijaki i głos im z głowy nie spadnie, wolność kosztuje $$$$
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
A tobie - miłośniku pijanych kretynów za kółkiem - życzę bezpośredniego spotkania na drodze z samochodem prowadzonym przez takiego "miłego i uczynnego"! Ciekawe, czy wtedy dalej będziesz twierdził, że to równy koleś - o ile w ogóle przeżyjesz to spotkanie ze swoim idolem...
to zapewne jego kolega od butelki , też był pijany tylko jemu sie udało he he
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Nic nie wiecie, Sebastian to bardzo miły i uczynny gość. Widocznie miał jakieś kłopoty osobiste, jego błędem było że siadł za kierownicę po alkoholu. Osoby które go nie znają, niech się nie wypowiadają, bo w relacjach międzyludzkich to równy koleś. Życzę mu, żeby jakoś z tego wszystkiego się pozbierał.
  "Mężczyzna był bardzo agresywny. Próbował uciec z miejsca zdarzenia. W toyocie, w którą uderzył, jechało dwóch policjantów z Centralnego Biura Śledczego oraz policjantka z wydziału kryminalnego KWP w Lublinie.   Podczas ucieczki Sebastian N. próbował walczyć z policjantami. Został przez nich obezwładniony i przekazany patrolowi, który chwilę po wypadku dotarł na miejsce. 33-latek nie pozwolił zbadać się alkomatem. Pobrano mu więc krew do badań na zawartość alkoholu i narkotyków."   ...  Sebastian to bardzo miły i uczynny gość.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ciekawe jak Skur.....yn potrąciłby Twoje dziecko to też tak byś pisał. To jest zwykły pijaczyna i morderca.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
No faktycznie zwykły obywatel po takich ekscesach i z taką historią już miał przyznany areszt przynajmniej do czasu poznania wyników badań krwi.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Artykuł brzmi, jakby policjanci stali w oznakowanym radiowozie na skrzyżowaniu a on z pełną premedytacją 150 km/h wjechał by w nich. To był nieoznakowany pojazd. Nie rozumiem skąd takie wyjaskrawienie tego problemu... To był pojazd jak każdy inny ... 
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Znam Sebe i agresywnosc to raczej do niego nie pasuje, pamietam go za czasow jak jezdzil honda, zawsze szybko jezdzil, a ze wypil i wsiadl za kolko..tak to sie wlasnie skonczylo, co jak co ale byl raczej dobrym kierowca, szkoda ze sobie narobil syfu, swiadczy to o jego wielkiej glupocie, nikt o zdrowych zmyslach w takim stanie nie wsiada do samochodu, i tak sie z tego wyplacze wiec po co sie podniecac, nie on pierwszy pijak za kierownica
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
"Mężczyzna był bardzo agresywny. Próbował uciec z miejsca zdarzenia. W toyocie, w którą uderzył, jechało dwóch policjantów z Centralnego Biura Śledczego oraz policjantka z wydziału kryminalnego KWP w Lublinie.   Podczas ucieczki Sebastian N. próbował walczyć z policjantami. Został przez nich obezwładniony i przekazany patrolowi, który chwilę po wypadku dotarł na miejsce. 33-latek nie pozwolił zbadać się alkomatem. Pobrano mu więc krew do badań na zawartość alkoholu i narkotyków."   ...  Sebastian to bardzo miły i uczynny gość.
Ciekawe jak bardzo Ty jesteś miły i uczynny po alkoholu. Piszesz jakbyś nigdy nie pił. Większość ludzi po alkoholu zachowuje się później agresywnie... LUDZIE ROBICIE Z SIEBIE ANIOŁÓW... TROCHĘ EMPATII ... 
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
A tobie - miłośniku pijanych kretynów za kółkiem - życzę bezpośredniego spotkania na drodze z samochodem prowadzonym przez takiego "miłego i uczynnego"! Ciekawe, czy wtedy dalej będziesz twierdził, że to równy koleś - o ile w ogóle przeżyjesz to spotkanie ze swoim idolem...
Nie napisałem,że jestem miłośnikiem pijaków za kierownicą, naucz się czytać ze zrozumieniem. Personalnie Sebastian jest zajebistym gościem i o tym pisałem, jego jazdy po pijaku nie pochwalam. A w odpowiedzi na twoje życzenia, ja tobie życzę spotkania z lokomotywą na niestrzeżonym przejeździe kolejowym!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
nie! Sebek!!!!!!!!!!! Damn! Ale afera, wielkie mi co, nawalil sie i wsiadl za kiere, co z tego ze lekarz, takie rzeczy tylko w Polsce zeby pisac takie artykuly i niszczyc czlowieka, on wie co zrobil i jakie bedzie ponosil tego konsekwencje, a to nie przesadza o tym jakim jest lekarzem, jest tylko czlowiekiem. Zaraz znajdzie sie nastepny lekarz, adwokat, sedzia czy prokurator.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Nic nie wiecie, Sebastian to bardzo miły i uczynny gość. Widocznie miał jakieś kłopoty osobiste, jego błędem było że siadł za kierownicę po alkoholu. Osoby które go nie znają, niech się nie wypowiadają, bo w relacjach międzyludzkich to równy koleś. Życzę mu,żeby jakoś z tego wszystkiego się pozbierał.
Już nie ma osób, które go nie znają. Właśnie dokładnie się wszystkim przedstawił i już każdy wie, co to za koleś.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Co za smieciowy artykul, jakby ktorys z was wiedzial przez co Seba przechodzil ostatnio i jakie mial problemy w zyciu osobistym to by zmienil zdanie wypisujac takie glupoty jak tu czytam, zalamal sie facet i tyle w temacie, jest tylko czlowiekiem, jazda pod wplywem to zlo, ale to tylko swiadczy o nim ze nie radzi sobie z problemami i jest slaby psychicznie
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Do miłośników PIJAKÓW BANDYTÓW ZA KÓŁKIEM... POSTAW SWOJE DZIECI NA DRODZE MOŻE MINIE, MA TYLE PROBLEMÓW W ŻYCIU. BANDA DEBILI
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Co za smieciowy artykul, jakby ktorys z was wiedzial przez co Seba przechodzil ostatnio i jakie mial problemy w zyciu osobistym to by zmienil zdanie wypisujac takie glupoty jak tu czytam, zalamal sie facet i tyle w temacie, jest tylko czlowiekiem, jazda pod wplywem to zlo, ale to tylko swiadczy o nim ze nie radzi sobie z problemami i jest slaby psychicznie
Ja tez przechodziłam i przechodzę różne problemy w życiu osobistym ale nie siadam nachlana za kółko i nie tłumacz swojego znajomego w tak idiotyczny sposób 
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Nic nie wiecie, Sebastian to bardzo miły i uczynny gość. Widocznie miał jakieś kłopoty osobiste, jego błędem było że siadł za kierownicę po alkoholu. Osoby które go nie znają, niech się nie wypowiadają, bo w relacjach międzyludzkich to równy koleś. Życzę mu,żeby jakoś z tego wszystkiego się pozbierał.
To,że fajny koleś wg,ciebie nie zmienia faktu,że alkohol robi z niego pirata drogowego a to już zagrożenie dla innych użytkowników dróg.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Co za smieciowy artykul, jakby ktorys z was wiedzial przez co Seba przechodzil ostatnio i jakie mial problemy w zyciu osobistym to by zmienil zdanie wypisujac takie glupoty jak tu czytam, zalamal sie facet i tyle w temacie, jest tylko czlowiekiem, jazda pod wplywem to zlo, ale to tylko swiadczy o nim ze nie radzi sobie z problemami i jest slaby psychicznie
może być i Matką Teresą, ale jak jedzie na gazie, "nie radzi sobie z problemami" albo "jest słaby psychicznie" nie powinien mieć prawa jazdy i wsiadać za kółko.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ciekawe co wyjdzie w badaniach, Sebek zawsze spoko i pozytywny gościu, co mu odwalilo Redaktor robi z niego kryminaliste, prawko stracił za jazdę po pijaku na rowerze z tego co mi wiadomo, drugi raz za punkty Pecha miał ze trafił na ludzi z CBS, mam nadzieje ze dostanie zawiasy, bo kryminał go znisz   Taaa.... redaktor "robi z niego"! I miał pecha.. faktycznie, gdyby los był nieco łaskawszy, może staranował by wózek dziecinny, a nie samochody. Wtedy jego limuzyna nie pokiereszowała by się tak brzydko... Biedny pan doktor...a taki był miły....!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Co za smieciowy artykul, jakby ktorys z was wiedzial przez co Seba przechodzil ostatnio i jakie mial problemy w zyciu osobistym to by zmienil zdanie wypisujac takie glupoty jak tu czytam, zalamal sie facet i tyle w temacie, jest tylko czlowiekiem, jazda pod wplywem to zlo, ale to tylko swiadczy o nim ze nie radzi sobie z problemami i jest slaby psychicznie
  Ja też znam Sebę i wiem że jego głównym problemem było to, że nie ma BMW M3 tylko 328i, która co prawda była szybka, ale w Lublinie znaleźli się tacy, którzy go ścigali na światłach, co powodowało u niego jeszcze większą złość. Nie rozumiem jak można wsiąść za kółko w stanie bełkotliwej mowy, czyli ledwo kojarzącym. A już w ogóle nie rozumiem tego, jak można w takim stanie zamiast jechać płynnie i przepisowo w obawie przed rutynowym zatrzymaniem przez Policję do kontroli za wykroczenia, szaleć, jeździć między autami slalomem, finalnie nie zmieścić się w luce i wjechać między samochody na światłach......
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...