Plac Litewski: Zniknęły bujane koziołki. Każdy był uszkodzony

Co się dziwić, jak na koziołkach bujały się pasztety, co się im z każdej strony wmawia, że jest ok. ważyć w wieku 16 lat 120 kg, byleby się samemu akceptować...

Jacy dorośli. To rasizm! Ma paszport i papier, że skończył 12 lat? Co z tego, że wygląda na 35. To jest wciąż dziecko!

te kilka dni funkcjonowania placu pokazało jaka dzicz jest w Lublinie,która niczego ciekawego nie widziała,co nowe trzeba zniszczyć bo to państwowe czyli niczyje,a potem narzekać na nudę bo nie ma się gdzie bawić ,podziwiać ,zrelaksować

do wszystkich krytykujących urządzenia,weżmicnie tę rozbuchaną hołotę na swoje kanapy w pokojach i zobaczycie,że też macie badziewie

zniszczyły już pisiory koziołki

undefined napisał:

Wystarczyło przetestować to badziewie przed zakupem a nie teraz bredzić o 50kg.

 

ale rozumiem,ze stado dorosłych ludzi miało sie bujać 2 dni aby sprawdzić? takie zabawki sa dla dzieci a młodzieżówka też widziałam jak bujała sie, cóż no BRAK wyobraźni, kultury i poszanowania nie swojej rzeczy wynosi się z  domu niestety

Nie to żebym narzekał, tydzień od otwarcia i już fontanna oraz plac zabaw do naprawy. Tak to moja wina a nie projektanta i wykonawcy, więc nie mam do nikogo pretensji. W końcu ja za to płacę, więc ja jestem winny. W sumie i tak sukces, że na początku /chyba/ było sprawne.

No ale był Potop Szwedzki dobrze, że wam tego nie wywieźli...

pewnie skakali skakali i złamali niestety ale widac że ludzi trzeba pilnować, w fontannie sie kąpią do czasu jak ktoś łeb rozbije za przeproszeniem, zabawki już zniszczyli...masakra

Widać niektórzy nie dorośli do korzystania z  takiego placu, smutne ale prawdziwe, mam tylko nadzieję ,że ten pierwszy zachwyt minie i będzie moz na tam w ciszy i spokoju odpoczywać

Nie chcę narzekać, ale te koziołki to było straszne badziewie. Moje dziecko waży 34 kilo i bawilo się tam. Po jakichś 5 minutach zabawy widać było, że zaczepy łaczące koziołka ze spręzyną się przemieściły, a naprawdę nie robiła niczego poza bujaniem. Ładny ten nowy Litewski, ale pewne rzeczy trzeba po prostu poprawić

PIENIĄDZ W BŁOTO - pie jak w SAKIM. Z koziłkami wpadła nawet FONTANNA i to z wina policji, a jeszcze 21.VI. cała okolica była miękka i taki miękki rejon jest aż przez całe Al. Racłąwickie nie iwadomo dokąd... co robią "FACHOWCY" z Polibudy, ze nie są w stanie zbadać teranu i Lublin słynie z REMONTÓW po remontach... i tak w kółko, która to już "REWITALIZACJA" Litweskiego? Nawet szum o wycince BAOBABU ni przykryje głupoty. PiS - lamowscy bezRADNI zamist PIER...niczyc o PIER...dołach, który świety ma być patronem nie wiadomo czego powinni schłodzić głupote w FONTANNIE na LITEWSKIM, pod warunkiem , że się nie zapadnie, a upały idą szyblkimi krokami i znów coś głupiego wymyslą, hi hi hi ...

No ja się nie dziwię, że dorośli siadali po obejrzeniu zdjęć samego prezydenta żuka na takim koziołku... Ciekawe, dlaczego te wszystkie ustrojstwa, na które wydano tyle naszych pieniędzy są tak słabe i delikatne ?

Koziołki na koziołkach i po koziołkach.

Lublin coraz bardziej słynny swymi koziołkami, niedługo przegoni Poznań.

jak się robi takie urządzenia to muszą mieć atest a wytrzymałość potrzebną do wielokrotnego przekroczenia normy. To jest potrzebne dla BEZPIECZEŃSTWA WSZYSTKICH. Te z Placu chyba zrobiono dla ozdoby ze sklejki i sznurka, choć już sprężyny jak z busika albo jakiejś ciężarówki.

Brak kultury użytkowania, sprawdza się powiedzenie g... chłopu nie zegarek, tyle w temacie

zaraz naprawią tylko rzeczywiście trzeba bardziej przypilnowac tego placu bo widac ludziom szajba odbiła na punkcie Litewskiego

ojej, jakże trudno było to przewidzieć... długo były, hoho

Mee, mee! Starsi panowie chcieli się pobawić, a tu takie delikatne kózki... Skandal, projektant powinien za to beknąć.