Powyższe nie dotyczy tylko Inzynierii produkcji ale również wydziału Elektrycznego:/
|
|
Gdyby pracownicy PL nie prowadzili w sobotę i niedziele zajęć na prywatnych uczelniach to mieli by czas, a tak planują rozkład zajęć jak im jest wygodnie. Student który płaci nie liczy się , nie potrafią myśleć zgodnie z obowiązującymi zasadami. Najważnieszy cel praca na innych uczelniach wbrew zasadzie o zakazie konkurencji
|
|
Zajęcia od 12.00 - nieobowiązkowe - to też dziwne rozwiązanie.
To oczywiste, że nikt na nie nie przyjdzie, a uczelnia przecież wzięła pieniądze także za te wykłady.
|
|
Z tymi specjalizacjami jest podobnie na dziennym zarzadzaniu. Studenci nie mogą studiować tego co by chcieli tylko muszą się męczyć z tym co dla nich wybrala uczelnia. Cała politechnika...
|
|
niestety wiele uczelni ma takie praktyki. studia zaoczne a poprawki robia na tygodniu o 12 w poludnie. gdzie tu sens gdzie logika? bo wykladowcy tak "wygodnie" ale kase swoja wzial i podpisal ze bedzie przestrzegal statutu uczelni. jesli chodzi o specializacje to norma. zawsze powstaja te ktore albo jest masa chetnych studentow. albo poprostu jakas uczelniana persona zyczy sobie podtrzymania danej specializacji i wpycha sie tam reszte studentow. to ze na rekrutacji mydla oczy wieloma specializacjami to g warte bo tak naprawde zawsze sa te standardowe
|
|
na WSEI jest to samo - zajecia w piatki od 8 rano!!!!
|
|
Wszędzie mają gdzieś czas ludzi i to że pracują, na UMCSie - informatyka, co prawda nie ma zajęć w piątki, ale za to są we wszystkie soboty i niedziele, W tym semestrze wolny weekend jest w tylko w Wielkanoc i 1 maja. Ktoś pomyśli że tyle jest zajęć, że trzeba tak plan napinać, nic bardziej błędnego, np w niedziele jest tylko jeden wykład, więc bez trudu można by spróbować tak plan ustawić aby przynajmniej jeden weekend w miesiącu zrobić wolny. Ale od początku jak poszedłem na tą uczelnie zauważyłem jedno, że student to ich tyle obchodzi aby tylko płacił i tyle. Wiec jak to mówią wszędzie dobrze .....
|
|
No to elegancko się będzie teraz studiowało na tym kierunku i roku może od razu wykupić abonament na artykuły, bo bez bata to juz raczej się nie obejdzie skoro Droździel się juz wypowiedział na ten temat to pewne jak w banku, że będzie to miało wpływ na dalszy komfort studiowania. A co do rozciągłości zajęć to tylko dlatego że jest zbyt dużo zaocznych kierunków i wykładowcy nie nadążają wszystkich "obrobić" a przecież nikogo z zewnątrz nie wpuszczą bo dobrze wiedzą że to chwilowe i z czasem się urwie więc lepiej nachapać sie puki można i opowiadać te same smuty od 8 do 20 przez 7 dni w tygodniu. A materiały do wykładu i tak przygotuje student w ramach zaliczenia.
Pozdrowienia dla zaocznego ziip'u.
|
|
wsei to nie uczelnia (a fabryka dla niezdolnych, którzy niedostali sie na dzienne studia) , prosze nie nawiazywać nią do politechniki bo to niestosowne i niegrzeczne.
a wszystkich napinaczy odsyłam do artykułów we wproście lub polityce. Ile to są warte prywatne uczelnie i jaki poziom przedstawiają te fabryki dyplomów. dlaczego nie ma prywatnych uczelni medycznych lub politechnik ? bo to tego jest potrzebne zaplecze i technologie, a do produkowania dyplomow nie. dziekuje za uwage.
|
|
Sam sobie przeczysz. A tak na uboczu studiowałem na WSEI dziennie i teraz na pl dziennie i nie widze żadnej różnicy w poziomie |
|
Ach jak sie cieszę że studiowałem w zupełnie innych czasach w czasach gdy władzami uczelni i samego mechanicznego byli ludzie z klasą, wspaniała kadra. Zakończę tak że nie chciałbym tam dzisiaj studiować przy obecnych władzach ta uczelnia nie ma szans w rankingach. Do politechnika warszawskiego to lata dzielą. Kiedys tak nie było a wiem że profesorowi z tamtego okresu o którym mówię maja podobne zdanie do mojego. Oczywiście nie mam na myśli Prof Rudawskiej bardzo inteligentna i ciekawa kobieta. Ta uczelnie to nie to samo co kiedyś szczególnie mechaniczny. A jak juz się dowiedziałem o tym kto jest w skadzie proektorów to powtórzę sie po raz kolejny jak sie cieszę ze studiowałem w innych czasach.
|
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|