Polmos Lublin wstrząsnął rynkiem wódek

No i co z tego ? Zarząda tej firmy siedzi w W-wie. Sprawdzie adresy na stronie Polmosu. W Lublinie pozostali pracownicy na najniższych stanowiskach. A i tak ilość pracujących w Polmosie jest redukowana.

no i niedlugo na pierwszym miejscu w polsce bedzie;))))

Tak, a kilka miesięcy temu wywalili sporą grupę pracowników. Niektórzy z nich wrócili do pracy, zatrudnieni przez agencje pracy tymczasowej "Worek Profitów" (ok. 7-8 zł/mc) albo "Aa deko więcej płacą", w której umowa jest przedłużana co miesiąc, na miesiąc

Polmos teraz stock powinni zrobic inspekcje pracy bo to co sie dzieje to juz szczyt wszystkiego pracownicy przez firmy posredniczace sa traktowani jak bydlo ktoremu sie nic nie nalezy a zapieprzaja za 10 i jeszcze do nich wymagania maja kierownik stocka to co miesiac zwieksza normy produkcyjne ze na krancach liniach ludzie co sie ledwo wyrabiaja przy wykladania butelek i ukladania kartonow na palety a jak ktos sie cos odezwie to pada pytanie "Podpisałes umowe?? jak tak to zapierd" albo "Jak ci sie nie podoba to idz do domu" tak podchodza do ludzi na stanowiskach pracy nawet kupkow z woda juz nie mozna mieć Pracownicy stock dostaja posilki za to ze patrzxa na buteleczki a pracownicy work profit i full job nie a najwiecej robia przy liniach teraz nawet beda zalowac kawy i herbaty bo nie dawno ostaly postawione kawomaty teraz zrobia na zetony ktore beda dostawac pracownicy stocka bo stwierdzili ze workowi i full jobowi sie nie nalezy poprosty zenada az sie płakac chce

~anonim~ napisał:

Polmos teraz stock powinni zrobic inspekcje pracy bo to co sie dzieje to juz szczyt wszystkiego pracownicy przez firmy posredniczace sa traktowani jak bydlo ktoremu sie nic nie nalezy a zapieprzaja za 10 i jeszcze do nich wymagania maja kierownik stocka to co miesiac zwieksza normy produkcyjne ze na krancach liniach ludzie co sie ledwo wyrabiaja przy wykladania butelek i ukladania kartonow na palety a jak ktos sie cos odezwie to pada pytanie "Podpisałes umowe?? jak tak to zapierd" albo "Jak ci sie nie podoba to idz do domu" tak podchodza do ludzi na stanowiskach pracy nawet kupkow z woda juz nie mozna mieć Pracownicy stock dostaja posilki za to ze patrzxa na buteleczki a pracownicy work profit i full job nie a najwiecej robia przy liniach teraz nawet beda zalowac kawy i herbaty bo nie dawno ostaly postawione kawomaty teraz zrobia na zetony ktore beda dostawac pracownicy stocka bo stwierdzili ze workowi i full jobowi sie nie nalezy poprosty zenada az sie płakac chce

witam ta fima proponuje mi prace czy interesowac się tą pracą czy dac sobie spokuj ,po waszych wypowiedziach chyba dam sobie spokuj prosze o porade DZEKI