Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik
Pewnie następna bzdura, w piątek poszła plota że znależli go z wyłupionymi oczami... porażka! Teoria: studenci piją więcej, bo jest ciepło, poruszą temat, po pijaku bredzą, ktoś coś usłyszy, doda, przekręci, no i mamy następną sensację. Plota zatoczy koło i za tydzień wraca w zmodyfikowanej wersji. Ludzie, jak nie macie co robić tylko siać panikę, to... może spacer, zimny prysznic...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Pawel napisał:
nie zmyślam... takie informacje dostałem od pracowników umcsu... nie jestem na 100% pewny bo to nie jest sprawdzone... i oczywiście ze mogli mu to zrobić ! trzymali go długo żeby pchać w niego antybiotyki... a potem wiadomo że na handel... mam nadzieję że to nie prawda.. ale tak mówią już na umcsie że dzisiaj rano.. zobaczymy.. :/ pzd
Jeśli źródłem jest ktoś z wpia, to plotka, ktoś ją puścił jeszcze zanim policja wszczęła postępowanie w sprawie uprowadzenia Bez sensu więc
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
dobra mam nadzieję że to ściema :|
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Pawel napisał:
nie zmyślam... takie informacje dostałem od pracowników umcsu... nie jestem na 100% pewny bo to nie jest sprawdzone... i oczywiście ze mogli mu to zrobić ! trzymali go długo żeby pchać w niego antybiotyki... a potem wiadomo że na handel... mam nadzieję że to nie prawda.. ale tak mówią już na umcsie że dzisiaj rano.. zobaczymy.. :/ pzd
Idą święta, jajeczko i te klimaty, ale nawet po pijaku można się puknąć w łeb a nie wymyślać takie deb***izmy. A ci 'pracownicy umcsu' od których masz te informacje to pewnie sprzątaczki które przy kawusi lubią sobie poplotkować i powymyślać pierdoły
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
A co z tym jasnowidzem?? wiadomo juz czy policja sprawdziła te informacje??
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Tak, chodzą od kilku dni plotki w mieście, że znaleziono go bez organów (ja słyszałem, że na Głębokiej). Moim zdaniem to bzdury, bo chłopak byl pijani, więc po uprowadzeniu go musieliby najpierw odczekać aż wytrzeźwieje a dopiero potem operować - nikt nie robiłby tego na miejscu porwania tylko raczej gdzies dalej - potem nie wracaliby podrzucić ofiary do miejsca porwatania tylko zostawiliby gdzieś w lesie. Dobrze byłoby, gdyby policja po raz kolejny zdementowala te plotki.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
PS. Słyszałem to od dwóch niezależnych osób, więc plotki są mocno rozpowszechnione. Ludzie się boją. Policja powinna je zdementować jeśli to plotki.8
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Od dawna nie mieszkam w Lublinie ale 3 lata temu przezylem cos makabrycznego-wracalem,przyznam,ze pijany od znajomych w nocy z imprezy.Na ulicy stal samochod i jakis koles cos przy nim majstrowal.Poprosil mnie o papierosa,ja spytalem co z samochodem.W koncu zaproponowal,ze moze mnie podwiezc( bylo to w zimie,pogoda okropna).I ja sie z radoscia zgodzilem.W samochodzie spytal czy mam telefon bo musi zadzwonic do dziewczyny.Mialem nowy model nokii-oczywiscie dalem mu ten telefon.Koles jechal bardzo szybko.cos tam majstrowal przy moim telefonie.A ja nagle stwierdzilem,ze jedziemy w ciemnosciach w nieznanym kierunku.I zaczalem sie bac.Spytalem gdzie jedziemy.On na to ,ze musi przejechac obok domu swojej dziewczyny,zeby zobaczyc czy pali sie swiatlo.Powiedzialem,ze jednak chyba chce wysiasc i zeby oddal mi telefon.On jechal dalej bez slowa.Bylismy juz jak sie zorientowalem w okolicach ul Melgiewskiej.Nagle zatrzymal samochod i wysiadl z niego,ja oczywiscie za nim.Caly czas prosilem o zwrot telefonu.On chodzil szybko wokol samochodu i zanim sie zorientowalem wsiadl blyskawicznie do niego i ruszyl z biegu.Chwycilem za klamke i w ten sposob przejechalem po jezdni jakis czas.W koncu dalem za wygrana a on zakrecil i zaczal prosto na mnie,lezacego na jezdni jechac!!Mysle,ze cudem zebralem w sobie sily zeby w ostatnim momencie przekoziolkowac w bok.Inaczej on po prostu by mnie przejechal!!!Byla ciemna noc,godzina 3,ani zywej duszy na ulicy.Ja totalnie zszokowany i zakrwawiony blakalem sie jeszcze dlugo po ulicach.Nie zawiadomilem policji.Nie wiem dlaczego.Bylem pijany i mialem pustke w glowie.Przez 2 dni balem sie potem wyjsc z domu.Skonczylo sie na zlamaniu 6 zeber i potluczeniach a mysle teraz,ze moglem stracic zycie przez durna nokie i swoja glupote.to byl normalny,mily chlopak i nic nie zapowiadalo takiego konca tej przypadkowej znajomosci.Pisze o tym poniewaz naprawde nie wiemy i nie jestesmy w stanie przewidziec co i kiedy stanie na naszej drodze albo kiedy znajdziemy sie w niewlasciwym dla siebie czasie i miejscu.Podobna rzecz mogla spotkac przeciez Marka.Uwazajcie!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
TY deb***u lubelski!!! Mam nadzieje, że jak tobie sie coś smrodzie zawszony stanie to cię wykastrują, niech cie upierXXXX wszystkie kończyny i wrzucą do zalewu. Zgnij dziadu!!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
POWYZSZE BYłO DO "lubelak1"
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ploty ploty ploty!!!! Nie wiedziałam że w Lublinie się tak plotkuje, gorzej niż na wsi!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Pawel napisał:
aż dziwię się że jeszcze w żadnych wiadomościach nie ma TEJ INFORMACJI ! na całym UMCSIE aż HUCZY ! sam jestem studentem umcsu ! Chłopaka podobno znaleziono w saskim bez serca i nerek... :/ :| nie znam szczegółów bo dostałem telefon. :/ szkoda go... ;( teraz ja przynajmniej będę musiał się pilnować :/
W głowach się niektórym poprzewracało. A fe takie plotki roznosić. I to studenci, wstyd.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Paweł nie zdziwię się że jeszcze trochę a będą chodzić plotki o czarnej wołdze która go porwala i wywiozla w głąb Rosji, przez zieloną granię albo załoga Ruskiej łodzi podwodnej lub Ruska mafia ale po co. Lublin to większa wieś.,,Dobrze dzieciom w mieście kiedy na wsi teście''. A myście trochę realnie. L
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
tak sie składa ze to patrole policji roznosza taka plotke ze go znalezli martwego!!!!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
ada napisał:
tak sie składa ze to patrole policji roznosza taka plotke ze go znalezli martwego!!!!!
a gzdie o tym słyszałś???ja o tymz e go znalezli w parku slyszalam w sądzie za Zana gdzie pracuje moja mama...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Gość napisał:
a gzdie o tym słyszałś???ja o tymz e go znalezli w parku slyszalam w sądzie za Zana gdzie pracuje moja mama...
A ŻE ZAPYTAM, A GDZIE NA ZANA JEST SĄD W KTÓRYM PRACUJE TWOJA MAMA???
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Od dwóch lat, w pobliżu ZUSu stoi gigantyczny kompleks Sądu Rejonowego (tak mi się przynajmniej kojarzy, że rejonowy) Daruj więc sobie kąśliwości, bo sąd jest tam na pewno. Co do innych wypowiedzi - rozumiem, że ktoś się mógł rozsierdzić słowami lubelaka, ale żeby od razu go wyzywać? Czy to w ramach wielkanocnej pokuty? Można mniej prymitywnie dać komuś do zrozumienia co się o nim sądzi... A plotki i owszem rozpuszczają bardzo uznane i poważane osoby - wczoraj - usłyszałam takie przypuszczenia od mojej dentystki..(sic!) Gdyby ktoś nadal się upierał nad handlarzami organów to jest kilka problemów, które się tu pojawiają: 1. musi to być cała, zorganizowana mafia - lekarze, pielęgniarki, osoby z dostępem do baz danych pacjentów 2. do takiego procederu potrzebny jest lokal - sterylne pomieszczenie, odpowiednio wyposażone, odczynniki, sprzęt 3. pomieszczenia, urządzenia i osoba z uprawnieniami do jałowienia narzędzi, obsługi autoklawów 4. szczegółowe badania dotyczące antygenów zgodności tkankowej - a więc mafia owa musi dysponować całym laboratorium i osobą, która takie analizy wykonuje 5. porwanie musiało być bardzo szczegółowo i z dużym wyprzedzeniem zaplanowane - bo po co komuś nerki i wątroba z przypadkowym układem HLA, do którego trzeba szukać biorcy. Najpierw musi być znany biorca. Organów nie da się przechowywać tygodniami w lodówce! 6. Jeśli nawet biorca był znany - to potrzebował jednego narządu - co z resztą? nie da się tym handlować jak na ryneczku! 7. Ktoś musiałby Markowi zrobić wcześniej badania! I nie byłaby to pani w szpitalu rutynowo pobierająca krew - bo ona nie wymaga informacji o wieku, o tym czy się pali czy nie, o przebytych chorobach, nie interesuje jej grupa krwi! Musiałby więc to zrobić ktoś przy okazji jakiś badań, a najszybciej jeśli Marek był honorowym krwiodawcą - wtedy robi się wywiad. Moja konkluzja jest prosta - to musiałby być bardzo spektakularnie zorganizowany proceder! Angażujący kilkanaście osób - nie rabusiów, ale wykształconych lekarzy, pielęgniarek, analityków i techników! Jest to po prostu mało realne! Więc roztrząsanie tego, jeśli nic na to nie wskazuje - jest bezcelowe.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
a jesli to jakas sekta ?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
to czyli nie znaleźli go??
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
MM napisał:
to czyli nie znaleźli go??
A jak ci się wydaje? Pomyśl...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...