Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik
Sprzeczność zawarta w artykule. Przyjadą darty i ruszą z grudniowym rozkładem ale po ledwo roku staną, bo jak linia pójdzie do remontu to nie pojadą przez Lubartów, Parczew i Radzyń Podlaski-stację do Łukowa z braku elektryfikacji tej linii chyba że spalinowe lokomotywy będą je przepychać co będzie wyglądało uroczo śmiesznie. Lepiej byłoby zamykać odcinkami tory przemiennie, na czynnym utrzymując ruch wahadłowy. Bo cała inwestycja "wyląduje w piii" jak to mówił w 'Kilerach 2' Siara. A kiedy po 2020 roku linia zacznie działać po tak robionym remoncie, to pociągi wozić będą powietrze bo ludzie przywykną do busów i autobusów. W tym samym czasie droga do Warszawy też ma rosnąć w parametrach do klasy S utrzymując przy tym ruch.
Dokładnie tak się to będzie odbywać - odcinkami remontowane tory - od mijanki do mijanki.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
takie składy obsługiwane przez spółkę ARRIVA to standard.
NIemożliwe - DART to nowa konstrukcja, poza tym jedyny EZT w taborze avivy to "kibel" ed72A po modernizacji
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Nie napisano tego, ale oczywiście zakłądam dobudowę drugiego toru na odcinku Pilawa-Otwock.
Tak, to jest główne założenie projektowe
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
A dlaczego skoro realizujemy taką inwestycję nie zrobić 250km/h? 160 już przed wojną pociągi jeździły...
Bo co z tego że zrobimy 250, skoro Mamy tylko 20 Pendolino, które ledwo nadążają z przerobem pasażerów na obecnych połączeniach, a dart szybciej jak 160 km/h nie pojedzie, no i nie trzeba przerabiać systemu sterowania ruchem na ETCS. Inna rzecz to nie jest odległość na 250 km/h bo po drodze są stacje, które muszą być przez darta obsłużone z założenia (Nałęczów, Puławy miasto, Dęblin, Pilawa). więc zanim skład dostosowany do 250 km/h by się dobrze rozpędził musiałby hamować.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Słowa „pociąg” i „szybki” to coś, co w naszym kraju nie idzie w parze. Central Japan Railway planuje w 2027 roku wypuszczenie pociągu który pobił obecny rekord świata 603 km/h. Natomiast nasze gwiazdy z PKP planują na 2023 rok 160km/h - no comment
Proponuję porównać rozkład głównych miast i powierzchnię państwa Kwitnącej Wiśni i Kiełkujacej Cebuli :D
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Co za kretyn wymyślił objazdy LK30 i LK26 do Dęblina? Proszę niech PKP PLK wytłumaczy dlaczego nie można tego zrobić tak jak wszędzie i zawsze było robione - od mijanki do mijanki?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
To wszystko przedwyborcze obietnice, które mają na celu odwrócenie uwagi od przepłaconych Pindolin i zaniechania pytań: PO co nam to by(d)ło?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
W tym tempie to Chińczycy zaczną produkować osobowe quadcoptery i zamiast bujać się PKP, Polskim Busem, czy innym środkiem do W-wy przyjdzie nam latać ekonomiczno-ekologicznymi aparatami powietrznymi - EeAP.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
To wszystko przedwyborcze obietnice, które mają na celu odwrócenie uwagi od przepłaconych Pindolin i zaniechania pytań: PO co nam to by(d)ło?
Tak sądzisz? To wiedz że rząd zaplamował modernizację kolei w tym odcinka Lubllin Warszawa. Iwestycja ta bęszie kosztować 3,5mld zł Nie są to mżonki przedwyobrcze, bo projekt współfinansuje UE.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Strona 2 z 2

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...