Radiowóz na sygnale szalał po ścieżce rowerowej w Lublinie

gdyby chodziloby o poscig za zbirami- ok ale oni gonili kogos na skuterze a sami stali sie przyczyna wiekszego niebezpieczenstwa [/quote]

~Mirek~ napisał:

Przecież są patrole rowerowe na skuterach nie rozumiem tej sytuacji policja niech sie nie tłumaczy bo radiowozem to by go złapali jakby na nich wpadł. Kiedy wreszcie policjanci ruszą d*** z radiowozów i zaczną patrolować pieszo bo radiowozami przejeżdzają kolo wykroczeń i nic nie widzą teraz jeszcze klimke maja to po co mają wysiadać.Jak by chcieli złapać tego wariata co jeżdził to napewno nie radiowozem po ścieżce wystarczy troszke pomyśleć to nie boli.

No pieszo to na mur by go złapali. Wam niektórym na forum to nie dogodzi. Fobia policyjna bierze górę nad zdrowym rozsądkiem i odrobina wyobraźni. Jedzie coś na sygnale to schodzę z drogi czy ścieżki rowerowej a nie czekam aż mnie rozjedzie. Ale nie, trza się popatrzyć i ponarzekać.

Gość napisał:

wlasnie o to chodzi , ze mieli wlaczony tylko kogut , syrene dopiero za 3cim przejazdem. Wiadomo ze sciezka sluzy do rekraacji, ludzie sa rozluznieni jada sluchajac muzyki, czasem wezykiem , i niespodziewaja ze nagle pojawi sie samochod ktory pedzi, tak bylo wlasnie ze mna doslownie smignal mi z tylu , gdybym zmienil tor jazdy toby mnie huknal , nie dalby rady wyhamowac gdyby chodziloby o poscig za zbirami- ok ale oni gonili kogos na skuterze a sami stali sie przyczyna wiekszego niebezpieczenstwa

A skąd ty wiesz kto jechał na skuterze, może właśnie zbir!

a ten dziennik wschodni to oczywiście musi takie "rewelacje " drukować. porażka. siejecie panikę. ciekawe czy jakby bez sygnałów jeździł to też by źle było. a młodego pana policjanta nawet z młoda pania policjantką z boku obowiązują pewne procedury i dobrze że się ich trzyma. a wy dziennikarzyny nie wypisujcie bzdur!!!

Często jeżdżą ścieżką rowerową - i policja i straż miejska, często za szybko. Parę razy mijały mnie "suki", nie tylko osobowe. Teraz przynajmniej w jakimś celu

Kilka razy widziałem taki patrol w wąwozie między Czubami i LSM, raz nawet ze śpiącą(?) na rozłożonym siedzeniu pasażera policjantką. Problem polega na tym, że było to w godzinach 8-9. Wieczorem, w porze aktywności "elementu" można bezkarnie pić, wyć, demolować co się da, jak to się dzieje w okolicy Jana Sawy 11-13.

Nie jestem przeciwnikiem policji a wręcz przeciwnie szanuję ich pracę. Bylem świadkiem tego zdarzenia i powiem szczerze ze byłem zbulwersowany tym co sie działo na ścieżce i na usta cisnęły mi się malo przychylne słowa do bezmyślnych policjantów. Takim postępowaniem napewno nie zyskają szacunku na który trzeba ciężko pracować a tak łatwo go stracić takim głupim zachowaniem niedoświadczonych policjantów.

Gość napisał:

Oczywiście, że nie. Natomiast zastanawiam się, czy to zdarzenie nie jest przekoloryzowane? Z tego co czytam nikt nie został poszkodowany, może z wyjątkiem tych co przestraszyli się dźwięków syreny. A może się wypowie ktos kto tam faktycznie był.

Byłam tam faktycznie i widziałam jak to wygladało. Dwójka policjantów wyrażnie uśmiechnietych pędziła z dużą prędkością szczególnie tym trzecim razem na sygnalach. Było to bardzo niebezpieczne. Sama się wystraszyłam kiedy jadąc sobie spokojnie ścieżką z nienacka wyprzedził mnie rozpędzony radiowóz. Wystarczyłoby że zmieniłabym trocę kierunek jazdy i byłabym pod jego kołami. Przy wjeżdzie na trasę z pod Pilsudskiego o malo nie rozjechali starszego pana który stamtąd wyjeżdzał nieświadomy zagrożenia. Póżniej przez dluższą chwilę stał wyrażnie przerażony tym co się stało a raczej co moglo sie stać gdyby jechał rowerem trochę szybciej i nie zdąrzył sie zatrzymać. Rozumię że interweniowali może w słusznej sprawie ale tak nie wolno robić. A jakby kogoś naprawdę poturbowali albo zabili to chwaly by policji nie przynieśli.

Buduje się ciągi rowerowe i pieszo rowerowe, by odseparować rowerzystów ruchu samochodowego, w którym to w przypadku kolizji rowerzyści nie mają żadnych szans. Jednym z głównych postulujących by rowerzyści poruszali po tych ciągach, drogach i ścieżkach jest właśnie policja. Dziwi zatem, że jej funkcjonariusze, których podstawowym zadaniem jest zapewnienie nam bezpieczeństwa narażają nas na niebezpieczeństwo. Sądzę, że wobec tych funkcjonariuszy zostaną wyciągnięte konsekwencje służbowe. Żądam się tego jako ich płatnik, to z moich podatków utrzymywana jest Policja. Stop półgłówkom w Policji!!!

melo napisał:

a ten dziennik wschodni to oczywiście musi takie "rewelacje " drukować. porażka. siejecie panikę. ciekawe czy jakby bez sygnałów jeździł to też by źle było. a młodego pana policjanta nawet z młoda pania policjantką z boku obowiązują pewne procedury i dobrze że się ich trzyma. a wy dziennikarzyny nie wypisujcie bzdur!!!

Pewnie procedury obowiązują podobnie jak i myślenie ale akurat tej parki to chyba nie dotyczyło. A że pisze sie o takich sprawach to bardzo dobrze choć wiem że splendoru policji to nie przynosi choć praca ich do latwych nie należy. Lepiej pietnować takie nieodpowiedzialne zachowanie żeby nie ukazał sie artykuł że policjanci w pościgu za skuterem śmiertelnie potrącili na ścieżce spacerującą kobietę w ciąży, piecioletnie dziećko jadące sobie rowerkiem czy coś równie przerażającego. A parce z radiowozu ich przełożony powinien zaproponować pieszy patrol na najlizszy rok a w drodze łaski rowerek. Pozdrawiam patrole rowerowe policji właśnie z trasy nad zalew bo ich obecnośc zwiększa bezpieczeństwo nie czyniąc zagrożeń.

~Mirek~ napisał:

Przecież są patrole rowerowe na skuterach nie rozumiem tej sytuacji policja niech sie nie tłumaczy bo radiowozem to by go złapali jakby na nich wpadł. Kiedy wreszcie policjanci ruszą d*** z radiowozów i zaczną patrolować pieszo bo radiowozami przejeżdzają kolo wykroczeń i nic nie widzą teraz jeszcze klimke maja to po co mają wysiadać.Jak by chcieli złapać tego wariata co jeżdził to napewno nie radiowozem po ścieżce wystarczy troszke pomyśleć to nie boli.

Nie znasz tej pracy od środka to się nie udzielaj na forum

cokolwiek zrobisz czy się uśmiechniesz czy wlepisz mandat pamiętaj jesteś policjantem...nic dobrego cie nie spotka...w ramach podziękowania społeczeństwo cie skrytykuje:)))

Pewnie byli naprani,czesto to sie teraz zdarza.

Kretyni....bo tylko tak ich można nazwać... Żeby wlepić mandat jakiemuś gówniarzowi...narażali życie wiele osób Ile ten mandat by wyniósł ?...góra 100 zł...a jak by zabili kogoś ? Czy ludzkie życie warte jest tylko 100 zł dla takich imbecyli ? To jest tylko możliwe w tej durnej Polsce...i pod durnymi rządami tego suchotnika z żabimi oczami.

3go lipca jechali bez włączonych kogutów

Gość napisał:

A jak by kolo na skuterze kogoś poturbował to by padło pytanie "gdzie była policja?". Skoro tak wszystkim przeszkadza ta formacja to rozwiązać ją , każdy niech kupi sobie gnata i takiego gościa na skuterze, motocyklu, koniu czy innym środku lokomocji odstrzeli- po problemie, i każdy problem niech będzie tak rozwiązywany. Tylko jestem ciekaw ilu z Was by dało sobie radę w takim świecie. Powodzenia!

Tak jest, zgadzam się całkowicie!!! Rozwiązać tę formację!!!

~Tomek~ napisał:

No pieszo to na mur by go złapali. Wam niektórym na forum to nie dogodzi. Fobia policyjna bierze górę nad zdrowym rozsądkiem i odrobina wyobraźni. Jedzie coś na sygnale to schodzę z drogi czy ścieżki rowerowej a nie czekam aż mnie rozjedzie. Ale nie, trza się popatrzyć i ponarzekać.

Ejże Tomku Policjancie, pewnie chcesz dobrze i może nawet chciałeś być szlachetnym szeryfem, ale jak uważasz, dlaczego istnieje rzeczona fobia? A na ścieżce rowerowej oczekuję pieszych i rowerów, nie liczę się z szybkością samochodu. To właśnie stwarza zagrożenie.

my police napisał:

cokolwiek zrobisz czy się uśmiechniesz czy wlepisz mandat pamiętaj jesteś policjantem...nic dobrego cie nie spotka...w ramach podziękowania społeczeństwo cie skrytykuje:)))

etam, nie jest tak źle. do drogówki sama się uśmiecham, i to nawet z sympatią (jeszcze mi nie wlepili mandatu ani nie zabrali punktów, choć mogliby, więc chwała im za to!!! )