Planowanie remontów ulic w Lublinie przypomina do złudzenia chór chłopów z "Indyka" S. Mrożka: "może byśmy tak coś zaorali... iii"
Zastanawiam się czy to takie trudne ustanowić coroczną, stałą, minimalną kwotę w budżecie na remonty (przebudowę) ulic. Lublin stać na remont przynajmniej 2 km głównych ulic rocznie. Zamiast tego, ni z gruszki ni z pietruszki, wyskoczył wątpliwej potrzeby remont ul. Obrońców Pokoju. Na inne, poważniejsze nie ma nawet dokumentacji (Janicki:"Do tych robót potrzeba większej dokumentacji"). Jak tu mówić o remontach (nawet gdyby znalazły się fundusze) skoro nie są one przygotowane dokumentacyjnie. Tu tłumaczenia brakiem środków nie ma, to jest skandaliczna niekompetencja.
|
|
Tymczasem w Zamościu ponad 500 mln zł wykorzystanych z UE a zadłużenie miasta tylko 6 mln zł .W tym roku większa ilość remontów ulic niż w Lublinie ,a porównajcie sobie liczbę ludności , i budżet .
|
|
Witam cały czas śledze ze stolicy co się dzieje w Lublinie i okolicy nadal wierze i mam nadzieje że w końcu polacy dostrzegą co w naszym regionie jest naprawde super i że Lubelszczyzna nie jest biedna ludzie musimy sobie pomóc by z tego bagna wyjść nie moge słuchać cały czas że motor nie ma pieniedzy świdnik, ze wyrzucają ludzi z pracy cały czas coś sie zle dzieje mam tak w głowie juz pomieszane ze chodzac po sklepach wybieram tylko produkty z lubelskiego nic wiecej a przecierz mieszkalem na starówie i śródmieściu i wiem ze sa ludzie któzi chca pomoc a my pomóżmy im?
takie piekne plakaty sa w wawie o lubelszczyznie ratujmy nasze miasta i na dobicie jeszcze te pkp zawiodło?
Ratujmy się
|
Strona 2 z 2
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|