Po jakiego grzyba im te lotnisko i ta wierzą jak dziś przy takiej pogodzie, nie ma mgły nie ma wiatru nie ma opadów nie potrafi wylądować samolot, znowu leci do Rzeszowa i tam bez żadnych problemów za pierwszym podejściem ląduje.
|
|
Może nareszcie będzie regularne połaczenie z Rzeszowem? Niech się Port zastanowi i przy okazji zmieni nazwę na Świdnik-Jasionka. Byłoby to najdłuzsze lotnisko na świecie. PARANOJA!!!!!!!!!!!!!!!!
|
|
co to za piloci, kto ich szkolił!!!!!!
albo czym latają jakimiś starociami; wysunie się podwozie albo nie wysunie.... TANIE LINIE
pewnie to jakiś angol bojący się wszytkiego do okoła pierwszy raz na lotnisku w Świdniku i robi w majty bo nigdy tu nie londował sam, tylko z kolegą obok ....
żenada
|
|
bo chyba pilot jakiś pierdoła a tam już musiał wylądować |
|
Po takiego grzyba żeby takie znajduchy jak ty miały pod co gruszkę pyknąć.
|
|
ci angole, pokazali już jak latają na wojnie ledwo co się wzibił a juz spadał dobrze że do Rzeszowa chociaż doleci |
|
nie ma opadów co za dzban |
|
może pilot ma tam kochankę albo tanią damę do towarzystwa
to ten sam co poprzedni nie dał rady wylądaować
coś w tym musi być trzeba go sprawdzić
|
|
zgadzam sie |
|
Znafca od siedmiu boleści się znalazł. Popatrz lepiej w warunki pogodowe. W Lublinie podstawa chmur niecałe 150 m, a w Rzeszowie grubo ponad 500m ( w dodatku chmury poszarpane, więc nawet będąc w nich widać ziemię). Jesteś w stanie to ogarnąć, że pilotów obowiązują minima w jakich mogą lądować. Bo czytając Ciebie odnoszę wrażenie, że dla Ciebie lepiej lądować za wszelką cenę. Nawet kosztem rozbicia. |
|
Susły rzuciły klątwę na to lotnisko, za to że im domy przeorano i wygoniono ich stąd. Teraz tu już nic nie wyląduje.
|
|
Część pasażerów którzy lecieli do Świdnika mieszka w okolicach Rzeszowa. Dla nich lądowanie w Jasionce jest nawet na rękę.Tak czasami bywa.Bezpieczeństwo zawsze jest nadrzędne nad ew. niedogodnościami.
|
|
już się barany prują. Głąby, są przepisy, których muszą się piloci trzymać. Jeśli chmury są za nisko to nawet jakby chciał to nie moze wyladować, bo za to mógłby pójść do pierdla a w najlepszym wypadku stracić uprawnienia.
|
|
To się uśmiałem - hahahha Jeśli dla Ciebie 7000 stóp to 150m to gratuluję. W Rzeszowie 10000 ale za to u nas wiatr 11kt (aktualnie 8kta) w Rzeszowie 16kt wcześniej i teraz. Od dawna było wiadomo że nasze lotnisko jest bardzo nie na rękę i Warszawie I Rzeszowowi. Może pilot bardziej lubi lotnisko w Rzeszowie. Może Rzeszów zrobił promocję i taniej przyjmuje samoloty i RYNAAIR-owi się bardziej opłaca. Kto to wie ! Najważniejsze że cało wylądowali. |
|
Tutaj też wiadomość główna.Znowu wielkie halo.Dziennikarze,ogarnijcie się...
|
|
To co podał kolega wyżej to widzialność pozioma. Pionowo było OVC006 - czyli 150 m.
Zresztą Rzeszów cały poprzedni tydzień przekierował z 80% samolotów do Krakowa, bo mieli kiepskie warunki pogodowe. To normalne i będzie się zdarzać wszędzie.
|
|
To świadczy tylko o umiejętnościach pilota.To nie Dennis Fitch.Strach sie bać,a niech sobie tacy lataja do tego Rzeszowa z Bożej łaski |
|
hahahah co za dzban podajesz widzialnosc poziomą w stopach gratulacje
Ja usmiałem sie jeszcze bardziej to co podajesz to widzialnosc pozioma a nie wysokosc |
|
Lepiej zamilcz jak nie masz pojęcia o czym mówisz. Znafca który myli widzialność w poziomie od podstawy chmur. |
|
A kiedy samolot z Rzeszowa wyląduje w Świdniku?
|
Strona 1 z 2
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|