Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik
Zes...ła się bida i płacze. To dla rządzących Lublinem. Człowieku co ty robisz zamiast tworzyć miejsca pracy to ty markety i drogi rowerowe budujesz? Człowieku robisz z Lublina pośmiewisko na całą Polskę. Wstyd.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Jeżeli poszukujesz pracy w Lubinie to zgłoś się do Adecco rekrutujemy do Convergys i dla jednego z największych polskich banków, a także dla dla wielu innych firm  w Lublinie. Mamy oferty pracy od zaraz nie tylko dla absolwentów lubelskich uczelni, również dla osób z niewielkim doświadczeniem zawodowym.   Zatrudnienie na umowę o pracę bezpośrednio u naszych klientów, na bardzo atrakcyjnych warunkach Zostawienie CV w Adecco nic nie kosztuje. Nic nie tracisz, możesz tylko zyskać. Zainteresowane osoby zapraszamy do naszego biura przy ul. Peowiaków 10/1 w Lublinie.  tel. 81 460 29 64, 81 460 29 62, 81 532 33 66  
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Zes...ła się bida i płacze. To dla rządzących Lublinem. Człowieku co ty robisz zamiast tworzyć miejsca pracy to ty markety i drogi rowerowe budujesz? Człowieku robisz z Lublina pośmiewisko na całą Polskę. Wstyd.
Całe szczeście że już nie muszę mieszkać w Lublinie. Zachęcam wszystkich do wyprowadzki
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Pierwszym krokiem powinno być zrobienie przeglądu wykładowców własnych, szczególnie młodych nawiedzonych magistrów i ich sposobu prowadzenia wykładów i testów zaliczeniowych. Zapominają o godności osobistej  i wzajemnym szacunku . To woła o pomstę , żenada , nikt nad tym nie panuje a robią co chcą. Zapominają, że w erze powszechnej elektroniki ciekawe filmiki krążą po internecie i kompromitują uczelnie, które usiłują się zareklamować jako fajne - należy zacząć od środka .  
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Pierwszym krokiem powinno być zrobienie przeglądu wykładowców własnych, szczególnie młodych nawiedzonych magistrów i ich sposobu prowadzenia wykładów i testów zaliczeniowych. Zapominają o godności osobistej  i wzajemnym szacunku . To woła o pomstę , żenada , nikt nad tym nie panuje a robią co chcą. Zapominają, że w erze powszechnej elektroniki ciekawe filmiki krążą po internecie i kompromitują uczelnie, które usiłują się zareklamować jako fajne - należy zacząć od środka .
jak się oczekuje 5 na zaliczeniu za sam fakt istnienia to takie własnie są tego skutki. 
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Wielu z tych magistrów to doktoranci-studenci, którym wciska się zajęcia niezgodne z ich zainteresowaniami (zarówno do prowadzenia, jak i do uczestnictwa - zapchaj-dziury dla starszych wykładowców) i w dodatku nie oferuje się za to żadnego wynagrodzenia. Z niewolnika nie ma pracownika - zamiast mentorowania doktorantów przez ich opiekunów naukowych, wrzuca się takiego niedoświadczonego magistra, który dopiero co sam skończył studia II stopnia, na spotkanie z rzeszą roszczeniowych studenciaków. Przepis na katastrofę!    
Pierwszym krokiem powinno być zrobienie przeglądu wykładowców własnych, szczególnie młodych nawiedzonych magistrów i ich sposobu prowadzenia wykładów i testów zaliczeniowych. Zapominają o godności osobistej  i wzajemnym szacunku . To woła o pomstę , żenada , nikt nad tym nie panuje a robią co chcą. Zapominają, że w erze powszechnej elektroniki ciekawe filmiki krążą po internecie i kompromitują uczelnie, które usiłują się zareklamować jako fajne - należy zacząć od środka .
 
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Uczelnie powinny promować się wartością swoich dyplomów na rynku pracy, a nie koncertami i pokazami. To jest oszukiwanie młodych ludzi, którzy dopiero szukają swojego sposobu na życie. Ja zwiedzony takimi fałszywymi zachetami ukończyłem chemię na UMCS i oczywiście nie miałem żanych umiejetności cennych dla pracodawców, za to miałem głowe naładowaną teorią, w wiekszości niepotrzebną. Pracę podjąłem w hurtowni spozywczej i dopiero tam nabrałem realnej wiedzy i umiejętności. Teraz studiuję na Wyspie na podyplomówce i widzę praktyczny sens tego, co się uczę. Problem publicznych uczelni jest taki, że zajęciami obdzielani są etatowi pracownicy naukowi, który z rynkowymi uwarunkowaniami nigdy nie mieli nic do czynienia. Prowadzone przez nich wykłady i ćwiczenia to czysta abstrakcja. Dopiero na podyplomówce mam kontakt z praktykami, z którymi mozna dysutować trudne problemy i widzę, jak jest to różnica jakościowa.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...