Właściciel sieci barów w Lublinie: Ukraińcy odbierają pracę Polakom? Nasi nie chcą pracować

7 zł za godzinę to nie jest nawet poniżej krytyki, to jest NIEHUMANITARNE!!!!!!

Dałby pracownikowi 10zł na godzine żeby mógł przynajmniej od czasu do czasu gdzieś wyjśc, zabawić się a nie wegetacja tylko na jedzenie..nie mówiąc o opłatach;/

7 zł za godzinę to nie jest nawet poniżej krytyki, to jest NIEHUMANITARNE!!!!!!

Nie Januszku - Okruszku - to jest właśnie kapitalizm - jak chcesz pracować za 7 zł za godzinę to jest dla Ciebie praca. Jak nie chcesz to nikt Cię nie zmusza :) idź gdzie indziej (to, że nie ma gdzie to nikogo nie obchodzi). Możesz się wybić z szarego tłumu ale indywidualnie (jak masz pomysł, znajomości, determinację, szczęście (niepotrzebne skreślić :) ) a najlepiej wszystko   :) - Interes społeczny to w poprzednim ustroju interesował rządzących (Gierek) i to nie wszystkich.    Ludzie to by chcieli polityki społecznej poprzedniego ustroju i wolności demokratycznych (utopia, tudzież Państwo Opiekuńcze (Socjalne)) ale sorry to tak nie działa. Kapitalizm jest zero - jedynkowy nie ma w nim miejsca na Humanitaryzm.. nie ma nawet miejsca na Humanizm :( rządzi pieniądz. Przykre ale prawdziwe.

2,5 tys. haha akurat, zazwyczaj większość osób która oferuje "umowę o pracę" daje ją na 1/2 etatu a trzeba pracować nawet 200 godz. miesięcznie po 9-10 dni pod rząd a gdzie czas dla rodziny?

Macie problemy ze znalezieniem pracownika bo jesteście pieprzonymi wyzyskiwaczami. 8 zł na rękę, to jest pensja? Sam zarabiasz 200 na godzinę a ludziom dajesz 8 zł? Wal się w dupę jełopie i zatrudniaj sobie Ukraińców, jeszcze trochę i chyba tylko im będziesz sprzedawał te kebaby bo reszta wyjedzie :-)

Nienawidze ukraincow i jestem z tego dumny jak kazdy prawdziwy polski patriota, zaglosuje na kazdego kto zadecyduje o wyrzuceniu ich wszystkich z Polski.

Z tego artykułu wynika jeden pozytywny wniosek. Otóż... ten "byznesmen" ma problemy ze znalezieniem pracowników, bo nikt nie chce zapieprzać za taką stawkę. To początek pozytywnego trendu.   Co do Ukraińców to osobiście do nich nic nie mam, ale gdyby ich nie było, to "Pan byznesmen" miałby jeszcze większe problemy ze znalezieniem pracowników za oferowane przez siebie obecnie stawki. I o to chodzi... bo powoli rynek pracy staje się rynkiem pracownika a nie pracodawcy. Jak pracodawca będzie chciał mieć pracownika będzie musiał jemu godnie zapłacić. Jak nie będzie chciał, to pracownik jemu podziękuje za pracę.

A może pan byznesmen sam stanie za ladą i zacznie sprzedawać kebaby  :D

2,5 tys za robienia kebabów ? Kto uwierzy w te brednie? Pewnie koleś płaci 2500 brutto i wymaga stawiennictwa 7 dni w tygodniu po 12 h i sie dziwi, że ludzie go olewają

patriota (12 maja 2015 o godzinie 10:51) Nienawidze ukraincow i jestem z tego dumny jak kazdy prawdziwy polski patriota, zaglosuje na kazdego kto zadecyduje o wyrzuceniu ich wszystkich z Polski. patriota (12 maja 2015 o godzinie 10:51) Nienawidze polaków i jestem z tego dumny jak kazdy prawdziwy amerykański patriota, zaglosuje na kazdego kto zadecyduje o wyrzuceniu ich wszystkich z Ameryki .

nie wierze zegosc byłby w stabnie  płaciv 2.5 tys brutto w barze szyskiej obsługi/ kabebie czy czyms podobnym. Takich stawek w Lublinie nia ma. Kelerzy w pseudoluksosowych restuaracjach na starycm miescie zarabiaja 6 zł netto ( fart ze czasem moga wyczacyzc jakis napiwek)rok temu pewna bardzo droga restuaracja na starym miescie zaproponowała mi i dziwczynie taka stawke.  nikt w branzy gastronomicznej nie zarabia wiecej niz 1500 zeta na czysto w Lublinie- no chyab ze umowa zlecenie i mega duze napiwki w sezonie letnim wtedy zgoda. dlaczego ten pan nie ujawni nazwy knajpy.

patriota (12 maja 2015 o godzinie 10:51) Nienawidze ukraincow i jestem z tego dumny jak kazdy prawdziwy polski patriota, zaglosuje na kazdego kto zadecyduje o wyrzuceniu ich wszystkich z Polski. patriota (12 maja 2015 o godzinie 10:51) Nienawidze polaków i jestem z tego dumny jak kazdy prawdziwy amerykański patriota, zaglosuje na kazdego kto zadecyduje o wyrzuceniu ich wszystkich z Ameryki .

Nieskończoność tego ludskiego urojenia wyższcości

2,5 tys jest realne ale nie 8 h dziennie tylko min. 10h dziennie i czasem moze uda sie wolny dzien złapac

..... kolego właścicielu - zostaw sobie 2,5tys na czysto resztę podziel między zatrudnionych - zapewniam cię iż nie bedzie kłopotów ze skompletowaniem załogi........

szczera prawda, szukam do zakładu kserograficznego , 10 cv przysłanych , 3 osoby odbierają telefon, na rozmowe nie przychodzi żadna.

@zydowskismak : wiesz bo to chodziło o 12 godzin dziennie + weekendy, proste że student nie ma tyle czasu, a też trudno oczekiwać żeby ktokolwiek z pasją kebaby składał.

A mnie gruby arab z dość znanej sieci kebabów oświadczył, że nie przyjmie mnie do pracy jako pomoc kuchenną, bo jestem za gruba, "oni tu mają małA kuchniA i wszyscy są tu szczupli". Sam zaś był wielki i miał odstające brzuszysko. To jakie "Polacy nie chcą"?

Powinno się bardzo ograniczyć wyajzd do naszego kraju obcych. To brud, smród i zjodziejstwo.

Nie proszę pana, nie wybierają takiej gdzie wysiłek jest najmniejszy, ale zapewne taką, która idzie z kierunkiem profilu naukowego/zawodowego oraz zapewne taką gdzie wymiar pracy wynosi 1/1 przy 40godz. tygodniowo. Myślę, że w barze nie ma zbyt wielkiego wysiłku...tak jak w warsztacie samochodowym lub w branży budowlanej. A można i podjąć pracę fizyczną, byle odpowiednio płatną. Przejrzałam oferty barów jeżeli chodzi o stawkę godzinową to proponuje się tam 5-6zł zazwyczaj, a wymiar czasu pracy na umowie jest nieproporcjonalny do rzeczywiście wypracowywanego. U pana tak jak przeczytałam stawka godzinowa jest wyższa, bo 7zł- jest i tak lepiej, ale i tak uważam za min.8zł w obecnych czasach. I tak naprawdę to gdy kogoś zatrudniamy to nie ma czegoś takiego jak przyuczenie, Inspekcja Pracy tego nie potwierdzi absolutnie. Natomiast umowa na czas próbny owszem. Rynek wymaga precyzji i my ludzie podejmujący pracę :-)

Najlepiej żeby wszyscy dokładali właścicielowi,albo pracowali za darmo.