kolejny dyrektor, prezes, burmistrz, wójt itp. to same ideały, a później się okazuje, że kolejny dba o swój tyłek
|
|
"Nowy dyrektor lubelskiej delegatury pochodzi z Rzeszowa.
– Wynajmę w Lublinie mieszkanie za własne pieniądze i nie będę dojeżdżał.
Chcę mieszkać tak blisko, żeby na piechotę przychodzić i wracać z pracy.
Zapewnię organizmowi trochę treningu – obiecał Edward Lis."
Chłopie nie szpanuj.
I tak byś nie mógł codziennie dojeżdżać, bo z Rzeszowa miałbyś do roboty 165 kilometrów.
Pendolino po Polsce "B" nigdy nie będzie jeździło.
Poza tym nie zgrywaj ofiarnej Matki Teresy.
Mieszkanie służbowe należy ci się jak psu zupa, więc nie musisz go opłacać z własnej kieszeni.
No chyba, że usilnie chcesz przez najbliższe 5 lat (twoja kadencja) bulić co miesiąc 1 - 2 tys. PLN za wynajem "M" blisko roboty.
Nawet europosły co zarabiają duużo więcej jak ty albo ministry rządowe .... nie płacą za wynajem ze swej kabzy, he he.
|
|
http://tnij.org/lokalizacjatelefonu
na tej stronie można zlokalizować KAŻDEGO po numerze telefonu. Wystarczy podać numer osoby którą chcemy namierzyć.
|
|
a ja muszę jako pracownik sama sobie opłacać podróż, mieszkanie pomimo, że zarabiam aż 1200 zł, pieprzony kraj, czym się różni jeden pracownik od drugiego, to człowiek i to człowiek
|
|
Dziwie się prezesowi NIK bo Edek Lis to Pisiak. Pracował w UKS Rzeszów totalny nieudacznik. Zawsze gdy "kierował" urzędem to zajmował zaszczytne 16 miejsce. Otaczał się również Pisiakami i to oni rządzili urzędem. Jak go wywalili to ewakuował się do NIK-u. A ludziom groziły redukcje. Tylko 100 ludzi miało po jego rządach wylecieć na bruk. No ale znów odnalazł się w nowej roli. Po prostu urodzony dyrektor. mierny ale szanujący szefów niezależnie kto by nim nie był. Ta Polska daleko nie zajedzie jak będzie opierać się na takich ludziach.
|
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|