Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Wypadek na obwodnicy Lublina. Dwie osoby w szpitalu

Utworzony przez Użytkownik niezarejestrowany, 18 października 2016 r. o 11:06 Powrót do artykułu
Użytkownik niezarejestrowany napisał:
W takiej sytuacji ostrożne wycofanie tych paru metrów po pasie awaryjnym uważam za mniejsze zło, mimo ze nie całkiem zgodnie z przepisami. Taka prawda.
Oddaj prawo jazdy, szaleńcu.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Cofanie w takiej sytuacji tylko z zachowaniem SZCZEGÓLNEJ OSTROŻNOŚCI.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Użytkownik niezarejestrowany napisał:
Cofanie w takiej sytuacji tylko z zachowaniem SZCZEGÓLNEJ OSTROŻNOŚCI.
Następny bezmózg do oddania prawka.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Niektórzy tu mają strasznie ortodoksyjne podejście do przepisów. Już widzę jak wszyscy święci jadą 50km/h, zwalniają przed przejściem, zatrzymują się przed zielona strzałką i zapinają pasy. Wyluzujcie trochę. Gość miał pecha i tyle. Tak wyszło.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Użytkownik niezarejestrowany napisał:
Niektórzy tu mają strasznie ortodoksyjne podejście do przepisów. Już widzę jak wszyscy święci jadą 50km/h, zwalniają przed przejściem, zatrzymują się przed zielona strzałką i zapinają pasy. Wyluzujcie trochę. Gość miał pecha i tyle. Tak wyszło.
I kolejny, który powinien oddać prawo jazdy. Zrozum człowieku, że tu nie chodzi o to, czy ktoś ma mniej lub bardziej ortodoksyjne podejście do przepisów ale o to, że cofanie na ekspresówce, to jak zrywanie kwiatków na poligonie, na którym właśnie trwa ostrzał artyleryjski. A nawet jeszcze gorzej, bo przy ostrzale tylko ty polecisz przywitać się ze Świętym Piotrem, a na ekspresówce przez swoją niewyobrażalną głupotę i brak mózgu spowodujesz śmierć niewinnych osób, którzy mieli pecha trafić na pretendenta do nagrody Darwina.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Debilu oddaj prawo jazdy jesli je masz. Jesli nie to nie rob!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Tyczylo sie to tego pajaca co napisal "no co mial zrobic..."
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Gdyby jadący z tyłu faktycznie nie przekraczał dozwolonych 120km/h, to na suchej drodze (a taka dzisiaj była) spokojnie zdążyłby wyhamować. Jeżeli eksperci sprawdzą z jaką jechał prędkością, wcale nie jest oczywiste kto zostanie uznany winnym
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
1. Zabrać matołowi z opla prawo jazdy i na powtórny egzamin, w tym psychologiczny !!! 2. Szkoda, że nie ma zakazu wjazdu dla takich matołów na drogi S i A.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Użytkownik niezarejestrowany napisał:
Bo zjazdy są BARDO FATALNIE OZNACZONE i do tego zbyt krótkie. Wjazd z S17 na węzeł na ul. Mełgiewska od Zamościa - to masakra. JAKA MASAKRA ???Co Ty bredzisz człowieku? Od samego początku jeżdżę tamtędy i jakoś nigdy nie mam tam problemów. Jeżeli się jedzie Bez Mózgu, to nawet prosta droga jest jak serpentyny.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
W tym przypadku prędkość nie ma nic do tego chociaż i tak podejrzewam że takim autem więcej jak 120 nie jechał bo zwyczajnie się nie da . Głupota jest tylko i wyłącznie po stronie kierowcy osobowki od kiedy cofamy na dwupasmowce tym bardziej na ekspresowej zabrać dożywotnio kwity
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
w tym roku zatrzymałem policjanta z drogówki ze świdnika (motociklistę), latem i pytam go, dlaczego nie wlepiają mandatów dla tych zjebów, którzy zatrzymują się na drodze ekspresowej, np odcinek lublin - piaski, przecież tam nie można zatrzymać się na całym odcinku drogi. A rzeczywistość jest inna wariaci, tirowcy i inni zatrzymują się na psie awaryjnym i na przystankach autobusowych, na powierzchni wyłączonej z ruchu. I co i gówno, nic w tym temacie się nie dzieje. Rano jadę i widzę, że gość zatrzymuję się w bystrzejowicach i zabiera swojego gogusia, bo jadą na robotę. Podobnie świdnicka policja nie reaguje na zatruwające busy, disle. Nie da się jechać za takim pojazdem. Już kiedyś pisałem o tym. Starosta nie da zrobić krzywdy pseudo działalności gospodarczej. Możemy dyskutować na ten temat, ale prawda jest taka, ze ustawy o normie spalin swoje a życie swoje. MOże dziennik wschodni podchwyci temat.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Też często tamtędy jeżdżę (i to zazwyczaj cisnę ponad stówę)- i jakoś nie narzekam. Ludzie za kierownicą nie potrafią w dzisiejszych czasach myśleć! Za wszelkie "niedogodności na drodze" obwiniają : drogowców, pogodę, Policję, złe oznakowanie, itp. , itd. - a nigdy nie mają Cywilnej Odwagi, aby obwinić... samych siebie i przyznać się do problemów z Używaniem Własnego Mózgu !!! Nawet jeśli jadę i widzę, że ktoś zachowuje się "dziwnie" (tak jak ten z Opla), to po to mam: szyby i mózg, aby "widzieć, myśleć i reagować". Też często widzę dziwne sytuacje na drodze - więc wtedy wystarczy zdjąć nogę z gazu (ewentualnie użyć kierownicy i hamulca), aby wyjść bez szwanku z takiej "dziwnej i nietypowej" sytuacji. Moim zdaniem: wina jest nie tylko po stronie kierowcy Opla - ale i po stronie tego drugiego.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Użytkownik niezarejestrowany napisał:
No a co miał zrobić jak zorientował się tuż po minięciu zjazdu? Musiał jakoś wycofać, a że ten z tyłu nie zachował ostrożności, to wyszło jak wyszło.
wtój ojciec też zapomniał wycofać jak cię robił i teraz jesteśmy skazani na twoje komentarze
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Użytkownik niezarejestrowany napisał:
w tym roku zatrzymałem policjanta z drogówki ze świdnika (motociklistę), latem i pytam go, dlaczego nie wlepiają mandatów dla tych zjebów, którzy zatrzymują się na drodze ekspresowej, np odcinek lublin - piaski, przecież tam nie można zatrzymać się na całym odcinku drogi. A rzeczywistość jest inna wariaci, tirowcy i inni zatrzymują się na psie awaryjnym i na przystankach autobusowych, na powierzchni wyłączonej z ruchu. I co i gówno, nic w tym temacie się nie dzieje. Rano jadę i widzę, że gość zatrzymuję się w bystrzejowicach i zabiera swojego gogusia, bo jadą na robotę. Podobnie świdnicka policja nie reaguje na zatruwające busy, disle. Nie da się jechać za takim pojazdem. Już kiedyś pisałem o tym. Starosta nie da zrobić krzywdy pseudo działalności gospodarczej. Możemy dyskutować na ten temat, ale prawda jest taka, ze ustawy o normie spalin swoje a życie swoje. MOże dziennik wschodni podchwyci temat. BARDZO MĄDRY WPIS (po zbóju!!!) A jeśli "złapiesz gumę" w aucie, to też nie można zatrzymać się na całej długości odcinka : Piaski - Lublin?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
gosc napisał:
Użytkownik niezarejestrowany napisał:
w tym roku zatrzymałem policjanta z drogówki ze świdnika (motociklistę), latem i pytam go, dlaczego nie wlepiają mandatów dla tych zjebów, którzy zatrzymują się na drodze ekspresowej, np odcinek lublin - piaski, przecież tam nie można zatrzymać się na całym odcinku drogi. A rzeczywistość jest inna wariaci, tirowcy i inni zatrzymują się na psie awaryjnym i na przystankach autobusowych, na powierzchni wyłączonej z ruchu. I co i gówno, nic w tym temacie się nie dzieje. Rano jadę i widzę, że gość zatrzymuję się w bystrzejowicach i zabiera swojego gogusia, bo jadą na robotę. Podobnie świdnicka policja nie reaguje na zatruwające busy, disle. Nie da się jechać za takim pojazdem. Już kiedyś pisałem o tym. Starosta nie da zrobić krzywdy pseudo działalności gospodarczej. Możemy dyskutować na ten temat, ale prawda jest taka, ze ustawy o normie spalin swoje a życie swoje. MOże dziennik wschodni podchwyci temat. BARDZO MĄDRY WPIS (po zbóju!!!) A jeśli "złapiesz gumę" w aucie, to też nie można zatrzymać się na całej długości odcinka : Piaski - Lublin? gumę to złapał twój ojciec jak sobie stukał
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Wiadomo królowie polskich dróg LZA
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Widzę, że tu sami eksperci. Po zbadaniu okoliczności przez rzeczoznawców (trzeźwość kierowców, stan techniczny pojazdów, prędkość, itp.) wcale nie jest pewne że kierowca opla zostanie uznany winnym wypadku. To ze coś stoi na drodze (popsuty samochód, pojazd drogowców, skrzynia która spadła z ciężarówki) to jeszcze nie powód, żeby z pełną prędkością pakować się w d..ę tego czegoś.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Widziałem tego Opelka na lawecie. Za kierowcą kupa złomu. Nie ciekawie wyglądał, dobrze, że nie siedział nikt na tylnej kanapie, byłaby miazga. Z drugiej strony - jak tępym trzeba być żeby cofać na ekspresówce? Około roku temu, w tym samym miejscu mijałem debila jadącego pod prąd. Nawet nie zauważyłem jakiej marki było tamto auto. Ludzie, włączcie myślenie za kierownicą, szczególnie na trasach o przyspieszonym ruchu! Od niedawna mamy kawałek trasy ekspresowej a ludzie nie potrafią po niej jeździć.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Co się tak czepiliście tego cofania? Samochód po to ma bieg wsteczny, żeby można było cofnąć jak potrzeba, byle z głową i zachowując ostrożność.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...