Niektórzy z was wypisują pierdoły, dowodnie świadczące o sieczce we łbach. Bo w ogóle parlament w Brukseli to przechowalnia leniów, dobrze opłacanych. Niewielki mających wpływ na rządzenie w UE. Jest, bo jest. Przeto, co może robić taki parlamentarzysta poza gadaniem. W zasadzie - niewiele. A ci, którzy tak krytykują prof. Piotrowskiego, powinni przyjrzeć się gwieździe z Lublina (szerzej Lubelszczyzny)pani europoseł dwojga nazwisk, tyż prof., ale z peło. Do wyborów brylującej w mediach w charakterze niezależnego eksperta. Jak w Lublinie można było wybrać taką osobę - to jest trudne do uwierzenia. Pani prof. do końca życia będzie miała ubaw, że cioły z Lub. ją - ku jej uciesze i chwale peło, wybrały do Bbukseli.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz