co za wspaniały przykład łaski ze strony pkp,a co z pozostałymi dniami tygodnia/
|
|
Co z tego. Interregio Przewozow Regionalnych byl tani. Dla czesto podrozujacych byl superbilet, regiokarnet, wspolny bilet z regio. A pociag TLK konkurencyjnego Pkp Intrrcity juz nic takiego nie oferuje. Dla czesci pasazerow bedzie sporo drozej.
|
|
o proszę jak spółki rozpieprzyły majątek PKP a już na zakup nowego taboru to nie ma, a dyrektorzy itp. świta bierze pewnie miesięczne pensje tak jak nie jeden pracownik roczną
|
|
za komuny PKP była jedną z najbogatszych firm, a proszę do czego doprowadzili, czyzby rozeszły sie pieniążki do prywatnych kieszeni
|
|
Kiedyś było fajne połączenie Lublin - Jelenia Góra. Wyjazd był koło godziny 22 a we Wrocławiu było się około 6 rano. Pociąg kursował codziennie i komu to przeszkadzało ???
|
|
Niedawno miałem potrzebę wyjazdu do Łodzi - połączeń bezpośrednich oczywiście żadnych. A kiedyś były... Tłuc się z przesiadką w Warszawie to średnia atrakcja... Spróbowałem na PKS - w zasadzie też już nic nie jeździ, jedynie prywatne busiki, które przy trasie dalekobieżnej to narzędzie tortur...
Zwija się to wszystko coraz bardziej...
|
|
chyba się skończył mit wrocka, teraz tam psy bardziej dupą szczekają jak w Lublinie.
|
|
chyba się skończył mit wrocka, teraz tam psy bardziej dupą szczekają jak w Lublinie.Oooo, rzecznik kolei tłumaczy nieudolnie sens likwidacji bardzo potrzebnego połączenia:) |
|
Oooo, rzecznik kolei tłumaczy nieudolnie sens likwidacji bardzo potrzebnego połączenia:)nie "wodnik PKP " tylko osoba znająca rynek wrocławski i lubelski. Pewnie mało ludzi jeździ ( kiepsko z pracą we Wrocku, studenci mają kierunki w Lublinie) i im się nie opłaca. A do tego konkurencja :PKS Hrubieszów, PKS Puławy, Polski Bus i ciasne busiki... Fakt takiej wygody jak ostatnio w PKP to u konkurencji nie ma - szczególnie busiki ( ciasno, do wc na tempo...) |
|
Niedawno miałem potrzebę wyjazdu do Łodzi - połączeń bezpośrednich oczywiście żadnych. A kiedyś były... Tłuc się z przesiadką w Warszawie to średnia atrakcja... Spróbowałem na PKS - w zasadzie też już nic nie jeździ, jedynie prywatne busiki, które przy trasie dalekobieżnej to narzędzie tortur... Zwija się to wszystko coraz bardziej...Najśmieszniejsze jest to, ze z Łodzi do Lublina pociągiem można dojechać bezpośrednio (a do tego sie przespać). Brakuje jednak jeszcze jakiegoś połączenia. Swoją droga nie ma co narzekać, w Warszawie długo się nie czeka. |
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|