|
Ładne nogi
|
|
|
Co za głupek uwiązał kozę na łańcuchu?
|
|
|
tak chodziły wieśniaczki do żniw ?
|
|
|
zapowiadali ognisko, ludzie pokupowali u nich kielbaski i tyle, nawet iskierki ognia , kazdy chodzil, szukal ...
|
|
|
Co za idiotka założyła szpilki do skansenu?! Do tego podróbki Laboutina, wstyd!
|
|
|
A ja w kwestii podpłomyków. Podczas zwiedzania plebanii miła Pani (pracownica skansenu) skierowała nas do chałupy gdzie inna Pani (bardzo niemiła) piekła owe podpłomyki i wg Pani z plebanii miała udostępniać je zwiedzającym, czyli nam. Pani od podpłomyków bardzo niechętnie udzielała jakiejkolwiek informacji poza jedną - "nie ma". Każde kolejne pytanie , gdzie mamy się zgłosić w celu spróbowania podpłomyków, kiedy, wprowadzało tę Panią w coraz gorszy nastrój, na koniec poleciła zamknąć drzwi od izby. Szanowna Dyrekcjo ja takiej Pani traktującej nas, korzystających z zaproszenia do odwiedzenia skansenu i kupujących nietanie bilety sobie na przyszłość nie życzę
|
Dodaj odpowiedź:
|
Przerwa techniczna ... ...
|
