śmiać mi się chce z ludzi studiujących na tej uczelni. ŻADNEJ PRACY PO NIEJ NIE MA - chyba ze po znajomości.
Niech zgadne staż na 5 roku jest w Lidlu, Biedronce albo McDonaldzie. (nie obrażając nikogo z osób tam pracujących).
|
|
Bzdury opowiadasz. Moja siostra po zootechnice pracuje w klinice dla zwierząt, ma pracę o jakiej marzyła i spełnia się zawodowo! A w Tobie tylko jad i zawiść.
|
|
Piesek na zdjęciu jest przesłodki i widać, że w tej psiej główce naprawdę jakieś myśli się kłębią. Skoro mamy taką uczelnię, wiele ciekawych kierunków związanych ze zwierzętami, to i zoopsychologia moim zdaniem jest fajnym pomysłem. Pozdrawiam!
|
|
no tak z tych studiujacych to mozna sie pośmiac ale z uczacych sie raczej nie ;)
|
|
Odkąd pamiętam uwielbiałam wszystkie zwierzaki :) Sama mam ich w domu sporo, od jakiegoś czasu pracuje w klinice dla zwierząt więc spełniam się każdego dnia :) Studia wyższe kończyłam już dawno i postanowiłam odświeżyć wiedze, zrobiłam podyplomówkę na WSKZ z zoopsychologii, całość online więc nie musiałam zostawiać moich pupili żeby się uczyć czy jeździć na wykłady ;) teraz zaczęłam drugi kierunek u nich z behawiorystyki zwierząt, dostałam dodatkowo rabat więc jeszcze bardziej poczułam się zachęcona ;)
|
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|