|
Szkoda chłopaka
Nie wierzę, że znalazł się tam bez niczyjej pomocy. Błądząc po nocy, przy padającym śniegu (bo chyba od 3.00 zaczął), tak daleko by nie zaszedł. Nogi mu się plątały, upadłby i zasnął, albo przy zimnym powietrzu by wytrzeźwiał. Poza tym zwłoki w stawie przez miesiąc i nikt nie zauważył, toż to malutki zbiornik. Były święta, spacery...
Ale niestety tak to musiało się skończyć, za duży rozgłos, ktoś sie przestraszył i ... dlatego też pewnie miał wszystkie dokumenty...
Mam nadzieję, że tym razem policja nie pójdzie na łatwiznę (jak to ma w zwyczaju), by nie psuć sobie statystyk i nie zaklasyfikuje tego jako samobójstwo czy nieszczęśliwy wypadek.
Wiem że to nudne, ale nasuwa się dziwne pytanie czy ma to jakiś związek z ostatnim przesłuchaniem stryja?
Wyrazy współczucia dla rodziny. Będzie mogła w końcu go godnie pochować, może uda się im kiedyś ukoić ból ...
To nie tak miało być ...
|
|
|
To tak:
Staw, z ktorego wylowiono cialo ma 0.5 metra glebokosci.
Biegly powiedzial, ze cialo nie lezalo w stawie od miesiaca.
Nie znaleziono plecaka, ktory mial przy sobie.
Nie zarejestrowala go zadna kamera dalej (Krasnicka z Gleboka ma kamery na MPKu).
Koles wracal na Czuby, na bank by sie obczail, ze Naleczowska jest nieoswietlona (kiedys z buta w nocy tamtedy cisnalem, zero latarni miejscami, nie mowiac o tym, ze nie ma zadnego chodnika).
Odleglosc byla duza, wiec szedl by dlugo, ponadto padal snieg i bylo zimno - zapewne by wytrzezwial.
Na ciele nie znaleziono zadnych obrazen, a przeciez od drogi do stawu sa krzaki, wiec napity zapewne by sie pocharatal o nie.
Mnie to wyglada jednak na to, ze sam z siebie tego nie zrobil.
Wyrazy wspolczucia dla rodziny.FA1658
|
|
|
Napewno sam tam nie doszedl nie ma szans, kawal drogi po 3km juz by przetrzeźwial na tyle by zaczaic ze nie tędy droga a co dopiero 7 km juz widno by bylo a po drugie padąl snieg jakies slady by były w okolicach stawu które napewno by zwrociły uwagę. co do dokumentow w kieszeni to zazwyzaj dokumenty nosi sie przy sobie. Nie ma bata ktos podrzucił zwloki po jakims czasie.
Gdyby szedl tam sam kamera na KONSUSIE bodajże napewno by go wychwyciła oni tam na bank maja dobry sprzęt
Marku kto zrobił ci takie świnstwo? za co? czemu taki spokojny chłopak musiał tak skonczyc i pewnie jeszcze cierpial
Człowiek badz ludzie ktorzy to zrobili napewno czytaja nasze komenty... pamietajcie ze zło powraca ze zdwojoną siłą, zło uczyniles takim złem zostaniesz obarczony ale podójnie wczesniej czy później jak nie ludzie to Bóg cie osądzi
Marku pomóż dotrzeć do oprawcow
Spoczywaj w spokoju
Rodzino wylejcie łez ile trzeba ...tak chcial Bóg musicie sie z tym pogodzic, zal smutek rozpacz wiadomo ze jest i będzie ale on jest Waszym Aniolem i nie da Was skrzywdzic bedzie czuwał nad Wami...pochowacie syna odwiedzicie grób ze zlego lepsze to niz zycie w niepewnosci i wiecznej zalobie
|
|
|
ruszyło mnie to... nie rozumiem jak ludzie moga zyc ze swiadomoscia ze zabili kogos.. nie maja wyrzutów sumienia? :/ jak zwierze... moim zdaniem do czynienia ma cos ten samochód który widac w dala na filmiku. moze go wciagneli do samochodu albo zaproponowałi podwiezienie a on ze pod wpływem zmeczony zgodził sie a potem to juz Bóg wie co.... |
|
|
Zwierzęta nie zabijają dla przyjemności albo z chęci zysku to niestety domena ludzi. |
|
|
A łowcy skór? Aplikowali Pavulonik dla pieniędzy. Btw słyszałem że w jednym lubelskim szpitalu kilka lat temu operowano babkę na jakieś kobiece sprawy i teraz w jakimś badaniu wyszło że jest pozbawiona komórek jajowych czy nawet macicy(choć nie wiem czy macice się przeszczepia). Pewnie by przeszło niezbyt zauważone ale pojawiło się już kilka kobiet które wyszły z tego szpitala podobnie. Kurier lubelski zbiera info w ciągu kilku dni ma napisać artykuł że grasują "łowcy macic" w lublinie. Kto wie może ta szajka co pocięła tego chłopaka ma coś wspólnego z tymi ze szpitala... |
|
|
Tesz to słyszałam. Znajoma mojej mamy opowiadała że córka jej koleżanki miała kilka lat temu operację i że tam coś jej wycięli ale niemożliwe że przes pomylke i teraz beda podawac szpital do sadu. |
|
|
naprawde wielka szkoda,ze nie ma jeszcze przeszczepow mozgu. jak nie nerki to znowu macice wycinaja. szkoda slow.
|
|
|
i po cholere te hipotezy? poznacie wyniki sekcji zwlok to bedziecie oceniac... wkurzaja mnie takie hipotezy... nie wiem czy ktos czytal, ale lekarz powiedzial ze cialo moglo lezec krocej niz miesiac!!
|
|
|
AKURAT JEST ULICA SZEROKIE W LUBLINIE. W POBLIZU WSI SZEROKIE I DABROWICY |
|
|
WRACA STRYJEK NA SWIETA,PRZESLUCHUJE GO POLICJA, ZARAZ ZNAJDUJA SIE ZWŁOKI, PRZECIEZ TO DZIWNE,ZE AKURAT TERAZ I JESZCZE BIEGLY MOWI ZE CIALO NIE LEZALO W WODZIE MIESIAC. POSLUCHAJCIE WUJKA NA ###### - TO TAK MOWI KREWNY, ZE TO POLICJA JEST OD WYJASNIANIA NIE ON? GADA JAK BY CHODZILO WRACA O OBCA OSOBE. STRYJEK-WUJEK WIE WIECEJ.
|
|
|
Uważam, że osoba będąca z tą sprawą związana na 100% śledzi forum. Nie wierzę w bełkot bioenergoterapeuty, bo to mogło znaczyć wszystko i nic, ale... może kogoś to zainspirowało. Może zatem miejsce znalezienia zwłok nie było przypadkowe.
|
|
|
policja zaprzeczyła po przesłuchaniu wujka jakoby miał z tą sprawą cokolwiek wspolnego. oskarżacie człowieka o to, że się z nim spotkał i ze sie tak zachowuje. ciekawe jak wy byscie się zachowali gdyby oskarżono was o współudział członka rodziny. wyjechał bo moze skonczył mu sie urlop, z doswiadczenia wiem ze ciezko jest takowy przedłuzyc.
do stawu Marek też na pewno sam nie wpadł bo staw ma pół metra głębokosci a jego ciało podobno leżAłO TAM OD NIEDAWNA!
o łowcach organów tez słyszałam różne plotki. mało tego, ostatnio kolezanka spytała mnie czy to prawda ze po lublinie jezdzi samochgód w którym wycinają nerki.
czy wy widzicie do czego doszło przez te wasze plotki? zamiast rzucać wyssanymi z placa bajeczkami i zastraszać się na wzajem. jesli ktoś cos wie to zgłoście to po prostu policji pomagając tym samym w wyjasnieniu sprawy. jesli nie to niech przynajmniej czyta ze zrozumieniem bo to co sie dzieje na tym forum dzieki róznym "fajniutkim" , "słodkim" i innych pokemonów robi się żenujące.
Licze na szybkie wyjaśnienie sprawy i mam nadzieje, że winni się odnajdą i zostaną należycie ukarani.
btw. zawsze myślałam, że Lublin to na tyle honorowe miasto, że "za nic" się tu nie dostaje. teraz widze ile jest szmat bez skrupułów psujących opinie. moja propozycja jest taka, żeby wieszać tych wszystkich deb***i za jaja w parku akademickim na drzewach. bedzie niezwykła galeria osobliwości....
btw. mam nadzieje, że sprawcy śmierci Marka wciąż myślą o tej sprawie i nie mogą z nią żyć. mam też nadzieje, że żyją w ciągłym strachu i paranoi przed znalezieniem itp itd. pamiętajcie drodzy sprawcy jak to czytacie, że jak wcześniej nie oszalejecie to później będzie już tylko gorzej i tego wam z całego serca życze, bo nikt nie ma prawa odbierać nikomu życia.
Szczere kondolencje dla rodziny, to przykre gdy ginie niewinny człowiek [*]
|
|
Witam.
To bardzo przykre, co się stało. Codziennie wchodziłem na DW z nadzieją, że sprawa się wyjaśni, ale nie oczekiwałem takiego jej końca. Wyrazy współczucia dla Rodziny Marka. I sugeruję Wam drodzy detektywi, nie piszcie już co się mogło stać, bo na darmo klepiecie w klawiaturę. Pewnie w ciągu najbliższych godzin dowiemy się, jakie są wyniki sekcji i dopiero wtedy będziecie mogli sobie wymyślać różne scenariusze, chyba że sprawa stanie się oczywista. Osobiście nie wyobrażam sobie pomylenia kierunków aż tak, jednak poczekajmy na finał sprawy. A wy drodzy paranoicy od organów, zmieńcie lepiej lekarza od głowy...
|
|
|
a moze zaraz napiszecie ze czarna wołga wróciła i łapia na organy...ludzie czy wy z kosmosu jestescie co siejecie bzdruy o rganmach albo nie czytacie tego cio pisza inni ile razy ktos tłumaczył ze nie ma sladów na ciele itd
|
|
|
Czy osoby które piszą o łowacach organów zdaja sobie sprwę co to znaczy wycięcie czegokolwiek bez uszkodzenia i przechowanie organu żeby nadawał do przeszczepu?Sugerujecie że po Lublinie grasuje stado chirurgów i tranplantologów którzy łapią ludzi i wycuają im organy? Przeciez to jakas totalna bzdura!
|
|
|
Pocja ma mnostwo kamer na skrzyzowaniach. Ciekawe czy obraz z nich jest nagrywany na jakies nosniki czy tylko moga ogladac na bieżąco.
|
|
|
Lekarze to najwieksze k...wy...coś o tym wiem bo po wypadku mojej siostry pewnien lekarz obdzwoni wszystkie szpitale ze jest dawca do przeszczepu...a dopiero po tym jak przyszlismy do szpitala z prawnikiem to zaczeli sie nią w koncu intaresować na oiomie!!!! Przepraszam ze generalizuje ale lekarze to ludzie a oni dzila sie rowniez na dobrych i złych. Wiec przestańcie gadac ze to bzdury z tymi organami(moze w tym przypadku to nieprawda) ale w taki proceder istnieje i niestety trzeba zacząć o tym mowic GLOSNO!!!
|
|
|
Były plotki o łowcach organów przed znalezieniem Marka... To już była głupota. Ale teraz, gdy już go odnaleźli?? To, że ktoś ten temat w ogóle ciągnie, to już szczyt bezczelności. Wystarczy przeczytać artykuł, żeby wiedzieć, iż na ciele Marka nie widać obrażeń. A takowe by były widoczne od razu, gdyby o organy chodziło. Więc przestańcie pisać już o takich rzeczach. To nawet nie jest w tej chwili prawdopodobne, ani możliwe, więc nie siejcie głupich plotek... Ludzie przez Was będą się bardziej bać, a i Wy sami się w tym pogubicie i w końcu sami zaczniecie w to wierzyć. A to bzdura.
Nauczcie się czytać i dopiero piszcie. I nie wywołujcie niepotrzebnej paniki, bo już więcej nam nie potrzeba. Pożyteczniej zrobicie/zrobimy, jak we czwartek w Archikatedrze Lubelskiej, o godzinie 8-ej rano, pojawicie/pojawimy się na Mszy Św. za duszę Marka. Tyle możecie/możemy zrobić.
|
|
|
Ciekawa jest zbieznosc pewnych faktow w tym artykule http://www.nowiny24.pl/apps/pbcs.dll/artic...EKEND/456890348
szczególnie : Jasnowidz podaje nazwiska zabójców
Ojciec Marcina poprosił o pomoc Krzysztofa Jackowskiego, słynnego jasnowidza z Człuchowa. Prokuratura długo nie chciała go dopuścić do postępowania, w końcu został przesłuchany dopiero w jesieni ub.r. Jego wersja różni się diametralnie od wersji policji i prokuratury.
Zdaniem jasnowidza, Marcin Jurak w dniu śmierci miał przebywać w pubie z dwoma mężczyznami i kobietą. Potem wszyscy poszli na stację kolejową. Tam miało dojść do kłótni, a osoby, które były z Marcinem, miały upozorować jego samobójstwo. Jasnowidz tylko na podstawie zdjęć zmarłego, wskazał, że mężczyźni kazali Marcinowi "wejść na jakąś rzecz”. Jeden ze sprawców kopał go, żeby go do tego zmusić. Jackowski podał ich nazwiska: Żmuda i Zalewski (Zelewski). Ten drugi miał mieszkać w Lublinie przy ul. Romanowskiego. Ustalono, że w Lublinie mieszka 80 Żmudów i 165 Zalewskich, lecz żaden na ul. Romanowskiego. Nie drążono dalej tego wątku.
co o tym sadzicie?
|
Strona 4 z 5
Dodaj odpowiedź:
|
Przerwa techniczna ... ...
|
