Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Air Show: Piloci SU-27 nie chcieli się katapultować (wideo x2)

Utworzony przez Lubelak1, 30 sierpnia 2009 r. o 18:44
czy Polak czy Białorusin zgineli ludzie i to jest fakt wyrazy współczucia dla rodzin ofiar
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Coś Karolineczko przesadzasz. Ja byłem i uważam że było doskonale zorganizowane. Autobusy był,płaciłem za parking 10 zł i w tym był opłacony autobus tam i spowrotem.W moim przypadku był to Parking i Autobus P3. Było czysto,dużo ludzi i śmieci przynajmniej przy samych barierkach nie widziałem.Dużo Toi Toi umywalek itp. Także chyba widziałaś coś innego a nie AirShow w Radomiu. Były tłumy i trzeba było chwilę poczekać do autobusu ,ale bez przesady.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
SpoczkoMK LBN napisał:
Coś Karolineczko przesadzasz. Ja byłem i uważam że było doskonale zorganizowane. Autobusy był,płaciłem za parking 10 zł i w tym był opłacony autobus tam i spowrotem.W moim przypadku był to Parking i Autobus P3. Było czysto,dużo ludzi i śmieci przynajmniej przy samych barierkach nie widziałem.Dużo Toi Toi umywalek itp. Także chyba widziałaś coś innego a nie AirShow w Radomiu. Były tłumy i trzeba było chwilę poczekać do autobusu ,ale bez przesady.
Przeciez napisala ze jest z Warszawy, oni tam maja w glowach inaczej. Radom zaluje ze nie rozlozyl przed pania czerwonego dywanu i transparentow witamy warszawiakow. Eh kmioty w tej wawce
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
.........od razu ze nie chcieli , a moze dzien wczesniej jakis mechanik zamienil katapulty na bimber wice jak sie mieli katapultowac
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
co w tym momencie kogo obchodzą korki i kolejki przy kasach! Bo że polak to cham i potrafi tylko mówić że wszystko jest źle, pchać się do kasy, sikać w krzakach bo go ciśnie bo się piwa przyjechał nachlać i potrafi tylko pi****ć że zapłacił i nic nie zobaczył a TAM CZŁOWIEK ZGINĄŁ! to już wiemy! i nie bawmy się w najmądrzejszych bo my g***o wiemy na ten temat czy mogli się katapultować czy nie, czy ich błąd czy nie... Nie my jesteśmy ekspertami od tego, bo co jeden z drugim panem naoglądali się filmów wojennych i myśli że jest mądry! TAAAAAA...! Zginęli! Ich już nie ma! Byli chcieli coś pokazać... a za 6-7 minut ich nie ma... Wiadomo że oni wiedzą przy każdym wylocie że mogą już nie wrócić, ok to nie wojna nie spadła na nich wojna i wiele osób ginie co dzień... ale my byliśmy tego świadkami... Więc nie narzekajmy tylko że było BE! Tam ktoś zginął i może nawet uratował Tobie (każdemu z nas kto tam był) życie... Oni też mają rodziny... co Ty byś czuł gdyby twoja bliska osoba nie wróciła z pracy... Kurcze nie rozumiem ludzi, których słyszałam wracających z AirShow po wypadku i narzekających na wszystko... że wydali kasę a nic nie zobaczyli. Najważniejsza była ta mimowolna pewnie cisza, która zapadła na płycie lotniska... To chyba dla pilotów Su-27... [*] [*]
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Karolineczka napisał:
Air Show 2009 w Radomiu był najgorzej zorganizowaną imprezą na jakiej byłam kiedykolwiek! Dojazd do i z parkingów (brak specjalnych autobusów, masakryczne korki, w których stały zatłoczone autobusy miejskie), kolejki do kas, walające się śmieci, włamania na pobliskie ogródki działkowe (zero reakcji policji na niszczenie przez ludzi cudzego mienia), fatalne nagłośnienie, brak toalet w mieście (przez co w krzakach były tłumy ludzi oddających mocz) - to tylko niektóre z szokujących zaniedbań organizatorów! Po 5 godzinach jazdy z Warszawy (100 km) dowiedziałam się, że pokazy zostały odwołane, a na płytę lotniska i tak początkowo nie chciano nas wpuścić, chociaż kasy były już zamknięte. Powrót z lotniska na parking to 4 km spacer, bo żadnych autobusów nie było. A o powrocie do Warszawy już nie wspomnę... Byłam tam pierwszy i ostatni raz! Polecam wszystkim oglądanie transmisji w telewizji! Składam jednakże szczere kondolencje dla rodzin zmarłych tragicznie pilotów!
Zginęli Lotnicy-cześć Ich Pamięci [*][*] A odpowiadając na to co napisałaś.Nie jestem pewny Karolinko,czy na pewno byliśmy na tych samych pokazach.Nie twierdzę że w Radomiu było wszystko zorganizowane 'cacy',ale nie mów że nie było specjalnych autobusów.Na lotnisko i do miasta widzów dowoziły specjalne linie P1,P2,P3,P4 i P5 (ruszały z okolic zorganizowanych na ten dzień specjalnych parkingów),do tego linia 21 która ma stałą trasę koło lotniska.W dodatku co najmniej kilka linii miało zmienioną trasę tak żeby dowozić ludzi na Sadków,przy bramie wjazdowej na osiedle stały taksówki do których można było wsiąść-samochody TAXI były jedynymi "obcymi"którzy mogli wjechać na część zamkniętych z powodu pokazów ulic.PKP Koleje regionalne uruchomiły specjalny pociąg którym ZA DARMO każdy chętny mógł dojechać na teren osiedla przy lotnisku (ja tak zrobiłem i w sobotę i w niedzielę)Korków można się było spodziewać na trasach dojazdowych do miasta,ale wyobraź sobie jak by wyglądała Twoja 'Warsiawka" jak by równocześnie chciało się do niej dostać lub wydostać z niej kilkadziesiąt tysięcy ludzi równocześnie.Nagłośnić taką imprezę też nie jeste łatwo,bo płyta lotniska to jednak ogromny teren-można postawić głośniki takie jak na koncertach,ale pomyśl co by czuli ludzie stojący obok nich,bo jedna jaśnie pani z Warsiawy nie słyszała komentatora siedząc w namiocie z piwem i kiełbaskami.Byłaś na radomskim Air Show pierwszy i ostatni raz? I chwała Ci za to-zawsze to jedna wiecznie niezadowolona maruda mniej na następnych pokazach...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
mogli sie katapultować nawet z poziomu zero, bo katapulty to umożliwiają popatrzcie sobie jak w 2002 we lwowie sie katapulotwali
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
byłem tam organizacja fatalna jak ktoś pisał syf ki.ła i coś jeszcze chodziło tylko o kasę a co do tragicznie zmarłych pilotów to zachowali się wspaniale chroniąc innych to było widoczne jak na dłoni
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
BYłem 2h czekałem w ścisku i pocie razem z dziećmi aby się dostać do aksy i nic z tego nie wyszło, ubikacji w drodze na lotnisko zero a autobusy przepełnione, informacja dla czekajacych w kolejce o wypadku ze strony organizatorów żadna ogólnie jedna wielka kicha straciłem kupę czasu i pieniędzy.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
A ja mam takie pytanie. Czy pan Fiszer emerytowany pilot ma pojęcie że samolot su-27 posiada fotel katapultowy klasy 0-0 ( czyli zerowa prędkość i zerowa wysokość) , czyli jak pilot mógł być "zbyt nisko żeby się katapultować"?// Panie , troszeczkę pojęcia o lotnictwie. Już zbyt długo się nie latało na su-22 i się zapomniało że ten sam fotel jest na naszej kochanej "suczce" fotel serii K-36 i nawet M.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
BYLEM W SOBOTĘ Z DZIEĆMI I MIMO TO ŻE PADAŁO TO NIE ŻAŁUJE TEGO A MAM KAWAŁEK DROGI DO RADOMIA
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
tutaj zgineli ludzie a sie klocicie czy byla organizacja czy nie...WSTYD!!!!!!!!!!!!A piloci wykonali wszystk ozeby nie zabic osob....posluchajcie zeznania swiadkow jeden z nich mowil,ze lecieli prosto na domy i skrecili ostro w prawo szarpnelo maszyne jeszcze w gore i za domami runeli......ALE I TAK WSTYD,BO ZGINELI LUDZIE,KTORZY URATOWLI WAS I INNYCH A KLOCICIE SIEM,ZE KASE ITD.CIEKAWE JAKBY TO BYLI CZLONKOWIE WASZYCH RODZIN.......TEZ BYSCIE MARUDZILI ZE TYLKO KASE STRACILISCIE???
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
czy to anioł zlatuje na ziemię z ramionami jak w uścisku a zleciawszy wśród trawy drzemie na szerokim wichrowym lotnisku czy to chmura zapłonęła w górze czemu rosa na trawach czerwona anioł zleciał na płonącej chmurze otwierając szeroko ramiona...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Martini' napisał:
co w tym momencie kogo obchodzą korki i kolejki przy kasach! Bo że polak to cham i potrafi tylko mówić że wszystko jest źle, pchać się do kasy, sikać w krzakach bo go ciśnie bo się piwa przyjechał nachlać i potrafi tylko pi****ć że zapłacił i nic nie zobaczył a TAM CZŁOWIEK ZGINĄŁ! to już wiemy! i nie bawmy się w najmądrzejszych bo my g***o wiemy na ten temat czy mogli się katapultować czy nie, czy ich błąd czy nie... Nie my jesteśmy ekspertami od tego, bo co jeden z drugim panem naoglądali się filmów wojennych i myśli że jest mądry! TAAAAAA...! Zginęli! Ich już nie ma! Byli chcieli coś pokazać... a za 6-7 minut ich nie ma... Wiadomo że oni wiedzą przy każdym wylocie że mogą już nie wrócić, ok to nie wojna nie spadła na nich wojna i wiele osób ginie co dzień... ale my byliśmy tego świadkami... Więc nie narzekajmy tylko że było BE! Tam ktoś zginął i może nawet uratował Tobie (każdemu z nas kto tam był) życie... Oni też mają rodziny... co Ty byś czuł gdyby twoja bliska osoba nie wróciła z pracy... Kurcze nie rozumiem ludzi, których słyszałam wracających z AirShow po wypadku i narzekających na wszystko... że wydali kasę a nic nie zobaczyli. Najważniejsza była ta mimowolna pewnie cisza, która zapadła na płycie lotniska... To chyba dla pilotów Su-27... [*] [*]
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Piloci się katapultowali tylko za późno i byli w złej pozycji, samolot przeleciał koło domu kumpla najpierw skręcił w prawo później skorygował i w lewo w puste pole
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Martini' napisał:
co w tym momencie kogo obchodzą korki i kolejki przy kasach! Bo że polak to cham i potrafi tylko mówić że wszystko jest źle, pchać się do kasy, sikać w krzakach bo go ciśnie bo się piwa przyjechał nachlać i potrafi tylko pi****ć że zapłacił i nic nie zobaczył a TAM CZŁOWIEK ZGINĄŁ! to już wiemy! i nie bawmy się w najmądrzejszych bo my g***o wiemy na ten temat czy mogli się katapultować czy nie, czy ich błąd czy nie... Nie my jesteśmy ekspertami od tego, bo co jeden z drugim panem naoglądali się filmów wojennych i myśli że jest mądry! TAAAAAA...! Zginęli! Ich już nie ma! Byli chcieli coś pokazać... a za 6-7 minut ich nie ma... Wiadomo że oni wiedzą przy każdym wylocie że mogą już nie wrócić, ok to nie wojna nie spadła na nich wojna i wiele osób ginie co dzień... ale my byliśmy tego świadkami... Więc nie narzekajmy tylko że było BE! Tam ktoś zginął i może nawet uratował Tobie (każdemu z nas kto tam był) życie... Oni też mają rodziny... co Ty byś czuł gdyby twoja bliska osoba nie wróciła z pracy... Kurcze nie rozumiem ludzi, których słyszałam wracających z AirShow po wypadku i narzekających na wszystko... że wydali kasę a nic nie zobaczyli. Najważniejsza była ta mimowolna pewnie cisza, która zapadła na płycie lotniska... To chyba dla pilotów Su-27... [*] [*]
Masz świętą rację,ludzie nie potrafią uszanować takiej chwili.To,że Polak to cham i wieprz,który ciągle narzeka to już wiem,a teraz się tylko utwierdzam w tym przekonaniu. WIELKI SZACUNEK DLA WSPANIAŁYCH PILOTÓW SU-27 FLANKER
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ci piloci to dla mnie bohaterowie. Oddali życie by nie spaść na nas.. To maksymalne poświęcenie które wzbudza we mnie podziw, wzruszenie i maksymalny szacunek. Nigdy nie zapomnętego wydarzenia, tej atmosfery i tego, jak ludzie , organizatorzy i piloci odlatujących samolotów pokazali klasę. Ja żegnałam Radom ze łzami w oczach, ale tam wrócę. Bo świat lotników to zupełnie inny świat. To odwaga, moc, honor i poświęcenie. Tego nie doświadczamy na codzień.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
manonka napisał:
czy to anioł zlatuje na ziemię z ramionami jak w uścisku a zleciawszy wśród trawy drzemie na szerokim wichrowym lotnisku czy to chmura zapłonęła w górze czemu rosa na trawach czerwona anioł zleciał na płonącej chmurze otwierając szeroko ramiona...
Piękne Dziękuje
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
...
Ostatnio edytowany 3 grudnia 2009 r. o 09:57
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Byłem w Radomiu i z uwagą obserwowałem pokazy SU-27. Z moich obserwacji wynika że przed zderzeniem z ziemią przestały pracować silniki, bo nastąpiła cisza, która była wyjątkowo niepokojąca i już więcej przestrzeni nie zakłócił ryk silników tego samolotu. To co działo się później jest trudne do opowiadania, bo nie mogłem uwierzyć w to co widziałem. Myślę, że nie jestem laikiem jeżeli chodzi o problemy lotnicze, bo w swoim życiu na samolotach odrzutowych nalatałem 2700 godzin. Katapultowałem się po zderzeniu w czasie lotu. Latałem również na SU-22 na którym jest podobne urządzenie katapultowe i wiem jakie ma ta katapulta możliwości. Dlatego zaparło mi dech gdy czekałem aż samolot wychyli się zza lasu ale zobaczyłem tylko kłęby czarnego dymu. Szloch który wydobył się z moich piersi był nie do opanowania. Wypłakałem się w ramionach mojej córki i nie wstydzę się tego. Mogę się mylić, ale myślę że piloci mieli wystarczająco dużo czasu aby się katapultować. Samolot już skierowali poza strefę gdzie znajdowali się ludzie, a później taki samolot na małej prędkości nie reaguje na wychylenia sterów i już nie byli w stanie nim kierować a skoro tak było to ich obecność na jego pokładzie nie miła wpływu na eskalację zdarzeń. Piloci o tym doskonale wiedzieli. Nie usłyszałem również dobrej wiadomości że piloci się katapultowali. To jest straszne przeżycie. Doskonale znam aspekty psychiczne i psychologiczne procesu katapultowania. Wiem jak ułamki sekund zamieniają się niemalże w lata. Nigdy nie zapomnę tego widoku z Radomia. Wygląda to zupełnie inaczej niż widziałem swój palący się samolot wisząc już bezpiecznie pod otwartym spadochronem. Na zawsze pozostanie dla mnie zagadką dlaczego nawet nie podjęli próby katapultowania. Mimo wszystko byłoby mi lżej gdyby nawet nie przeżyli ale wiedziałbym że chcieli żyć. Dla pilota nie ma nic wspanialszego jak życie i możliwość wykonania ponownego lotu. Cześć ich pamięci. To byli moi koledzy po fachu. Miałem przyjemność być szkolonym przez pilotów wtedy ze Związku Radzieckiego. Wspaniali ludzie pod każdym względem. Zresztą wspaniałą tradycją środowiska lotniczego jest szacunek dla drugiego człowieka i niech tak pozostanie po wsze czasy. Pozdrawiam całą lotniczą brać i wszystkich interesujących się problemami lotnictwa. Jan Ptasiński
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...