Brak miejsc dla 3-latków. Niektóre przedszkola nawet nie robią naboru

Przypomnę słowa przedwyborcze Prezydenta Stefaniuka - "My nie damy sobie wmówić, że od samorządu niewiele zależy, że samorząd nie jest w stanie skutecznie walczyć z bezrobociem, że wójt, burmistrz, prezydent nie mogą znać się na rzeczach wielu. Od samorządu może zależeć bardzo wiele, bowiem może on mieć ogromny i pozytywny wpływ na najważniejsze sprawy mieszkańców." Czyli w mojej ocenie sprawy mieszkańców tym bardziej tych najmłodszych już Stefaniuka nie dotyczą? - podkreślał.

W Białej po aferze lokalowej zostały urządzone lokale w których można zlokalizować oddział przedszkolny. Prezydent może także ogłosić przetarg na zorganizowanie oddziału 3 latków w przedszkolu niepubliczny i tym samym zostanie włączony do sieci przedszkoli z niższymi opłatami dla rodziców - wystarczy tylko chcieć. Panie Prezydencie życzę powodzenia

A mówił gdzieś, że nie przyjmie 3-latków?

Ale przecież to jest logiczne , że jak 6 latki zostają w przedszkolu to zabraknie miejsc dla 3 latków . Przedszkola nie są z gumy . Sal jest tyle samo , miejsc tak samo . 

Ale przecież to jest logiczne , że jak 6 latki zostają w przedszkolu to zabraknie miejsc dla 3 latków . Przedszkola nie są z gumy . Sal jest tyle samo , miejsc tak samo . 

Oczywiście że przedszkola nie są z gumy, ale wystarczyło jak w innych miasta Polski Prezydencie zarezerwowali miejsca w przedszkolach prywatnych i młodsze dzieci tam pójdą od września, a rodzice mają zapewnioną przez Urzędy stałą opłatę taką jak w samorządowym. W Opolu Prezydent rozdaje wyprawki w wysokości 1000 zł. by tylko sześciolatki poszły do szkoły. Nie oszukujcie nas rodziców - samorząd za każdego ucznia dostanie 4200 zł., więc walczcie, by dzieci wysłać do szkoły i zwolnić miejsca maluchom,

Drodzy rodzice 3 latków, rozumiem Wasze zdenerwowanie brakiem miejsc w przedszkolach dla Waszych dzieci lub znaczną odległością przedszkola od miejsca zamieszkania.My rodzice dzieci niepełnosprawnych mamy do dyspozycji tylko jedno przedszkole integracyjne i jedną szkołę specjalną, obie te jednostki położone są na oś. Orzechowa.Codziennie pokonujemy wiele kilometrów aby dowieść dziecko do przedszkola czy szkoły i jeszcze na rehabilitację. Jeździmy najczęściej autobusami miejskimi co i raz napotykamy na takie przeszkody jak wjechać wózkiem od autobusu który ma 3 schodki lub z niego wysiąść,albo pan kierowca stanie 0,5 metra od krawężnika.Nieraz łzy płyną po policzkach ale mówię sobie dasz radę i Wy też dacie radę.