Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik
"Przecież na siebie nie będę głosować". No proszę, prosty człowiek ale honor ma. Który z wielkich polityków może tak powiedzieć? Szacunek panie Stanisławie.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
#zmieniamylidera PIS na @tulajewa
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
bohater :)
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
"Przecież na siebie nie będę głosować". No proszę, prosty człowiek ale honor ma. Który z wielkich polityków może tak powiedzieć? Szacunek panie Stanisławie.
Honor dziś , to niestety naiwność !!! Nawet Wajda powiedział w jednym z wywiadów ,że w czasie wojny większość się bała... To skąd dziś u licha tylu kombatantów...? Smutne to , ale najprawdziwsza prawda...;-(((
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Tak jak Kabaciński. Tylko, że on był codziennie w telewizji, jeździł wielkim BUSem, był w sztabie potężnej Zjednoczonej Lewicy i co? 2399 głosów! Z drugiego miejsca.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Honor dziś , to niestety naiwność !!! Nawet Wajda powiedział w jednym z wywiadów ,że w czasie wojny większość się bała... To skąd dziś u licha tylu kombatantów...? Smutne to , ale najprawdziwsza prawda...;-(((
  Wajda jest dla Ciebie autorytetem? Polecam ciekawą lekturę pt. "Pan Andrzej". Zacytuję recenzję: " "Pan Andrzej" to dość zaskakująca pozycja na naszym rynku wydawniczym. Po serii książek omawiających twórczość Andrzeja Wajdy, po zbiorach jego wypowiedzi i wywiadów, po "Autobiografii" pozycja ta próbuje zweryfikować mit Wielkiego Twórcy. Autor posługując się fragmentami wypowiedzi reżysera, jego notatkami oraz publikacjami prasowymi stara się udowodnić iż wielkość Andrzeja Wajdy budowana była przez dawnych władców PRL dla doraźnych potrzeb propagandowych. Co więcej, z cytowanych dokumentów wynika że sam reżyser zgodził się na taką grę i świadomie w niej uczestniczył. Co gorsza zaangażował do tej gry swój talent realizując tylko takie filmy jakich oczekiwali od niego władcy PRL. Kim więc był i jest Andrzej Wajda - wzorem, autorytetem, artystą czy też ofiarą polityki a może wiecznym konformistą ? Autor książki niestety nie pozostawia nam złudzeń. Na pewno największym atutem książki są cytowane dokumenty. Niektóre z nich budzą swoistą grozę, inne odsłaniając mechanizmy rządów w PRL kompromitują nie tylko polityków ale tzw. elity artystyczne. Wszystko to prowokuje do ponowienia pytania - czy brak rozliczenia z przeszłością nadal nie jest główną przeszkodą w normalnym i zdrowym funkcjonowaniu państwa polskiego."   (za http://kulturalny.blox.pl/2007/09/Kim-jest-Andrzej-Wajda-Ojciec-Andrzeja-Wajdy-nie.html)
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Brak rozliczenia z przeszłością był i nadal jest na rękę "elitom" i "autorytetom", którzy na dodatek jeszcze mówią o sobie "baronowie" - to jedyni, którzy wygrali na zmianie komuchów na kumpli z okrągłego stołu. Polecam film "Nocna zmiana". Ci wszyscy ludzie mają krew na rękach. Wszystkie partie, które są w Polsce po 1989 mają krew na rękach. 
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...