|
narazie brak komentarzy.....dziwne? ja mam 3000netto, ale 14h dziennie w samochodzie..
|
|
|
A ja mam 3200 netto, ale robię na półtora etatu
|
|
|
Ja mam prawie 3.000pln na reke. budowlaniec 5lat pracy, pracuje 10godz dziennie(soboty wolne)
|
|
|
sami dajemy się okradać więc niech się nikt nie dziwi że zarabiamy jedynie jałmużne!
|
|
|
W Kolumbii też PKB jest całkiem całkiem. 98% społeczeństwa żyje na krawędzi, lecz te pozostałe 2% tak nadrabia że jest ok. To samo z płacami na Lubelszczyźnie. To 2-5 % zarabiających nagania tą średnią. Po wykluczeniu tego "komina" GUS podał by średnią 1050 zł. Niech GUS najlepiej odrzuci skrajne wartości czyli przedział najwięcej - 10% i najmniej 10% - czyli odrzuci wartości skrajne - i WTEDY ZOBACZYMY PRAWDĘ!!!!!!
|
|
|
nie wierze ze mozna tyle zarabiac , to nie jest zanizane przypadkiem ?? znajac sklonnosci Polakow do narzekania mysle ze jest troche lepiej...
|
|
|
2100 netto jako funkcjonariusz jednej ze służb mundurowych w LBN z 16-letnim stażem pracy na ulicy
|
|
|
Świdnik WSK PZL ŚWIDNIK 1600-1700 (z premia i szkodliwym) 5 lat stażu pracy
|
|
|
Ratownik medyczny, Biała Podlaska, 10 lat pracy- 1800 netto.
|
|
|
"Niestety, większość z nas nie dobija do średniej krajowej, a nawet... regionalnej." Pani Redaktor, przeczy Pani oczywistym wynikom statystycznym. Rozkład normalny, zwany też rozkładem Gaussa, jest jednym z najważniejszych rozkładów prawdopodobieństwa. Zgodnie z nim najwięcej z nas zarabia blisko średniej. Liczebość ta spada wraz z oodalaniem się od średniej. Jeśli Pani wyliczenia wskazują na coś innego to znaczy, że ankietowani kłamią.
|
|
|
Takie uśrednianie jest kompletnie bez sensu. Jeżeli 9 osób zarabia po 1000 zł a jedna zarabia 10 000 zł to "średnio" każde z nich zarabia po 1900 zł, ale nie mówmy wtedy o "przeciętnej" płacy bo to bzdura, to tak by powiedzieć że skoro żul Mietek wypija 300 butelek wódki rocznie a ja nie wypijam żadnej, to "średnio" lub "statystycznie" wypijamy po 150. Ogólnie statystyka to wielkie g... i nigdy w niczym się nie sprawdza, a już napewno jeżeli chodzi o pieniądze - te prawdziwe a nie ciągi cyferek na ekranie komputera. |
|
|
U nas w Polsce nikt nie kontrolóje przedsiębiorćów jak nas dymają na kasę i jedni mają za dużo aż im się w głowach przewraca a drudzy cierpią biedotę.
|
|
|
cos dziwne te zarobki.minimalna pensja to ok 900 na rękę.Czyli ci co zarabiają mniej pracują na niepełny etat
|
|
|
myślę,że nikt tu nie zaniża płacy to są faktyczne zarobki w województwie lubelskim.Mam 42 lat pracy i jako elektryk-spawacz zarabiam w prywatnej firmie na rękę 1600 na całym etacie.
|
|
|
Skandal!!! Czy to ignorancja czy głupota autora tekstu? W jaki sposób lubelską sytuację płacową RATUJĄ państwowe i samorządowe urzędy? To przecież właśnie dlatego, że one istnieją, ludzie zarabiają tak mało. To właśnie na ich utrzymanie pobierany jest haracz od ludzi, którzy uczciwie zarabiają swoje pieniądze. Urzędnik nie wytwarza żadnego dobra, nie produkuje żadnego towaru, nie świadczy żadnej usługi, a zarabia więcej niż niejeden. To niemal podręcznikowa klasa próżniacza! Autor tekstu powinien się wstydzić za takie sformułowanie.
|
|
|
Użyj mózgu! ratują, bo tam zarabiają najwięcej! a tak to byla jeszce wieksza bieda, choc sie zgadzam ze to klasa próżniacza |
Dodaj odpowiedź:
|
Przerwa techniczna ... ...
|
