Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Francuzki kuszone dżihadem

Utworzony przez prawda wyzwala, 11 października 2014 r. o 09:09
Google : całowanie koranu popieranie islamu przez Wojtyłe blogspot   ,  
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Kiedy rozum śpi budzą się demony. Bo nic tak nie dzieli ludzi jak religia i polityka. Jednak między polityką a religią jest zasadnicza różnica. W polityce nie ma dogmatów i świętości. Zadziwiającą rzeczą jest jak ludzie dają się omamić obietnicą czegoś co ma ich spotkać po śmierci gdy zabiją innego człowieka w imię Boga. I jaki to Bóg nie ma znaczenia. Islam jako religia jest jest cofnięta w rozwoju względem chrześcijaństwa o kilkaset lat w rozwoju. Bo przecież my chrześcijanie robiliśmy dokładnie to samo. Wyprawy krzyżowe, inkwizycja i wszelkie wojny religijne to przecież nasze dziedzictwo. I też mordowaliśmy z imieniem Boga na ustach i nadzieją nagrody w niebie. Władze Kościoła do tej pory nigdy tego nie potępiły. Owszem były jakieś tam mamrotania pod nosem z przeprosinami ale tak tylko raczej na użytek medialny, że przeprosiny były. Zadziwia natomiast postawa kobiet przechodząca na islam. Takie prawa jakie mają chrześcijanki są tylko mglistym marzeniem kobiet wychowanych i żyjących w tej religii. Czy na prawdę chcą takiego życia i traktowania przez religię? Oczywiście każdy ma prawo do życia jakie mu odpowiada tylko nie jestem do końca przekonany czy młode dziewczyny wiedzą co je czeka. Bo opierając na relacjach np. polek które miały mężów muzułmanów i które zdecydowały się wyjechać do ich krajów to perspektywy są raczej szare w kolorach. Bo co innego posłuchać naganiacza roztaczającego wspaniałe życie w islamie a co innego zostać zmuszoną do BEZWZGLĘDNEGO posłuszeństwa mężowi i przymusowego noszenia burki. Ale religia ma to do siebie, że każe wierzyć a nie myśleć. Bo myślenie jest zarezerwowane do przywódców a nie szarej tłuszczy wyznawców. Najlepiej fanatycznych tj. bezmózgich. 
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...