Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Halloween: Czekamy na Wasze zdjęcia

Utworzony przez dawid1sm12, 31 października 2012 r. o 11:21
Święto? A co się w ten dzień w Polsce świętuje?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Halloween a co to jest????
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
wszystko się zrob aby zwiększyć nakład. To śwęto satanistów. Pracując w tak zwanej 4 władzy, jaką są media należy mieć poczucie odpowiedzialności za czyny i słowa . Propagując tak święto, prowadzimy ludzi do nieszczęść i krzywd
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Abp Dzięga o "Halloween": nie organizujcie tych "niby zabaw", które nie wnoszą nic pozytywnego do duszy dzieci i młodzieży Ta "niby zabawa", kusząca również dzieci cukierkiem, niesie też realną możliwość wielkiej duchowej szkody, wręcz zniszczenia życia duchowego - ostrzega przez obchodami "Halloween" w liście do diecezjan abp Andrzej Dzięga, metropolita szczecińsko-kamieński. List jest dziś czytany we wszystkich kościołach archidiecezji. [background=transparent] Ze smutkiem obserwujemy narastającą w Polsce od kilku lat falę inicjatyw w ramach tzw. obchodów "Halloween" - ubolewa arcybiskup. [/background] [background=transparent] - Szczególny niepokój budzą takie inicjatywy na obszarze szkoły, gdzie dopiero kształtuje się dojrzała postawa społeczna, intelektualna i duchowa młodego pokolenia. To pokolenie samo nie jest jeszcze w stanie w pełni samodzielnie decydować. To odpowiedzialni dorośli powinni prowadzić zawierzone im dzieci i młodzież po drogach wzrastania w mądrości i w łasce u Boga i u ludzi. A tymczasem dorośli też zaczynają się bawić w Halloween, nie rozumiejąc duchowego zagrożenia - pisze abp Dzięga. [/background] Zwraca on uwagę, że około 31 października proponowane są "imprezy szkolne i środowiskowe, w tym bale i zabawy połączone z przebieraniem się dzieci i młodzieży za istoty ze świata ciemności, w tym za diabły, wampiry i demony". Ta „niby zabawa”, kusząca również dzieci łatwym cukierkiem, niesie też realną możliwość wielkiej duchowej szkody, wręcz zniszczenia życia duchowego - zaznacza w liście hierarcha. Pod niewinną nazwą „psikusów” wobec tych, którzy odmawiają współudziału w tej „niby zabawie”, mogą się umacniać postawy szkodzenia drugiemu człowiekowi. Te złośliwości i perspektywę bezkarnego szkodzenia można już interpretować wprost jako oznakę postaw diabolicznych – zauważa metropolita szczecińsko-kamieński. I apeluje do wiernych: [background=transparent] „Gorąco proszę wszystkich Was, dorośli katolicy, nie organizujcie tych 'niby zabaw', które nie wnoszą nic pozytywnego do duszy dzieci i młodzieży, a wręcz rujnują ich duchowość. Proszę Was, drodzy rodzice katoliccy, nie lekceważcie tego duchowego zagrożenia dla Waszych dzieci. Proszę Was, katoliccy nauczyciele, a szczególnie katecheci, przestrzegajcie swoich uczniów przed nieodpowiedzialną i antychrześcijańską zabawą. Proszę Was, ludzie mediów, nie promujcie negatywnych wzorców zachowań. Proszę także Was, drogie katolickie dzieci i droga młodzieży, w imię czystości wiary w Jezusa Chrystusa umiejcie sami odmawiać już teraz angażowania się w złe doświadczenia. W Roku Wiary próbujcie doświadczyć radykalizmu wyboru drogi Chrystusowego Słowa i Chrystusowej miłości”. [/background] Arcybiskup zwraca się także do "wszystkich, którzy deklarują się jako katolicy z racji na przyjęty chrzest, ale którzy na co dzień nie przejmują się zbytnio sprawami Bożymi". [background=transparent] – "Postawcie sobie sami pytanie: jaki jest wasz rzeczywisty stan duchowy obecny, i jaki duchowy status chcecie przeżywać w dalszym życiu? I nie mówcie, że macie jeszcze dużo czasu na odpowiedź". [/background] W Szczecinie Duszpasterstwa Akademickie w wigilię Wszystkich Świętych organizują Noce Świętych, podczas których będą prezentowane życiorysy wybranych świętych i błogosławionych, w kościołach będą też modlitwy i adoracje przed Najświętszym Sakramentem. Dla młodzieży z kolei przygotowywane są też Bale Wszystkich Świętych.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Mamy własną kulturę. Czy naprawdę musimy przejmować od kogoś na siłę jakieś pogańskie święta? I jeszcze propagować to w mediach? Precz z halloween!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Neopogańskie święto, którego nazwa wywodzi z angielskiego "All Hallows'Eve" co znaczy "Wigilia Wszystkich Świętych... http://www.fronda.pl/a/halloween-kontra-wszystkich-swietych,23144.html do poczytania Nie dawno na jednym z portali katolickich padło pytanie: - 1 listopada czcisz świętych czy potępionych? Może warto się nad tym zastanowić, nawet jeżeli się ma słabą wiarę.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Och nie spinajcie się tak, tu chodzi bardziej o zabawę niż o czczenie czegokolwiek. Poza tym my - Słowianie - mamy swoje tradycje - czyli Dziady. Uważam, że 'obchodzenie' Halloween (czyli np. przebranie się, wzięcie udziału w imprezie nawiązującej do tej tematyki lub wykonanie lampionów z dyni) nie koliduje z obchodzeniem Dnia Wszystkich Świętych. A Kościół? Jak zwykle chce się pozbyć 'konkurencji'. Bo jak wiadomo tylko księżom wolno ustanawiać co dany człowiek powinien obchodzić, a czego nie wolno się nawet dotykać - to nic, że nie ma racjonalnych powodów, by wydawać takie nakazy. Grunt to 'upupić' wierne owieczki i pozbawić je własnych osądów..
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Och nie spinajcie się tak, tu chodzi bardziej o zabawę niż o czczenie czegokolwiek. Poza tym my - Słowianie - mamy swoje tradycje - czyli Dziady. Uważam, że 'obchodzenie' Halloween (czyli np. przebranie się, wzięcie udziału w imprezie nawiązującej do tej tematyki lub wykonanie lampionów z dyni) nie koliduje z obchodzeniem Dnia Wszystkich Świętych. A Kościół? Jak zwykle chce się pozbyć 'konkurencji'. Bo jak wiadomo tylko księżom wolno ustanawiać co dany człowiek powinien obchodzić, a czego nie wolno się nawet dotykać - to nic, że nie ma racjonalnych powodów, by wydawać takie nakazy. Grunt to 'upupić' wierne owieczki i pozbawić je własnych osądów..
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Tradycja haloween nie przyjmie się w naszym kraju. 1 i 2 listopada zawsze będziemy obchodzili odwiedzając groby bliskich, pamiętając o nich. Zakorzeniona w naszej kulturze tradycja Wszystkich Świętych i Dnia Zadusznego nie ulegnie tradycji celtyckiego haloween. Polska to kraj katolicki.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Nie wysyłajcie żadnych zdjęć. Nie bawmy się w to bo to jest święto nie związane ze świętem zmarłych, którego na zachodzie nigdy nie było, ale na siłę wprowadzano nam halołin. OD pokoleń wspominaliśmy zmarłych bliskich i przyjaciół paląc znicz na grobach. Ale handel z zachodnim zyskiem postanowił zarobić niem tylko na zniczach ale jeszcze na durnotach. Śmiejmy się straszmy duchami, ale to nie zabawa gdy wspominamy rodziców babcie, innych. To chwila zadumy nad upływającym czasem, nad odchodzeniem. Gdy nie było mediów, telewizji radia. Gdy nikt nie mówił nam jak mamy pamiętać o bliskich wiedzieliśmy co robić. Jak o nich pamiętać. A dziś co. Podświetl dynię, czaszkę, kościotrupa. Baw się i wesel. Zrób to 1 listopada. Najlepiej stań w przebraniu na środku cemntarza. Napisz jak się nazywasz, gdzie mieszkasz. Przyklej sobie swoje zdjęcie na głupiej masce i pokiaż światu jaki jesteś radosny. jak mylisz Andrzejki ze Świetem Zmarłych, jak ci się Walentynki mieszają z Bożym Narodzeniem a Dzień Kobiet z Wielkanocą. Pokaż to i mów swoim kretyńskim obcym głosem. I nie płacz po bliskich, bo przecież świat się zmienia. Każdego dnia zabijamy kilka tysięcy świń i bydła. Kur i królików. Przecież nikt tego nie wspomina, a w grobie leży matka, ojciec. Załóż maskę, zaświeć czaszkę i wal na cmentarz ze śmiechem. To tak nowa świecka tradycja się narodziła. Koniecznie ją czcij. PS.Kto wie o czym piszę dziękuję za wsparcie.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
HALLOWEEN czyli spekta KUL arna i psycho PAT yczna WALKA CIEMNOŚCI Z CIEMNOTĄ: cz. 1: K.Z. N.S.Z.Z. S.O.L.I.D.A.R.N.O.Ś.Ć. O.R.G.A.N.I.S.T.Ó.W. prowadzący w internecie AKADEMIĘ SZTUK CUDOWNYCH z katedrą SŁOWEM MALOWANE i cyklem Z CZEGO ŚMIEJĄ SIĘ POLACY oraz faKULtetem Axcelencja Pedoł czyli JAK MOŻNA (z) BAWIĆ LUDZI nigdy nie pozostawał obojętnym na sprawy kościelne wyglądające w świetle wia(g)ry niczym parowóz w zestawieniu z najnowszą generacją KUL-ei sterowanych cyfrowo! Rok 2012 zostanie w pamięci Polaków bo HALLOWEEN był wyjątkowy: 1) Rząd R.P. wykorzystując tragedię smoleńską straszył morderstwami, banicjami... 2) księ ŻULE walcząc z CELTYCYZMEM straszyli SZATANEM ... pokazując jak można się (z) BAWIĆ 1 Listopada ... a jak wygląda ŚW. (irnięta) rzeczywistość od X - lat pokazuje K.Z. N.S.Z.Z. S.O.L.I.D.A.R.N.O.Ś.Ć. O.R.G.A.N.I.S.T.Ó.W. i ASC: PIUS XI: Nie od dziś wiadomo, że Pius XI otworzył fabrykę DOGMATÓW. Dogmaty polegają na bezmyślnym wyznawaniu tego, co wymyślił Papież, a nie każdy wie, że to właśnie PIUS XI był epileptykiem – epilepsja wówczas uznawana była za chorobę psychiczną. Wśród wielu dogmatów np. o nieomylności papieża (!!!) jest dogmat o niepokalanym poczęciu NMP! Jak z tym było zastanawia się ###### i ASC porównując historię z JP 2 oraz BENKIEM XVI....: Siedzi se Piusina XI zamknięty w pokoju, w którym stoi ludzkich rozmiarw figurka NMP. Wiadomo, że diabeł pali nawet w starym piecu, i... [*] rzucił się Piusina XI na gipsową Mańkę w celach prokreacyjnych, a gipsowe szatki ani drgną! Siłuje się w swej samotności z równie samotną manka, klnie na czym świat stoi, aż cały upocony, umęczony westchnął siarczyście: qrwa jego mać! Ta to zawsze będzie dziewicą! I Dogmat gotowy.... Chcecie to wierzcie, chcecie – to nie wierzcie! Możecie nawet szybko się nawrócić – z tym, że prosto do domu.... COŚ MU STRELIŁO DO GŁOWY czyli RZECZ O ŚW. BENKU. Wczasach świetności armii Adolfa Hitlera wiedziony chęcią panowania nad światem zaciągnął się młody Josef do wojska. Służył wiernie Hitlerowi, za jego przykładem poszedł też brat rodzony. Nadszedł rok 1939, a Pan i Władca Josefa wypowiedział Światu wojnę. Josef za to, że był posłuszny naczelnemu wodzowi Adolfowi był doceniany przez szefów. Wśród wielu Josefów Ratzinger był tylko jeden. Dnia jednego, w słoneczną pogodę Josef znalazł się w strefie przygranicznej. Aby ochłodzić spocone włosy zdjął hełm (model germany 1939), jasna czupryna lśniła w słońcu i.... i coś mu strzeliło do głowy. Leży Josef na ziemi, jedną noga jest na tamtym świecie, a przed oczami przesuwają mu się obrazki jakie pokazywali mu rodzice dzieciństwie: Raju, Sądu ostatecznego..., a tam wszyscy na golasa. Zawieźli młodego Josefa do szpitala i dopiero w szpitalu okazało się, że to nieprzyjacielska kula. Lekarz zrobił co mógł i to jak najlepiej. Młody zaś Josef obiecał, tym razem Panu Bogu, że jak z tego wyjdzie, to będzie mu służył wiernie do końca życia. Po tej obietnicy Josef zaczął szubko wracać do zdrowia. Po rekonwalescencji wrócił do swego Pana i Władcy Adolfa Hitlera spełniającego jego skryte marzenia panowania nad światem, Panu Bogu zaś kazał czekać w kolejce. Lata leciały Pan Bóg uruchomił swoje boskie możliwości i Hitler przegrał Wojnę, nawet się powiesił z rozpaczy zostawiając zawiedzionych ludzi – w tym młodego Josefa. Przypomniał sobie młody Josef o złożonej obietnicy i przywdział sutannę. Bogu też służył wiernie, ale Pan Bóg pamiętał o ociąganiu się Josefa po wyzdrowieniu i też mu odpłacił długą drogą awansu – na tyle długą, że dopiero na stare lata zasiadł na najwyższym stołku watykańskim pełniąc funkcje papieża. Aby pokazać jak jest wierny w służbie przybrał sobie nazwę BENEK XVI. Gadał wszystkimi językami pokazując światu jak działa Wieża Babel, jeździł po świecie, o którym tak marzył,wszystkich błogosławił: Tych, których zastrzelił; Tych, których spalił i Tych, którym się udaaaaaało! I znów zaczyna gorąco się modlić do Boga, aby zabrał go z tego Świata, bo wszyscy się śmieją. Modli się Josef, modli, modli.... i nic. Po jakimś czasie w uniesieniu modlitewnym leciwy już Josef Ratzinger usłyszał głos Boga: - Josef - To Ty? Wybacz, ale w ubraniu Cię nie poznałem! RZECZ O ŚW. JURKU: W owym czasie zagrażać zaczęła ludności Bestia. Wszyscy wystraszeni wybrali Posłańca, aby czym prędzej biegł do Dzielnego Rycerza z prośba o pomoc. Posłaniec pędzi więc przez góry, lasy, rzeki, aż tchu mu brakuje... Dobiegłszy do bram zamku wali z całych sil we wrota. Po chwili wychodzi z bramy Dzielny rycerz, a Poslaniec zdyszany mówi, że Bestia, że groźna, że pożera ludzi... i prosi Dzielnego Rycerza o pomoc w imieniu mieszkańców. Dzielny Rycerz wpadł w zadumę i po jakimś czasie dał odpowiedź Posłańcowi: [*] Przyjdź za miesiąc bo najpierw muszę wszystko obmyśleć, aby ją pokonać. [*] Za miesiąc? - zdziwił się Posłaniec. [*] Za miesiąc to ona wszystkich zeżre! [*] - Nie możesz Dzielny Rycerzu szybciej? [*] Nie mogę. - Odpowiedział Rycerz, ale posłuchaj: [*] Tam dalej mieszka inny rycerz – Jurek. Mówią na niego nawet Święty. [*] Idź do niego. On tez jest odważny chociaż mały, może coś poradzi. Leci więc Posłaniec przez góry, lasy..., aż doleciał do zamku. Staje przed bramą, wali we wrota, a po chwili staje w bramie mały człowiek. [*] Ja do Rycerza Jurka – mówi Posłaniec. [*] To ja – odpowiada mały człowiek. Posłaniec zdyszany mówi, że Bestia, że groźna, że pożera ludzi, że Dzielny Rycerz dopiero za miesiąc... Rycerz Jurek, na którego mówią że Święty wysłuchał cierpliwie Posłańca, złapał się ręką za brodę, obrócił na pięcie i zniknął w mroku zamku. Po chwili wyjeżdża w lśniącej zbroi na koniu. Posłaniec zdziwiony obrotem spraw krzyknął: [*] Co! Tak szybko? [*] A coś Ty myślał - mówi Rycerz Jurek, na którego mówią, że Święty - nie ma na co czekać, trza spier....da....lać. KULEJNA HISTORIA e-ŚWIĘTYCH - RZECZ O ŚWIĘTYM BOLKU: W owym czasie Polska słynęła z Bolków (nie chodzi o byłego Prezydenta
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
HALLOWEEN czyli spekta KUL arna i psycho PAT yczna WALKA CIEMNOŚCI Z CIEMNOTĄ: cz. 2: RZECZ O WSZYSTKICH ŚWIĘTYCH: Wśród wielu świętych nycz nie wspomina się o Naukowcach zajmujących się trójkątami - PITAGORAS, TALES.... co nie bez kozery zauważył ###### prowadzący ASC z Katedrą SŁOWEM MALOWANE i cyklem Z CZEGO ŚMIEJĄ SIĘ POLACY. Rzecz w tym, że w obecnej, KULejnej już expansji kościoła na Polskę nawet dziecko może wyliczyć wysokość Trójkąta na lekcji matematyki. Łącząc to z lekcja Religii widać, że Bóg przedstawiony jako trójkąt z okiem w środku - na oko - to nycz wielkiego. Z tej też racji ###### i ASC ogłasza najnowszy dogmat: PITAGORAS I TALES od dziś są ŚWIĘTYMI. ###### i ASC wzoruje się na papieżu Piusie IX odbarzonym święta przypadłością e-pilepsji z tą różnicą, że ###### i ASC wzorem Naukowca od Perpetuum Mobile zapewnia wszystkich, że nikomu włos z głowy nie spadnie! Takich zaś gwarancji nie daje kościół - niestety. I tu KULejny problem do rozwiązania: ŚWIĘTY czy PIER...NIĘTY? Może znów cóś źle przetłumaczyli po odprawionej mszy? KATolicka OFIARA: W czasie II wojny światowej Szkopy dorwały młodego Karola na ulicy w Krakowie. Postawiły Go pod ścianą i każą pokazać dokumenty. Karol zbladł bo nie miał przy sobie dokumentów. Młody Szkop zdejmuje karabin, celuje w Karola i... … i zjawia Mu się Anioł mówiąc: daruj Mu życie. Młody Szkop odpowiada Aniołowi: Przecież jest wojna mamy rozkazy... Daruj Mu życie mówi Anioł; On w przyszłości będzie Wielkim Człowiekiem! Młody Szkop myśli przez chwilę i mówi do Anioła: Wielkim Człowiekiem? Tak, odpowiada Anioł – po wojnie zostanie Papieżem! No dobra Anioł, daruję Mu życie, ale pod jednym warunkiem, że Ja zostanę Papieżem zaraz po Nim! ZBRODNIA I KARA Do wszystkich pamiątek i komentarzy dorzuca sakramentalne aktualia zatytułowane ZBRODNIA I KARA: ZBRODNIA to cuda dokonywane z armią Adolfa Hitlera. Kara - papiestwo... ...Josefa Ratzingera. Aby dopełnić Kielich Goryczy K.Z. N.S.Z.Z. S.O.L.I.D.A.R.N.O.Ś.Ć. O.R.G.A.N.I.S.T.Ó.W. i ASC przypomina jak Aminencje z księŻULAMI przygotowują się do DROGI (z) BAWIENIA sięgając do Kur...iewnego slangu to: 1) księŻULEK udzielający Pogrzebu to POGRZEBACZ ; 2) główna aleja cmentarna ma nazwę Po Trupie Aby Do Celu ; 3) Pogrzeb to ZABAWA W CHOWANEGO. .. z Rzeczy Ostatecznych w Slangu Liturgicznym ostateczna nomenklatura: 1) Niebo – to: niebo nie ! 2) Piekło – Piekarnia Kościelna ; 3) Czyściec – Pralnia Kościelna . I tak wygląda obietnica Drogi (z) BAWIENIA , która dobiega końca... wśród Nabożnej Pieśni „ MATKO NIEBIESKIEGO PANA ŚLICZNAŚ INO PO KOLANA ...” I tu powstaje KUL ejny PAT ologiczny problem jak silna kon KUL encja dla IQ poziom inteligencji mierzony w INBECYLACH . Skala pomiaru obejmuje zakres od minus nieskończoności do zera – nie przewiduje wartości dodatnich, pomiaru może dokonać każdy: Na widok KULawych i PATologicznych może liczyć: jeden Inbecyl, dwa Inbecyle, trzy, czery Inbecyle ... i tak w nieskończoność, a na końcu nieskończoności – Św. (irnięty)... Obracając się w Świecie KANIBALIZMU („wziął chleb... i rzekł <>”) i WAMPIRYZMU („wziął kielich.. i rzekł <>”) i to KANIBALIZMU z WAMPIRYZMEM urojonego - taka Ostatnia KUL-acja - bo: Ciało Pańskie nie jest ciałem - czyli Kanibalizm po wegetariańsku! -, a Krew Pańska nie jest krwią ... ZATRACA SIĘ POCZUCIE RZECZYWISTOŚCI panujące w Vatykańskiej Firmie od ponad 2000 lat, CO ZAWARŁ W SWOICH DZIEŁACH JP 2 „ŁĄCZĄC NIEBO Z ZIEMIĄ...” OTO OPRAWCY ZWIĄZKOWI , zapewniający, że chcą nas (z) BAWIĆ. I tu się nie pomylili, bo księ ŻULE z Axcelencjami na wieść o Związku klną na czym świat stoi – Kurrrr ...ia Jego Mać - , a K.Z. N.S.Z.Z. S.O.L.I.D.A.R.N.O.Ś.Ć. O.R.G.A.N.I.S.T.Ó.W. i ASC kroczy Drogą (z) BAWIENIA pokazując nawet Ludowi Bożemu jak łatwo można się (z) BAWIĆ : 1) OJCIEC ŚW., PAPIEŻ JAN PAWEŁ II; PRYMAS POLSKI KS. KARD. JÓZEF GLEMP, BP. BOLESŁAW PYLAK I JEGO KURIEWNY KANCLERZ KS. STANISŁAW ROJEK; KS. EDWARD PUDEŁKO, KS. MIECYZŁAW KRĄPIEC z pół ŚWIAT (ki) EM NAUKOWYM ORAZ CAŁY ZASTĘPEM CZYNNEGO DUCHOWIEŃSTWA PŁCI OBOJGA ! 2) O JCIEC ŚW. JAN PAWEŁ II PAPIEŻ Z CAŁĄ EKIPĄ DUCHOWNĄ: PRYMAS POLSKI KS. KARD. JÓZEF GLEMP; BP. KAZIMIERZ RYCZAN; KS. JACEK WÓJCICKI; KS. KAZIMIERZ DZIEŻA (ZGINĄŁ W WYPADKU SAMOCHODOWYM, KTÓRY SAM SPOWODOWAŁ),KS. MAREK PODYMA ORAZ CAŁĄ RESZTĄ DUCHOWIEŃSTWA PŁCI OBOJGA ... W Kościele STAN WOJENNY i PRIMA APRILIS trwają wiecznie – wiecznie z kimś walczą i wszystkich oszukują ... Dla Ciekawskich:więcej info ukazuje się po wpisaniu w GOOGLE hasła: K.Z. N.S.Z.Z. S.O.L.I.D.A.R.N.O.Ś.Ć. O.R.G.A.N.I.S.T.Ó.W. oraz z opuszczonymi KROPKAMI między literami - czytać należy Związkowe wpisy pod artykułami. Trudno powstrzymać się od stwierdzenia, że Oni są ŻAŁOŚNI Oni są Śmieszni! Z wdzięczności za m. in. wymrożone dzieci w 1994 r. Zostańcie z B(L)OGIEM, a będziecie (z) BAWIENI... Rektorem ASC jest *************** ****************, tel. +** *** *** ***.www.********/********.***, e-mail ****************@*******.*** (PODPISANO : K.Z. N.S.Z.Z. S.O.L.I.D.A.R.N.O.Ś.Ć. O.R.G.A.N.I.S.T.Ó.W. )
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
czaszka z podświetleniem napisał:
Nie wysyłajcie żadnych zdjęć. Nie bawmy się w to bo to jest święto nie związane ze świętem zmarłych, którego na zachodzie nigdy nie było, ale na siłę wprowadzano nam halołin. OD pokoleń wspominaliśmy zmarłych bliskich i przyjaciół paląc znicz na grobach. Ale handel z zachodnim zyskiem postanowił zarobić niem tylko na zniczach ale jeszcze na durnotach. Śmiejmy się straszmy duchami, ale to nie zabawa gdy wspominamy rodziców babcie, innych. To chwila zadumy nad upływającym czasem, nad odchodzeniem. Gdy nie było mediów, telewizji radia. Gdy nikt nie mówił nam jak mamy pamiętać o bliskich wiedzieliśmy co robić. Jak o nich pamiętać. A dziś co. Podświetl dynię, czaszkę, kościotrupa. Baw się i wesel. Zrób to 1 listopada. Najlepiej stań w przebraniu na środku cemntarza. Napisz jak się nazywasz, gdzie mieszkasz. Przyklej sobie swoje zdjęcie na głupiej masce i pokiaż światu jaki jesteś radosny. jak mylisz Andrzejki ze Świetem Zmarłych, jak ci się Walentynki mieszają z Bożym Narodzeniem a Dzień Kobiet z Wielkanocą. Pokaż to i mów swoim kretyńskim obcym głosem. I nie płacz po bliskich, bo przecież świat się zmienia. Każdego dnia zabijamy kilka tysięcy świń i bydła. Kur i królików. Przecież nikt tego nie wspomina, a w grobie leży matka, ojciec. Załóż maskę, zaświeć czaszkę i wal na cmentarz ze śmiechem. To tak nowa świecka tradycja się narodziła. Koniecznie ją czcij. PS.Kto wie o czym piszę dziękuję za wsparcie.
A co ma jedno do drugiego? Po pierwsze Halloween jest 31 października, a Wszystkich Świętych 1 listopada. Po drugie świętowanie Halloween nie wiąże się z zaprzeczeniem istoty i ważności święta chrześcijańskiego, a także nie neguje refleksji na tematy związane z odchodzeniem i śmiercią. Halloween to po prostu ślad pewnej kultury i tradycji, to okazja do przebrania się np. za ulubioną postać filmową czy książkową, zrobienie lampionu z dyni, etc. Nie rozumiem tej fali niechęci - nie odpowiada Ci, to nie świętuj.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Co wam to przeszkadza?! Wycinaniem dyni krzywdy wam nikt nie robi. Takie wycinanie rozwija kreatywność.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...