ochooo...zaczyna sie;]
|
|
bylam wtedy z nim....o 21.37 zadzwonil do mnie telefon.pewnie temu nie zauwazylam jak sie rozebral...uslyszalam tylko jak sie okazalo jego ostatnie slowa:,,dziewczyny nie ma to tamto.wieczorem najlepiej``.to bylo straszne.na poczatku nawet nie wiedzialysmy ze sie topi.jakos tak dziwnie sie pluskal.kiedy sie zorientowalysmy ze nie udaje prawie natychmiast poszedl na dno.moja siostra za nim skoczyla ale nie widziala nic w tej brudnej wodzie....to bylo straszne....
|
|
Na ktorej plazy to bylo?
|
|
to nie bylo na plazy tylko przy molo tym co niedawno wybudowali
|
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|