Oto polski kapłan, gęba pełna moralności a zatrudnia na czarno, okrada pracowników z należnych im swiadczeń, popełnia przestępstwo nie płacenia podatków i nic mu.
|
|
I raptem okazuje sie, ze ksiadz tez jest czlowiekiem.
Jestem daleki od potepiania i zgorszenia, jak by to powiedziala osoba duchowna.
Ludzie robia w zyciu rozne glupstwa i nie koniecznie trzeba sie kalac za chwile slabosci.
Gnojkow bawiacych sie w szantaze i wymuszenia zamknalbym na wiele lat.
Ksiadz zas ma nauczke, ze mozna zyc w zgodzie z sumieniem bez potrzeby wyrzucania z ust steku frazesow na temat moralnosci i zwyklej ludzkiej uczciwosci. Kto z kim, gdzie , kiedy i dlaczego spi, powinno nalezec do sfery prywatnej.
Ksiadz jest tylko czlowiekiem i jesli nawet ma za zadanie nadzor nad naszym zyciem duchowym, to niech pamieta, ze jestesmy z gruntu istotami slabymi i ulegamy roznym pokusom.
Nigdy nie wdaje sie z rozmowy o zyciu innych majac w pamieci moje wlasne, pelne meandrow zycie.
|
|
Zauwazam w Twoim wpisie latwosc rzucania kamieniami w drugiego czlowieka. Nie wiemy nic o ich (klecha i robole) umowie. Czy to bylo na czarno, szaro lub bialo, nie ma nic wspolnego z przyzwoleniem na szantaz. Umowa jakas na pewno byla, ale czy z artykulu wynika jasno, jaka to umowa? A wiec po cholere wypisywac bzdury i szkalowac czlowieka? Nie jestem osobnikiem wyjatkowo wysoko ceniacym KK, ale odrobina przyzwoitosci nie zaszkodzi ze strony ludzi silacych sie na wyrazanie swoich opinii. |
|
Chyba mowimy tu o szatanie a nie o szantazu
|
|
Masz napisane, że umowa była ustna, a więc jasne jest że na czarno, i ze okradł tym samym zarówno pracowników jak i skarb państwa. Słowem popełnił PRZESTĘPSTWO i przyznał się do tego. Co czekałoby normalnego pracodawcę za taki numer mozesz sobie dośpiewać. W swoich opowieściach ksiądz kręci, co widać. Jakieś ustne umowy, noclegi na plebanii, wyjazdy na operacje, niespożyte sniadania itp. Zapewne nie zapłacił wogóle uznając, że na plebanii pracuje sie za Bóg zapłać, a próba szantażu była próba odzyskania pieniędzy, natomiast wysyłka zdjęć karą za niewywiązanie sie z umowy. A co do picia na golasa - jego sprawa skoro tak lubi. |
|
przy dzisiejszej technice, każdą postać można umieścić w dowolym miejscu
|
|
nie ma problemu z piciem a pije zdegradować na wikarego i przysłać na plebanię do naszego proboszcza on baaardzo nie lubi pijaków
|
|
Koleś, nie slyszaleś nigdy o ustnej umowie, która jest tak samo ważna jak pisemna? Fakt przystąpienia do wykanania pracy jest potwierdzeniem na zawartą umowę. A podatek placi ten, który zarabia kase a nie ten który finansuje. Ale dla ciebie to wszystko jedno. W Polsce nie ma obowiązku posiadania faktury na robotę, którą masz wykonaną w domu. |
|
Znam Tego KAPŁANA. Wspaniały człowiek, Jego życie to Mogileński klasztor. To wielkie oszczerstwo, obdarcie z godności człowieka. Jeśli Pana Jezusa odarli z szat, to co dopiero ludzi czyniących dobro. Jesteśmy Księże z Tobą!
|
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|