Ksiądz ostrzega: Opłatek kupiony w sklepie jest nieważny

Pawel napisał:

Tak w skrócie, to przepraszam za słownictwo ale ch* ci do tego kto co kupuje i jak obchodzi święta, nie wyedukowany imbecylu. Święta Bożego Narodzenia wywodzą się z pogańskich świąt Słońca - od przesilenia zimowego. Nie widzę więc powodu dlaczego sukienkowi mają jedyny monopol na przypisywanie sobie prawa do świętowania. I tyle w temacie. A jak do chwili obecnej nie zauważyłeś, że chodzi im tylko o kasę - to musisz być albo mało rozgarniętym albo zwykłym prostym ćwokiem. I nie obrażaj pajacu innych.

To typowe, że innych obrażają ci, którzy sami mają kłopot z wiedzą. Dzień Bożego Narodzenia jest faktycznie obchodzony w dniu, w którym obchodzono dzień narodzin bóstwa Mitry. Nie oznacza to jednak, że święto to wywodzi się z tego kultu. Najpewniej Kościół ustanowił święto w tym dniu, aby wyrugować obchodzenie święta pogańskiego.

Cyt: "Kapłan przypomina, że poświęcony opłatek można dostać w każdym kościele albo u sióstr zakonnych. Nie jest sprzedawany, ponieważ nie wolno handlować poświęconymi przedmiotami. W zamian za opłatek przyjmowane są dobrowolne ofiary." W mojej parafii obowiązuje cena urzędowa. Czy wobec tego opłatek (skoro muszę go kupić) jest ważny czy też nie. Mam poważny dylemat!!!

Do "Pawel": pomyśl skąd wzięła się nazwa "Boże Narodzenie", bo chyba nie od Słońca czy przesilenia zimowego. Było to na tyle ważne święto, że od niego zaczęła się nowa era i mamy rok 2009, a nie np. 18322.

Do 'harkie': dobrowolne ofiary nie oznacza za darmo. Natomiast, jeżeli nie stać się na zapłacenie choćby 1 zł, to powiedz o tym księdzu a zapewne dostaniesz opłatek za darmo.

Jacek napisał:

To typowe, że innych obrażają ci, którzy sami mają kłopot z wiedzą. Dzień Bożego Narodzenia jest faktycznie obchodzony w dniu, w którym obchodzono dzień narodzin bóstwa Mitry. Nie oznacza to jednak, że święto to wywodzi się z tego kultu. Najpewniej Kościół ustanowił święto w tym dniu, aby wyrugować obchodzenie święta pogańskiego.

Doczytaj kolego, bo masz luki. Sukienkowi wykorzystali właśnie popularność rzymskiego święta słońca obchodzonego w tym czasie....

iat napisał:

Z nikim nie będę wdawał się w dyskusję. Ale pisanie o tym, że Kościół - czyli również ja - jesteśmy ciemnotą i żyjemy sami dla siebie, jest oznaką braku choćby podstaw Katolicyzmu. Ja kupiłem opłatek ten kościelny i na pewno będę kontynuować tę tradycję. A Wy róbcie co uważacie za stosowne.

A jak kupię opłatek w sklepie nie poświęcony to czy mi go ksiądz poświęći

A niby skąd wynika, że opłatek powinien być poswięcony? Przejrzałem Stray i Nowy Testament i nic na ten temat nie znalazłem...

~Darek~ napisał:

Do 'harkie': dobrowolne ofiary nie oznacza za darmo. Natomiast, jeżeli nie stać się na zapłacenie choćby 1 zł, to powiedz o tym księdzu a zapewne dostaniesz opłatek za darmo.

20zł brutto "dobrowolnej ofiary" jak piszesz, mogę ewent. kupić w markecie ale: "będzie nieważny".

Mój ksiądz miał tyle odwagi żeby powiedzieć że chodzi o kasę która idzie na budowę kościoła a którą dostaną inni jeśli nie kupimy opłatka z kościoła... jasne postawienie sprawy opłatek to symbol... poświęcenie go nie zmienia nic

iat napisał:

Tylko poświęcone opłatki są symbolem zjednoczenia z Bogiem. Inaczej po co korzystać z sakramentu Komunii Świętej, skoro można sobie zamówić przez Internet opłatki i jeść je i 100 razy dziennie. Zastanówcie się o czym Wy w ogóle piszecie.

Wiesz że dzwonią gdzieś ale nie wiesz w którym kościele... Rozgranicz opłatek i komunię bo to jednak nie jest to samo...

Kult opłatka wywodzi się z pieczywa obrzędowego. Znane ono było przede wszystkim w religiach pogańskich. Przodkowie nasi dzielili się przaśnym chlebem ofiarnym przy zawieraniu pobratymstwa. Opłatki (z łac. oblatum – dar ofiarny) wypiekano wówczas z mąki pszennej i wody. W Polsce opłatki zaczęły pojawiać się dopiero w XV wieku. Początkowo ich wypiek był czynnością zastrzeżoną wyłącznie dla klasztorów. Upowszechniały się przez to bardzo wolno. Również rozprowadzanie po całym kraju nie było rzeczą łatwą. Dopiero, gdy każda parafia uzyskała prawo do własnego wypieku, opłatki trafiły pod strzechy. Kolejny pogański zwyczaj.

Pawel napisał:

Doczytaj kolego, bo masz luki. Sukienkowi wykorzystali właśnie popularność rzymskiego święta słońca obchodzonego w tym czasie....

Proponuję przecytać wywiad z Dr Andrzejem Mrozkiem z UJ w Interii - Skąd wiemy, kiedy są święta?

Haha, niedługo jakiś czarny diabeł powie, że wszystkie życzenia świąteczne składane przy "opłatku z supermarketu" są nieważne;) A swoją drogą czymże jest kościół, jeśli nie światowym gigamegasuperdupermarketem?

katolik napisał:

A jak kupię opłatek w sklepie nie poświęcony to czy mi go ksiądz poświęći

Oczywiście, ale za opłatę równoważną cenie opłatka kościelnego;)