"Owady te powodują przede wszystkim szkody rolnicze." - to po co opryski nad lasami?? Bo są pieniążki? Trucie owada, truje także jego wrogów - to nie jest jasne dla wykształconych biologów, jakimi są leśnicy? Żadna taka akcja, nie przyniosła sukcesu i ta takze nie przyniesie. Trucizny tylko się kupi - firmy trucicielskie mają się dobrze. Te od leków i paraleków także. Np ci od cukrzycy. czyt
|
|
WYCIĄĆ DRZEWA, SPALIĆ , WSZYSTKO ZABETONOWAĆ I PO PROBLEMIE.
|
|
Leśnicy się szykują na inwazję Żuków. Dobre. Hehe.
|
|
Co roku z dziećmi na naszej działce ztrząsamy z drzew i zbieramy chrzaszcza majowego i czerwcowego codziennie przez cały okres tzw rójki i je "utylizuję" (oczywiście poza oczami dzieci). Ponadto co jest lepszym sposobem nie walczę z kretami, które żywią się larwami chrząszcz czyli pędrakmi żyjącymi pod ziemią (przez 3 lata). Pod trawnikami użytkowymi mam siatkę więc krety nie niszczą mi trawnika a przy drzewkach mogą ryć do woli. Wbrew opiniom kret nie niszczy korzeni drzew a robią to pędraki, które kret zjada...! Efekt: co roku jest co raz mniej chrząszczy a drzewka lepiej rosną. Polecam Maga Gesler... Oczywiście na durzą skalę tak się nie da ale trzeba zauważyć że problem z chrząszczem jest na granicy pole/las gdzie na polu w wyniku chemizacji nie spełniają swej roli krety i jest inwazja chrabąszcza! Niestety na pędraka byle chemia nie działa. Znam pola gdzie nie da się już nic uprawiać bo po wykopaniu dołka łopatą jest dosłownie biało od pędraków...! Jedyny sposób to czekać aż warunki pogodowe ograniczą populację tego owada.
|
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|