Lubelszczyzna > W 35 szpitalach białe czepki się zbuntują

a we włodawie to jest tak super? po niecałe 100 euro - wstyd!

A W RADZYŃIU PODLASKIM MÓWIŁA MI ZNAJOMA ŻE PIELĘGNIARKI SĄ ZASTRASZANE ZWOLNIENIAMI Z PRACY JAK WEZNĄ URLOP NA ŻĄDANIE.OCZYWIŚĆIE PANI DYREKTOR PIELĘGNIAREK JEST NA L-4. KOBIETA UMIE SIĘ USTAWIĆ BO JAK BY CO TO JEST SIĘ CHORYM .TAK ZROBIŁO JESZCZE KILKA PAŃ ABY BYĆ WPORZĄDKU WOBEC DYREKCJI.WIĘC JAK MA BYĆ DOBRZE SKORO NIE MA JEDNOŚĆI WOBEC PIELĘGNIAREK.LEKARZE ZAĆIERAJĄ RĘCE DOSTANĄ WIĘCEJ KASY.WIEELKI WSTYD DLA TYCH ,KTÓRZY STRASZĄ RESTRYKCJAMI PAŃ.

Za sytuację w szpitalach i regionie odpowiadają ci co zarządzają czyli zazwyczaj, zaczynając od oddziałów lekarze. Jak widzimy po ostatnich wydarzeniach oni kształtują rynek płac.Są to prawdopodobnie ludzie starannie wykształceni, wszechwiedzący, nie którzy za takich się mają .Zdobywając staranne wykształcenie , obycie światowe zapoznali się też ze sposobem funkcjonawania szpitali, całego systemów w Europie, USA.No i wdrażają to co widzieli w krajach tzw rozwiniętych i jak to zrozumieli co widzieli.Jedni(szkoda że to tak mizerna grupa)wpływa na rozwój, pomyślnośc wszystkich grup zawodowych daje to wymierne, pozytywne skótki dla pacjenta jak i dla budżetu państwowego i domowego( jest to potwierdzone wieloma badaniami-"a w kraju o tym cicho sza", druga niestety większa działa destrukcyjnie wprowadzając model tych leprzych czyli PANÓW i tych gorzych czyli CHA.....-gdzie nabyli tego typu wzorców?, do czego to doprowadzi, a trwa to nie pierwszy rok?