Kto nie zna tego przeboju kościelnego?SzKULenia duchowieństwa trwają od dawna - szczególnie od roku 1980! Próbowali, co mogą komu zrobić jak wpadną w ŚWIETY GNIEW i... i po ponad 25 latach dochodzą do punktu kulminacyjnego. Powstaje KULejny też problem czy kościół, a więc: kardynał, biskup, ksiadz, kleryk .... ma jądra? O reaktory jądrowe chodzi działające w kościelnej ciszy. Spacerując koło włości koscielnych gęby robią się czerwone, a z zabudowań kuriewnych wali istny żar!Za czasów JP 2 rozpierniczyli KZ NSZZ SOLIDARNOŚĆ ORGANISTÓW (1982) z szumną obietnica spełniona po 12 latach "BO JAK NIE TO MY WAM DAMY. Próbowali dać i nic im nie wyszło, dla wyrównania niebieskiego niepowodzenia księży napadających "dnia jednego op północy" awansowano na proboszczów (1994 r.). Cały czas chodzi o ekipę JP2, GLEMPA, w Lublinie b-pa BOLESŁAWA PYLAKA z całym niebieskim zastępem duchowieństwa płci obojga.Nie na darmo też obecny Umiłowany Następca po Umiłowanym Poprzedniku otworzył watykańskie linie lotnicze. KZ NSZZ SOLIDARNOŚĆ ORGANISTÓW proponuje nazwać je LUFTWAFFE SAECUNDUM DOMINUM (LSD), bo z obserwacji wynika, że pilot watykański wcale nie musi wiedzięć z czym leci - wystarczy, że powiedzą Mu gdzie - na pewno nie do nieba, chociaż nycz nie wiadomo... Taka tao już współczesna SZ(k)OPKA...(PODPISANO: KZ NSZZ SOLIDARNOŚĆ ORGANISTÓW)
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz