Moskwa pokazuje rosyjskie dokumenty o Katyniu

Kserokopie tych dokumentów przekazał B.Jelcyn .....więc jaki cel ma ten szum medialny ? Tysiące Polaków nadal jak nie wiedziało tak nie wie co się stało z ich bliskimi....gdzie są zagrzebani a nie pochowani ? Więc "koguty" sukcesu niech może przestaną piać melodię zachwytu. "PAŻYWIOM UWIDIM" . Z Ruskimi to jak z tym niedźwiedziem co go kilkanaście lat temu wprowadzono do studia Teleekspresu.....był łagodny ,obłaskawiony,miał kaganiec a i tak parę osób trzeba było pozszywać kiedy pokazał swoje oblicze.

Kreml jak zdejmuje spodnie i pokazuje d**ę to ma się pewność,że jest to gest szczery i wysoce wymowny.Pozostałe gesty mogą się zkończyć jak ten niezapomniany gest ,nie mniej nie więcej ale rosyjskiego niedźwiedzia,wprowadzonego przed kilku laty do Studia Teleekspresu.Niedźwiadek był i ułaskawiny i miał "namordnik" a i tak kilka osób trzeba było pozszywać.Osobiście i tak nie wierzę w honorowe załatwienie tej sprawy ....Dlaczego???? Ponieważ taką gwarancję dawałby IPN pod przewodnictwem kogoś takiego jak śp.Prof. Kurtyka a nie jakiś twór pod przewodnictwem A.Rotfelda i drugiego żyda Jerzego Pomianowskiego-Birnbauma (człowieka,który publicznie karcił Państwo Polskie za to,że się nie zgodziło na wjazd na swoje terytorium pokłonników Bandery). Ci ludzie owszem, Demianiuka jeszcze po śmierci będą po sądach wozić ale nie sądzę aby z podobną determinacją upomnieli się o krzywdy wyrządzone Polakom. Po tej katastrofie najlepiej jakby cały rząd podał się do dymisji,ale dwa resorty to bezdyskusyjnie : MON i MSZ.Ten ostatni zdominowany przez wpływy diaspory powinien być głęboko prześwietlony włącznie z korpusem dyplomatycznym -aby reprezentował faktycznie interesy Polski a nie wyłącznie, interesy wybranych grup biznesowych.