Otwarcie Muzeum Historii Żydów Polskich bez rodziny Jana Karskiego

QTASY PIERWSZEJ KLASY

To może i lepiej, bo to był człowiek jak niewielu w tamtym czasie " Honoru i Odwagi"...!!!

Swiat powinien sie dowiedziec o tej podlosci. Polska pamiec w calej okazalosci. :wacko:

Czyli teraz, ani Pan Karski ani jego rodzina na pamięć nie zasługują !!! Jak to jest, że dba się o dobre relacje z Żydami i przed nimi czapkuje,ale Oni już tego robić nie muszą ?!! Może więc nasi przedstawiciele podniesiecie wrzawę w obronie polskości i Polaków !!! Krzyczcie, że to co zrobiono, to antypolonizm i nagłaśniajcie ten fakt w mediach, tak jak robią to Żydzi !!! No tak, ale pewnie takie działanie zostanie potraktowane jako antysemityzm i znowu będziemy musieli przepraszać !!!

To sami polscy administratorzy Muzeum  zgotowali rodzinie Karskiego ten los. To sami Zydzi chcieli sie spotkac z rodzina Bohaetra na otwarciu, ale ja 'eksterminowano'.

Na otwarcie z udziałem prezydenta nikt z budowniczych tego muzeum nie został zaproszony.   Murzyn zrobił swoje .....

Może zaproszono tylko Żydów i przechsztów,a pozostałych  już nie???Jak prezydent ma żonę Żydówkę,albo  Marszałek sejmu także,to obaj byli zaproszeni!

Karski faktycznie Żydem nie był. Rodzina też.

Elementarny brak przyzwoitości. Co na to Rada Muzeum? Co na to fundatorzy Muzeum: Miasto Warszaw oraz Muzeum (nomen omen) Kultury i Dziedzictwa Narodowego?

Nieobecność rodziny Jana Karskiego to skandal i kompromitacja władz. Dzięki zdjęciom z otwarcia tego muzeum dowiedzieliśmy kto jest kim w Polsce i kto tym krajem rządzi. Co prawda dla ludzi myślących już dawno nie jest to tajemnica ale teraz mamy tego jasne i udokumentowane fotograficznie potwierdzenie. A swoją drogą ciekawe, kiedyś doczekamy się otwarcia muzeum zamordowanych przez żydów z UB i MBP polskich patriotów w latach 1945-56?    

Rada Muzeum jest ciałem kolektywnym, łączącym i skupiającym różne strony i środowiska zaangażowane w działalność muzeum. Zadaniem Rady, w której skład obok praktyków z różnych dziedzin wchodzi wielu wybitnych naukowców i znawców historii Żydów oraz historii ogólnej, jest ocena dotychczasowych osiągnięć Muzeum i pomoc w określeniu kierunków jego dalszego rozwoju. Decyzją założycieli muzeum, to właśnie Rada akceptuje ostateczny kształt wystawy głównej. 24 marca 2009 r. założyciele muzeum – Prezydent m.st. Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz, Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego Bogdan Zdrojewski oraz Zarząd Stowarzyszenia ŻIH w osobie jego przewodniczącego Mariana Turskiego powołali Radę Muzeum Historii Żydów Polskich. W efekcie Uchwały Miasta Stołecznego Warszawy z dnia 11 lipca 2013 r. w skład Rady wchodzą obecnie następujące osoby: ◾prof. Władysław Bartoszewski, ◾Waldemar Dąbrowski, ◾Corinne Evens, ◾Rafał Grupiński, ◾Wiktor Markowicz ◾Małgorzata Niezabitowska, ◾Włodzimierz Paszyński, ◾Shana Penn, ◾Zygmunt Rolat, ◾prof. Adam Rotfeld, ◾prof. Henryk Samsonowicz, ◾prof. Bożena Szaynok, ◾prof. Janusz Tazbir, ◾Marian Turski, ◾Renata Wiśniewska

Adama Sandauera, mimo że jest Żydem z pochodzenia, mimo że parę razy pisał o stosunkach polsko żydowskich,   też nie zaproszono.

A Jerzego Halbersztadta, który przez 13 lat był dyrektorem budującym Muzeum?

Man kann singen man kann tanzen aber niemals mit Zasrancen     Mogę śpiewać, mogę tańczyć ale nigdy wśród zasrańcy     powiedzieć miał  Julian Tuwim na temat swego udziału w niektórych gremiach.   Akurat przypomniało mi sie to w kontekscie towarzystwa, które nie zaprosiło Rodziny Bohatera.

Rodziny bohatera nie zaprosili, ale po innych gości samoloty wysyłali. :lol: