Pierwszy McDonald's powstanie w Świdniku. Rusza budowa

aloo

I tam ten shit postanowił zawitać

Hura ale tylko w menu bedzie wiesmak

Bardzo dobrze, może znajdzie się tam praca dla Krzysztofa Żuka, gdy wreszcie przestanie być prezydentem Lublina.

Jak się wiesniacy rzuca to trzeba będzie slalomem jeździć i wiueśniakó omijać bo już chodza jak chcą. Gorzej niż na wsi na odludzi, a potem afery bo baba wlazła pod smaochód wpatrzona w smartfona jak w obrazek Matki Boskiej.

no dla pospólstwa niewątpliwa atrakcja

Ło panie ale bedzie biba na cału wieś!

widzę że ludzie z lUBLINA i innych gównianych łĘCZNYCH maja dużo kompleksów

No to swidnickie pisiory beda zazeraly sie miesiwem w przerwach w modlitwach pod smolenskim gniotem!

ciekawe czy na otwarciu pokradna balony jak  na otwarciu galerii, taki folklor smietnika

No to pozamiatane,bez samochodu nie kupie nic,myślą tylko o leniwych co im sie nie chce ruszyć na 2 m z samochodu i dalej zostanie tylko Lublin

Współczuję przyszlym pracownikom uzerania sie z tamtejszymi ludzmi i ich mentalnoscia... sam jestem pracownikiem McDonalda i wiem.doskonale jakie buraki przyjeżdżają i zadaja tak debilne pytania ze zastanawiam sie czy sie smiac czy plakac z politowania Pozdrawiam i współczuję

Ludzie opamiętajcie się z tym najeżdżaniem na Świdnik. Miasto jak miasto. Pracowałam w obu i takiego chamstwa, buractwa i wieśniactwa jak w Lublinie w Świdniku ze świecą szukać. Generalizowanie i posługiwanie się stereotypami na temat Świdniczan świadczy o waszej inteligencji, arystokraci. Pozdrawiam, rodowita mieszkanka Lublina.

Zgadzam się z Twoją opinią. Nie rozumiem, skąd ta zawiść i kompleksy Lublina względem Świdnika. Czy to nowe zjawisko, czy tak było od dawna? Lublin ma ładne stare miasto i Plac Litewski - nikt tego nie kwestionuje - ma też długą i bogatą historię jako miasto (700 lat), ale cała reszta miasta - łącznie z prowincjonalną mentalnością mieszkańców robotniczych dzielnic Koziego Grodu - to już półka niżej niż w Świdniku. W Świdniku jest CZYSTO(!), spokojnie i kolorowo, ale nie pstrokato jak w Lublinie, tylko estetycznie. Ludzie, których stać, przenoszą się do Świdnika - większość osiedla Lotniczego (okolice Lidla, Kościoła NMP) to lublinianie, którzy wybrali Świdnik. Wystarczy przyjrzeć się tablicom rejestracyjnym na parkingach :-)

Przyjmowanie na etaty otwarte? Z chęcią będę tam pracowała. Przynajmniej płacą na czas. Lepsze to niż kolejna galeria handlowa.

[ul] Mieszkałem w Lublinie i mieszkam w Świdniku przy czym zaznaczam że nie pochodzę z żadnego z tych miast ani z okolic. Kiedyś też miałem złe zdanie o Świdniku ale po 5-ciu latach w tym mieście nie wyobrażam sobie lepszego miejsca do życia, miasto się ciągle rozwija wszystko jest fajnie rozpanowane i jest przede wszystkim czysto i estetycznie, niestety Lublinowi daleko do Świdnika, właściwie nie ma czego porównywać[/ul]

Autor jest chyba z Chełma no przed restauracją w tym mieście były Mc 'd były w Białej i Zamościu . Poza tym LSW to tak jak dzielnica Lublina.

W co się bawią dzieci w Świdniku? W miasto. ☺

Jak studiowałem na uniwerku w Wawie miałem w akademiku ludzi z całej Polski. Moja znajoma była z Lublina i kiedy mówiła, skąd pochodzi, ludzie często pytali, skąd - z Lubina?..Nie z LUBLINA. Ludzie często nie kojarzą tego miasta. Co niektórym coś się kojarzy z Majdankiem, KUL-em, innym z Krasickim lub Sztukmistrzem z Lublina Siengera. Ktoś tam wiedział, że Łazuka pochodzi z tego miasta. Ale na ogół z wiedzą o Lublinie bardzo mało lub niemal nic. Jak mówiłem w jej towarzystawie, że jestem ze Świdnika (40-tysięcznej dziury), ludzie obojętnie skąd, czy ze stolicy, czy  Górnego Śląska reagowali od razu - Aaaa, fabryka śmigłowców, Sokół, motocykl WSK-a. Także drodzy Lublinianie, za całym szacunkem (bo lubię Lublin) - nie bądźcie tacy do przodu. Ps. Nawet Budka Suflera zaczynała w naszym mieście w przyzakładowym klubie Iskra, bo w Lublinie nie było nigdzie takiego sprzętu i nagłośnienia do grania prób. Adios!

...Aha, z tego co jeszcze pamiętam, to mimo że w Lublinie jest sporo wyższych uczelni, to i tak w Świdniku jest większy odsetek ludzi z wyższym wykształceniem niż w Lublinie. Od zawsze Świdnik dzielił się głównie na robotników wykwalifikowanych i inżynierów, bo tego wymagała sytuacja w WSK. Jestem pewny że więcej "wioski" w negatywnym znaczeniu tego słówa, jest właśnie w Lublinie. Adios raz jeszcze! :-)