Posłanka Mucha szokuje: Starsi chodzą do lekarza dla rozrywki

I ja po cześci się z panią Muchą zgadzam. Babcie przychodzą czasami do lekarza żeby się nad sobą poużalac i siedzą u lekarza 20-30 minut i narzekaja na wszystko i wszystkich, a młodych ludzi zalatwia się w 5 minut

Niestety, w służbie zdrowia zawsze potrzeby są większe od możliwości. Dlatego trzeba inwestować środki tam, gdzie rzeczywiście można pomóc komuś w poprawie warunków życia. Nie widzę tu żadnej kontrowersji ani nic "szokującego".

Możnaby powiedzieć - i ty kiedyś będziesz w podeszłym wieku niedojrzała emocjonalnie dziwczynko. Jeszcze trochę, a będzie pewnie interpelowała o eutanazję ludzi po 80-ce. Nie dalej jak pół roku temu nasz 83 letni tato przeszedł z powodzeniem wstawienie endoprotezy stawu biodrowego. Rehabilatcję przechodził we własnym domu. Najpierw był "balkonik", później laska, a teraz normalne spacery jak kiedyś przed wymianą złamanego stawu, a do lekarza na wizytę to trzeba go niemal wołami ciągnąć - tak jak zresztą było przed operacją... Trzeba być nie lada rozkapryszonym bachorem żeby odmawiać ludziom starszym prawa do opieki zdrowotnej i wysokopłatnych usług medycznych. Ludzie, których "posłanka" na sejm RP wzięła na tapetę nie tylko na swoją opiekę zarobili i to z nawiązką, ale również na opiekę medyczną nieproduktywnej "posłanki". Kogoście Wy ludzie do parlamentu wybierali??? Na starszych i dzieciach oszczędności w budżecie szukają, ale sami odciąć się od przywilejów to już nie POtrafią. Chyba czas najwyższy żeby platforma obywatelska zmieniła nazwę na Pogromcy Obywateli, Obywateli RP!!!

życzę Pani długiego życia ...... na łasny rachuek

pojechala pipa heh

Mariusz napisał:

Posłanka Mucha jako urodziwa lekarka uznała się za zwolnioną z przysięgi Hipokratesa i zaczęła myśleć nie głową lecz jajnikami i mamy tego rezultat w Jej kuriozalnych wypowiedziach o wizytach ludzi starych u lekarzy dla przyjemności. Jeśli po takiej wypowiedzi Pani Mucha liczy na głosy swoich wyborców parlamentarnych,to mam przekonanie,że się srodze zawiedzie.

Mucha nie jest lekarzem idioto!

kuba napisał:

pojechala pipa heh

hehe wszyscy tak jada w naszej polityce

Widać, ze w lublinie jacyś powaleni ludzie. Kto wybrał Muszysko na posła. Nie wybierajcie insektów do parlamentu.Ona jest z PO więc jej można bzykać takie wypowiedzi.

Gienio napisał:

Widać, ze w lublinie jacyś powaleni ludzie. Kto wybrał Muszysko na posła. Nie wybierajcie insektów do parlamentu.Ona jest z PO więc jej można bzykać takie wypowiedzi.

JAKA POslanka,TAKIE CALE PO,SAME OSLY. NIESTETY ALE PRACUJE NA WIZERUNEK CALEJ PARTI OSZOLOMOW.

prawda w oczy kole. większość staruszkow chodzi do szpitala na pogaduchy

Ja tam się z nią zgadzam. Chodzą do lekarza albo do hipermarketu bo nie mają co robić. I tylko o chorobach i żeby sobie pogadać z lekarzem 40 min do godziny a ludzie w potrzebie czekają. i szukanie dziury w całym. Oczywiście nie wszyscy, ale większość. Co do eutanazji. Ja jestem za. Jeżeli osoba wyraża cheć to czemu jej tego zakazywać ?

PEŁO najchętniej wybiłoby wszystkich emerytów. Doniek nie miałby problemu z dziurą budżetową, z OFE, z ZUSem, a to, ze taki emeryt pracował 40 czy 50 lat na swoją i tak niską emeryturę nikogo nie obchodzi. Pani posłanka zapomina, ze emeryci płacili od każdych poborów składkę zdrowotną. Co za idiotka. I pracuje jeszcze na KULU. Suka i tyle. NIGDY WIĘCEJ TAKICH PIZD W POlityce

Gość napisał:

Ja tam się z nią zgadzam. Chodzą do lekarza albo do hipermarketu bo nie mają co robić. I tylko o chorobach i żeby sobie pogadać z lekarzem 40 min do godziny a ludzie w potrzebie czekają. i szukanie dziury w całym. Oczywiście nie wszyscy, ale większość. Co do eutanazji. Ja jestem za. Jeżeli osoba wyraża cheć to czemu jej tego zakazywać ?

jak bedziesz na emeryturze i POtrąci cię jakiś POseł gdy będziesz przechodzić na przejściu dla pieszych i trzeba bedzie zoperować Ci miednice czy staw biodrowy zebyś mógł chodzić - to Pani Mucha POwie - temu panu nie przysługuje świadczenie medyczne, bo zdechniesz dziadku prędko, te 10 czy 15 lat przeleżysz nieruchomo, a pieniądze zaoszczędzone na tobie Donald przepi.er.doli na kolejne obietnice i cuda. Głosuj dalej na Platformę .

Wszystkim, katolikom używającym wrednych epitetów, zamiast argumentów, życzę dużo zdrowia, bo takiej ilości jadu jaką ich wątroba produkuje nie wytrzyma największy budżet NFZ. A co do meritum. Mam ojca w wieku mocno zaawansowanym i wiem, że każda operacja w jego przypadku jest okropną ingerencją i tylko w sytuacji zagrożenia życia (zawał, wylew, bądz tego typu ekstrema - odpukać) zadecydowały by o umieszczeniu go w szpitalu. Może chodzić dzięki szpitalnej, a potem własnej rehabilitacji. O operacji nawet nie myślałam, natomiast zrobiłam przelew dla 22-letniego studenta z mukowiscydozą, nie dlatego, ze ojca nie kocham, ale dlatego że nie chcę mu przysparzać cierpienia. Młody człowiek ma szansę przetrzymać przeszczep, więc można i trzeba próbować mu pomóc. Co do eutanazji to może być tylko i wyłącznie decyzja cierpiącego człowieka. Pani posłanka Joanna Mucha to osoba wysoce kompetentna i kulturalna. Moim zdaniem jest chlubą Lublina w tym zaczadziałym sejmie.

Baśka napisał:

Wszystkim, katolikom używającym wrednych epitetów, zamiast argumentów, życzę dużo zdrowia, bo takiej ilości jadu jaką ich wątroba produkuje nie wytrzyma największy budżet NFZ. A co do meritum. Mam ojca w wieku mocno zaawansowanym i wiem, że każda operacja w jego przypadku jest okropną ingerencją i tylko w sytuacji zagrożenia życia (zawał, wylew, bądz tego typu ekstrema - odpukać) zadecydowały by o umieszczeniu go w szpitalu. Może chodzić dzięki szpitalnej, a potem własnej rehabilitacji. O operacji nawet nie myślałam, natomiast zrobiłam przelew dla 22-letniego studenta z mukowiscydozą, nie dlatego, ze ojca nie kocham, ale dlatego że nie chcę mu przysparzać cierpienia. Młody człowiek ma szansę przetrzymać przeszczep, więc można i trzeba próbować mu pomóc. Co do eutanazji to może być tylko i wyłącznie decyzja cierpiącego człowieka. Pani posłanka Joanna Mucha to osoba wysoce kompetentna i kulturalna. Moim zdaniem jest chlubą Lublina w tym zaczadziałym sejmie.

Z tym przelewem to jakas LIPA,nie trafil do adresata.

Baśka napisał:

Wszystkim, katolikom używającym wrednych epitetów, zamiast argumentów, życzę dużo zdrowia, bo takiej ilości jadu jaką ich wątroba produkuje nie wytrzyma największy budżet NFZ. A co do meritum. Mam ojca w wieku mocno zaawansowanym i wiem, że każda operacja w jego przypadku jest okropną ingerencją i tylko w sytuacji zagrożenia życia (zawał, wylew, bądz tego typu ekstrema - odpukać) zadecydowały by o umieszczeniu go w szpitalu. Może chodzić dzięki szpitalnej, a potem własnej rehabilitacji. O operacji nawet nie myślałam, natomiast zrobiłam przelew dla 22-letniego studenta z mukowiscydozą, nie dlatego, ze ojca nie kocham, ale dlatego że nie chcę mu przysparzać cierpienia. Młody człowiek ma szansę przetrzymać przeszczep, więc można i trzeba próbować mu pomóc. Co do eutanazji to może być tylko i wyłącznie decyzja cierpiącego człowieka. Pani posłanka Joanna Mucha to osoba wysoce kompetentna i kulturalna. Moim zdaniem jest chlubą Lublina w tym zaczadziałym sejmie.

Oooch biedactwo ale musiałaś się namachać w obronie chlebodawców, a petenci czekają, czekają, czekają.... Do roboty wreszcie!

Trochę kiepsko to ujęła - ale niestety ma sporo racji. To co mnie osobiście szokuje w jej wypowiedzi to tylko to - że nie podaje recepty jak to zmienić, bo taki stan rzeczy napewno ma wiele przyczyn. Gadanie o tej oczywistej oczywistości nie ma sensu. Lepiej pani poseł podałaby konstruktywne propozycje: co z tym zrobić? Oczywista oczywistość zasadza się na tym, że: 1. Staruszkowie (nie chodzi tylko o wiek, ale i o mentalność, moja babcia ma 60 lat a jest większą staruszką niż moja 70 letnia korepetytorka z matmy): wstają o świcie i od tego wszystko się zaczyna 2. Blokują kolejki w sklepach/piekarniach/aptekach robiąc z przyzwyczajenia bezsensowne zakupy w stylu: muszę kupić pieczywo bo potem nie będzie, musze kupić mleko - bo potem będzie miało za krótki termin ważności..etc. 3. Nierzadko po te zakupy wybierają się MPKiem - bo chleb tańszy pod zamkiem, a aspiryna na Narutowicza - tworząc tłok w autobusach 4. Do lekarza w przychodni z przyzwyczajenia przychodzą na rano - żeby zająć kolejkę, potem okupują taką przychodnię narzekając i biadoląc pół dnia, łapiąc przy okazji wszystkie "prawdziwe" choroby, z którymi przychodzą inni (moja babcia w swojej przychodni osiedlowej bywa 2-3 razy w tygodniu, w okresie zimowym - ma potem tydzień przerwy bo zapada na przeziębienie albo inne zapalanie ucha, które sobie przynosi z poczekalni!) 5. Wracają do swoich domów, kiedy inni są w pracy/szkole/na uczelni - aby obejrzeć serial, zjeść i zdrzemnąć się 6. Po czym, wypoczęci, z nową werwą wyruszają na popołudniowe błąkanie się po galeriach handlowych i hipermarketach - akurat w godzinach szczytu wpieniając wszystkich swoim powolnym tempem, kulami, braniem dużych wózków na kubeczek jogurtu..etc.. (Mój brat ostatnio doszedł do wniosku, że jest to jedna z przyczyn tego, że wraca do domu zazwyczaj z kilkoma niepotrzebnymi rzeczami - bo żeby takie babcie minąć wchodzi do alejek, w których one nie bywaja, np.: piwa, chipsy i przekąski, orientalne dodatki, akcesoria sportowe..) Oni po prostu nie odnajdują się we współczesnym świecie. Żeby babcie nie blokowały kolejki w osiedlowej piekarnce z samego rańca wystarczy poprosić panią sprzedającą aby wywiesiła kartkę w których godzinach dowożą świeże pieczywo i zainteresowanym odczytywała jeszcze na głos. Aby zakończyć przesiadywanie w przychodni wystarczyłoby wprowadzić nie system numerków, ale umawianie się na konkretną godzinę jak to ma miejsce w cywilizowanych "prywatnych" gabinetach. No i przede wszystkim: zająć tych ludzi czymś pożytecznym! Co do wymiany bioder: mnie to też nie bulwersuje. Niestety, taka jest gorzka prawda - co z tego, że z łapanki powymieniają biodra 80-90latkom którzy są pod ręką w domach starców czy opieki społecznej - jak nie potrafili przez 10 lat wymienić biodra mojemu dziadkowi. Zmarł mając 70 lat, nie doczekał operacji - może nadal ma nawet zaklepany termin na za dwa lata, bo nikt go chyba nie anulował. A zdecydowanie lepiej przeszedłby rekonwalescencję niż jakiś 80latek. Zwłaszcza, że zakwalifikowany został w dość młodym wieku. Poprawianie sobie statystyk kiedy nie pomoga się tym, którzy tego faktycznie potrzebują - jest po prostu fikcją, a nie leczeniem.

Brawo PO! Zabierz babci dowód a potem... nawet nie chce myśleć co!

"przyzwyczajeni do traktowania wizyt u lekarza co dwa tygodnie jako rozrywki" Ja jestem przyzwyczajony do traktowania wypowiedzi lubelskiej PO jako cotygodniowej rozrywki!

Moje choroby , to pozostałość po wojnie, świadczą o tym , jak źle życzyli nam niemcy , twoje będą pozostałością po tym,czego życzymy ci my-ludzie starzy i chorzy. Bądź przeklęta!!!