Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Psy i koty giną przez truciznę. Policja szuka zabójcy zwierząt w Lublinie

Utworzony przez michał, 23 listopada 2010 r. o 11:59
ppp napisał:
niech nie sraja i szczaja wszedzie po lokach windach i osiedlach!
Ten tekst mówi sam za siebie. Kto go napisał ? CHAM , który przywędrował do miasta i wszystko mu przeszkadza, bo jest przyzwyczajony do innych zapachów ( gnojówki ). Wróć chamie tam skąd przybyłeś do miasta i wyperfumuj się gnojówką od stóp do głów, a psy, koty , gołębie itd zostaw w spokoju !!!!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
mietek napisał:
społeczeństwo niech się zajmie bezdomnymi,zbliża się zima i należy pomóc ludziom bez dachu nad głową.Słyszałem o człowieku który rozkłada kanapki w zakamarkach (ps.chemik zwany też doktorem Menge) nie popieram takich metod ale w mieście jest dużo bezdomnych kotów i kundli i należy zmniejszyć populację tej plagi.Wybrałbym bardziej humanitarny sposób np odstrzał.W Moskwie w okolicach stacji metra wojsko strzelało do psów - na własne oczy widziałem. Takie polecenia wydały władze miasta,odstrzelono kilkaset bezdomnych psów.U nas ludzie biorą sprawy we własne ręce.Takie mamy władze że ktoś psychicznie już nie wytrzymał.Nie popieram takich metod ale coś z tym zrobić trzeba.
to wracaj do Moskwy - tam bardziej pasujesz...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Gość napisał:
JEDYNYM ZASRANCEM JESTEŚ TY GNOJU JEDEN BEZ MÓZGU. JAK CI NIE PASUJE TO WYpier***AJ DO LASU ALBO NA KSIĘŻYC ALBO BUDUJ SCHRON I SIĘ CHOWAJ deb***U BO CIĘ TE GOŁĘBIE OSRAJĄ. NA ICH MIEJSCU ZROBILBYM TO SAMO BO TYLKO NA TO ZASŁUGUJESZ.
Kolega Gosc pokazal wschodniopolskie myslenie a szczegolnie wyrazanie. Czlowieku jakie ty brednie opowiadasz dodatkowo wzmacniajac swoje wypowiedzi niecenzuralnymi slowami. Ani ja nie mowilem, ze chce je zabic, ani nie chce zabic tej kobiety. Pokazuje tylko problem, ktory dotyczy wielu ludzi, a golebie zostaly nauczone ze sa karmione przez caly rok, przez co sami robimy im krzywde i nie sa one w stanie poradzic w dzikim srodowisku. To uwazasz za dobre rozwiazanie? To uwazasz za sposob na pomoc zwierzetom? Jesli ta, to przykro mi, ze jestes tak ograniczony. A nastepnym razem podaj konkretne argumenty, bo twoje inwektywy mnie nie przekonuja...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Mieszkam na LSM-ie, wiem, że jest tu dużo bezdomnych kotów, które nieszczepione, nieodrobaczane załatwiają się wszędzie (najczęściej - w piaskownicach) - ale tutaj nikt problemu nie widzi. Poza tym: - w biały dzień gówniarze napadają na kobiety, wyrywając im torebki (żadnego jeszcze policja nie złapała) - na placu zabaw wieczorem można kupić narkotyki - kierowcy jeżdżą po chodnikach, parkują, gdzie im się tylko podoba, karetka nie ma jak przejechać (znak "droga pożarowa" nic nie oznacza) - na chodnikach i na trawniku aż się roi od potłuczonych butelek, o które łatwo się pokaleczyć Więc jak czytam, że JEDYNYM WIELKIM problemem są psie kupy, to śmiać mi się chce z głupoty niektórych ludzi! PS. Pamiętam, że kiedyś była 'wielka akcja' sterylizacji bezdomnych kotów, ale chyba, niestety, tylko na papierze...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
lublinianka napisał:
Po pierwsze = prawo nakazuje smycz LUB kaganiec (tylko psy groźnych ras muszą mieć smycz i kaganiec równocześnie), i wcale to nie gwarantuje, że pies nie zostanie otruty Po drugie - musisz mieć straaasznie wrażliwy nos (a raczej chory) - (przydałby się dobry laryngolog), jeśli czujesz smród starych, psich gówien po deszczu Po trzecie - a śmiecie, walające się wszędzie, potłuczone butelki, pety, smród spalin samochodowych i papierosów ci nie przeszkadza? Naprawdę psie kupy to największa tragedia? Jeśli tak, to współczuję, bo jesteś żałosny/a...
A czy widziałaś, aby który kolwiek właściciel czy właścicielka miała ze soba woreczek foliowy i łopatkę, aby sprzatnąć zanieczyszczenia po swoim pupilku, który nie zna co to jest toaleta i SRA tam gdzie chce a właściciel akurat tego nie widzi??Pewnie ktoś miał dosyć tych co raz wiecej pojawiajacych sie na chodnikach,trawnikach w klatkach schodowych gówien i zaczął z tym taką formą walczyć - nie jestem zwolennikiem tej metody i tym podobnych, ale czy czasami sami właściciele nie są sobie winni? A czy znasz następstwa chorób wywołanych odchodami zwierzęcymi?Wejdż na strone choroby po zwierzęce i zastanów się nad tym co piszesz?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Do wszystkich nawiedzonych zoofolow: 1. pochodze z Lublina - gdyby ktos mnie posadzil o pochodzenie spoza, choc to zadna ujma 2. rady o smarowaniu i perfumowaniu sie gnojowka i wymawianie kto skad pochodzi (bez takowej wiedzy) daleko od chamstwa i drobnomieszczanstwa nie odbiega, a moze nawet jest gorszym grzechem 3. mieszkam w Bydgoszczy, gdzie problem psich kup wszedzie urosl do naprawde wielkiego problemu, gdzie w miescie sa one rozdeptywane, rozjezdzane i mozna je spotkac na kazdym kroku, nie wspomne ze po deszczowej pogodzie lub po zimowych sniegach to wszystko splywa ulicami wielkim strumieniem fekaliow 4. czy mila dla was, obroncow kup, jest swiadomosc, ze idziesz sobie na trawe (bo mozna juz bez strachu o mandat) i rozkladasz sie z kocykiem, a pod tymze kocykiem swoimi szanownymi 4 literami rozcierasz roznej masci kupy? 5. czy zdajecie sobie sprawe ile chorob przenosi sie w odchodach wszelkich zwierzat, szczegolnie nieszczepionych? a pozniej zdziwienie skad takie paskudne choroby... 6. a moze problem was nie dotyczy, moze tylko w teorii sie wypowiadacie i bredzicie te swoje farmazony o ochronie zwierzat, ktorych nikt nie chce zabijac tak jak wariat z trucizna, tylko ktos chce by zrobiono z tym porzadek a nie dzieje sie nic. Zanim znow rzucicie sie ze swoimi obrazliwymi tekstami bez argumentow, przemyslcie chlodno sprawe i skonkretyzujcie swoje mysli, bo tylko rzeczowa rozmowa mozna dojsc do czegos... a moze sie tylko ludze...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Kornik, BYLEŚ, JESTEŚ I BĘDZIESZ ZEREM BEZ SZKOŁY, ciemniakiem z "wielkiego" miasta. Nie zdziwilbym się gdyby się okazało, że to ty mordujesz te zwierzęta. Zanim po raz kolejny napiszesz jakąś bzdurę idź poczytaj sobie co to jest zoofilia i nie ośmieszaj się swoją ignorancją.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
mietek napisał:
W Moskwie w okolicach stacji metra wojsko strzelało do psów - na własne oczy widziałem.
Oj, już nie ściemniaj! Z broni palnej strzelano w miejscu publicznym i w dodatku pełnym ludzi? Kto w to uwierzy? Chyba ktoś kto nie ma zielonego pojęcia o zasadach posługiwania się bronią palna!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Gość napisał:
Kornik, BYLEŚ, JESTEŚ I BĘDZIESZ ZEREM BEZ SZKOŁY, ciemniakiem z "wielkiego" miasta. Nie zdziwilbym się gdyby się okazało, że to ty mordujesz te zwierzęta. Zanim po raz kolejny napiszesz jakąś bzdurę idź poczytaj sobie co to jest zoofilia i nie ośmieszaj się swoją ignorancją.
No patrzcie, właśnie się dowiedziałem, że miłosć do psa oznacza również miłość do psich g0wien. Od tego momentu już mnie obsrywaczofile chyba niczym nie zdziwią.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Czytam i oczom nie wierzę. Co z was za ludzie że popieracie takie bestialstwo jak trucie zwierząt? I wy nazywacie siebie katolikami? Wstyd, po prostu. Zaden człowiek który ma chociaż odrobinę współczucia nie napisze, że to fajnie że zwierzęta umierają w męczarniach a jedynie jakiś psychopata. Jeżeli nie jesteście zdolni do szacunku dla waszych mniejszych braci to nie jesteście zdolni też szanować innych a przez to daleko wam do człowieczeństwa.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
pies_czyli_kot napisał:
No patrzcie, właśnie się dowiedziałem, że miłosć do psa oznacza również miłość do psich g0wien. Od tego momentu już mnie obsrywaczofile chyba niczym nie zdziwią.
Jak nisko może upaść człowiek widać wyraźnie po powyższym cytacie.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Gość napisał:
Czytam i oczom nie wierzę. Co z was za ludzie że popieracie takie bestialstwo jak trucie zwierząt?
Nikt nie popiera, raczej zwraca uwage na istniejacy problem zwierzecych odchodow, spowodowany przez wlascicieli i idiotow karmiacych golebie.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Gość napisał:
Kornik, BYLEŚ, JESTEŚ I BĘDZIESZ ZEREM BEZ SZKOŁY, ciemniakiem z "wielkiego" miasta. Nie zdziwilbym się gdyby się okazało, że to ty mordujesz te zwierzęta. Zanim po raz kolejny napiszesz jakąś bzdurę idź poczytaj sobie co to jest zoofilia i nie ośmieszaj się swoją ignorancją.
Moze sie spotkamy na zywo i podywagujemy (jesli rozumiesz to slowo). Poki co koncze z toba rozmowe, bo tak jak w dowcipie, idiota najpierw sprowadzi cie do swego poziomu a potem pokona doswiadczeniem. Dziekuje wiec za uwage i dobej nocy dzieciaku. Ide zaszalec w WIELKIM miescie, tyle tylko ze bydgoszcz niewiele wieksza od lublina, ale ty tego nie wiesz he he
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
JAK WIDZĘ SRAJĄCEGO PIESKA NA CHODNIKU,KTÓREGO WŁAŚCICIEL UDAJE ŻE NIC NIE WIDZI TO SAM MAM OCHOTĘ TAK ZROBIĆ !
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Lef napisał:
JAK WIDZĘ SRAJĄCEGO PIESKA NA CHODNIKU,KTÓREGO WŁAŚCICIEL UDAJE ŻE NIC NIE WIDZI TO SAM MAM OCHOTĘ TAK ZROBIĆ !
To zupełnie inny problem a my nie rozmawiamy tutaj o mało kulturalnych włascicielach psów co nie sprzątają po swoich pupilach ale o tym że ktoś bestialsko truje zwierzęta.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
kasia napisał:
na ch*** wam psy
Po to, by mogli nasycić się ich cierpieniem. Każdy normalny człowiek wie, że mieszkając w bloku nie zapewni psu właściwych warunków do życia. Jednak rozbuchane, sadystyczne ego psiarzy każe im krzyczeć naokoło, że są ich cudownymi opiekunami. I spaceruje taki pies po osiedlu przechodząc obok samochodów (praktycznie wszystkie samochody mają rurę wydechową na wysokości nosa psa) cachając spaliny swoim 10... 20 razy czulszym noskiem. A właściciel zadowolony, zawsze opowie jak to lubi pupilka torturować spacerkiem... eee... sorry, jak przyjemnie spacerować z psem. To tylko jeden z przykładów znęcania się nad zwierzętami.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
kornik napisał:
Moze sie spotkamy na zywo i podywagujemy (jesli rozumiesz to slowo). Poki co koncze z toba rozmowe, bo tak jak w dowcipie, idiota najpierw sprowadzi cie do swego poziomu a potem pokona doswiadczeniem. Dziekuje wiec za uwage i dobej nocy dzieciaku. Ide zaszalec w WIELKIM miescie, tyle tylko ze bydgoszcz niewiele wieksza od lublina, ale ty tego nie wiesz he he
Odezwało się zero z wielkiego miasta. Wszystkie sprawy załatwiasz agresją? Uważaj bo kiedyś trafisz na kogoś kto nie da ci szans. I co wtedy? he?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
"Zaprawdę powiadam wam, cokolwiek uczyniliście jednemu z tych najmniejszych moich braci, mnie uczyniliście" widac po wypowiedziach jakimi jestescie ludźmi. Wstyd!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
lublinianka napisał:
Po pierwsze = prawo nakazuje smycz LUB kaganiec (tylko psy groźnych ras muszą mieć smycz i kaganiec równocześnie), i wcale to nie gwarantuje, że pies nie zostanie otruty Po drugie - musisz mieć straaasznie wrażliwy nos (a raczej chory) - (przydałby się dobry laryngolog), jeśli czujesz smród starych, psich gówien po deszczu Po trzecie - a śmiecie, walające się wszędzie, potłuczone butelki, pety, smród spalin samochodowych i papierosów ci nie przeszkadza? Naprawdę psie kupy to największa tragedia? Jeśli tak, to współczuję, bo jesteś żałosny/a...
Nie wiem gdzie mieszkasz, ale u mnie na osiedlu nie walają się wszędzie potłuczone butelki, pety ani inne śmieci bo jest co dziennie rano sprzątane - za to płacę; smród spalin samochodowych? nie nie przeszkadza mi, papierosy i owszem, ale jak mi ktoś kopci to zwracam uwagę i nigdy nie spotkałam się w takiej sytuacji z chamstwem, ale jak zwróciłam uwagę babie ze srającym psem na środku chodnika to tak się wydarła na mnie, że to zwierzę i co przecież on do toalety nie pójdzie, a do sprzątania to są inni nie ona! A pod drzewkami to śmierdzą szczochy połączone z gównami, jeżeli tego smrodu nie czujesz to znaczy, że masz problem, albo przywykłaś do smrodu!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
hmm napisał:
Nie wiem gdzie mieszkasz, ale u mnie na osiedlu nie walają się wszędzie potłuczone butelki, pety ani inne śmieci bo jest co dziennie rano sprzątane - za to płacę; smród spalin samochodowych? nie nie przeszkadza mi, papierosy i owszem, ale jak mi ktoś kopci to zwracam uwagę i nigdy nie spotkałam się w takiej sytuacji z chamstwem, ale jak zwróciłam uwagę babie ze srającym psem na środku chodnika to tak się wydarła na mnie, że to zwierzę i co przecież on do toalety nie pójdzie, a do sprzątania to są inni nie ona! A pod drzewkami to śmierdzą szczochy połączone z gównami, jeżeli tego smrodu nie czujesz to znaczy, że masz problem, albo przywykłaś do smrodu!
Co to ma wspólnego z bestialskim truciem bezpańskich zwierząt umierającym w męczarniach? Jeżeli już coś piszecie to najpierw przeczytajcie ze zrozumieniem czego dotyczy temat.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...