Puławy > Rzucił się pod pociąg

Mimo że dawny znajomy, to jednak ciężko przychodzi na myśl, że to prawda... ;/ [*]...

kolega z liceum, myśl o tym fakcie ciężko do nas dotarła... [*]

rzucił się pod pociąg - czy został potrącony przez pociąg - ktoś chyba powinien uczyć się języka polskiego

do gimnazjum do klasy z nim chodziłem... [*]

!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ku***!!!!!!!!!!(((((((

Chyba dobrze jest napisane. Albo cos jest z Toba,ze nie umiesz czytac.Sam sie wtargnal na swoje zycie.Coz taka glupia mlodziez jest w naszym kraju.Nic dodac nic ujac.Nie rozumiem jak mozna byc tak glupim i zmarnowac sobie zycie.Ale wspolczuje rodzinie i wszystkim znajomym tego chlopaka.Ogromne kondolencje.

Ogromne wyrazy współczucia dla rodziny. wybrał chyba najgorszą droge na uniknięcie problemu który go nękał. a pewnie wystarczyło by z kimś otwarcie porozmawiać i poszukać rozwiązania na swoje kłopoty czy smutek. nie wiem dlaczego to zrobił ale co by to nie było zrobił źle, bo wiem że ludzie którzy próbują popełnić samobujstwo, później się cieszą że ich odratowano bo wystarczyło ochłonąć i wszystko przemyśleć. a kolega R. był lekkomyślny bo nie pomyślał chyba o swojej mamie taciei siostrze, jaki ból im sprawił...

Jestem miłośnikiem kolei, często z tego miejsca fotografowałem pociągi, tego dnia też się wybrałem a tu karawan, policja, prokurator, panowie w kamizelkach zbierali coś z torów... zrobiłem nawet zdjęcie, z daleka, było już dawno po wszystkim a mimo to nie dało się przejechać tamtędy obojętnie. Dla maszynisty, być może kolejne traumatyczne przeżycie... pytania... dlaczego?? po co?? co mogłem zrobić... nic! On zostaje z tym sam. Smutne że ktoś tak młody, w taki sposób kończy życie, pozostaje ból i pytania bez odpowiedzi...

Cóż, ogromna tragedia dla rodziny i przyjaciół tego chłopaka. Nie nam osądzać czy jego problemy były na tyle poważne, by odebrać sobie życie - jest to niewątpliwie tragedia. Zdarzyło mi się parę razy fotografować pociągi w tamtym miejscu, bardzo spokojnym - słychać szum drzew i śpiew ptaków... Szkoda, że teraz to miejsce kojarzyć się będzie także z tą tragedią Współczucie także dla maszynisty - nawet jeśli miał już kilku "na koncie", to nie sądzę, by przeszedł nad tym wydarzeniem obojętnie.

[*] wspolczuje rodzinie... znam tego czlowieka i szkoda mi jego bliskich bo wiem co teraz przechodza... Ludzie zanim cos takiego zrobicie zastanowcie sie o najblizszych... [*]

co za jełop...tak łatwo oddać duszę diabłu. Teraz się smaży w PIEKLE za to co zrobił.