Jestem tego samego zdania, że patologia i religia stworzyły taką mieszankę wybuchową. W wierze katolickiej przyjmuje się za wiarygodne, wręcz prawdziwe objawienia, które wielu osobom zdarzyły się w przeszłości. Teraz z góry zakłada się, że kobiety uroiły sobie to wszystko, że to jest niemożliwe i pośrednio w swoim zamaskowanym wnętrzu zwątpiono w realność poprzednich , tych uznanych po latach objawień np. siostry Faustyny. Czy się mylę?
|
|
Jestem tego samego zdania, że patologia i religia stworzyły taką mieszankę wybuchową. W wierze katolickiej przyjmuje się za wiarygodne, wręcz prawdziwe objawienia, które wielu osobom zdarzyły się w przeszłości. Teraz z góry zakłada się, że kobiety uroiły sobie to wszystko, że to jest niemożliwe i pośrednio w swoim zamaskowanym wnętrzu zwątpiono w realność poprzednich , tych uznanych po latach objawień np. siostry Faustyny. Czy się mylę?
|
|
Jestem tego samego zdania, że patologia i religia stworzyły taką mieszankę wybuchową. W wierze katolickiej przyjmuje się za wiarygodne, wręcz prawdziwe objawienia, które wielu osobom zdarzyły się w przeszłości. Teraz z góry zakłada się, że kobiety uroiły sobie to wszystko, że to jest niemożliwe i pośrednio w swoim zamaskowanym wnętrzu zwątpiono w realność poprzednich , tych uznanych po latach objawień np. siostry Faustyny. Czy się mylę?
|
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|