Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Rzuciłem palenie, bo się wkurzyłem

Utworzony przez Zygmunt, 31 lipca 2008 r. o 09:15
Moja recepta na niepalenie. Niepalenie zaczyna się od razu a nie stopniowo. Gdy postanowisz i od razu zaczniesz nie palić, licz godziny niepalenia i powtarzaj sobie w myślach JUŻ x godzin nie palę[b], już AŻ y godzin nie palę[/b]. Powinno wystarczyć liczenie do 175 godzin. Od tej pory pod żadnym pozorem, w żadnych okolicznościach (towarzystwo palących, kawka, alkohol itp.), nie wolno zapalić lub chociażby raz sobie pociągnąć. Wówczas dotychczasowe wyrzeczenie przepadnie i palacz nadrobi z nawiązką tą ilość papierosów, której nie wypalił w czasie odzwyczajania się. Paliłem papierosy 18 lat. Nie palę już 30 lat. Palacza (ten smród) wywąch***ę z odległości 2 m. Nie palą moi żona, synowie, synowe z czego jestem baaaardzo dumny. Życzę sukcesu.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Pamiętam, jak kupowałem Carmeny Cugowi w Krasnymstawie, podczas koncertów. Jarał nieprzytomnie. To, co zrobił pochwalam. Ten nałóg jest gorszy od gorzały. Taki głos powinien być szanowany, aczkolwiek starszy syn ma podobny. Dziwię tylko się dlaczego on nie nie śpiewa.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Jedyna skuteczna metoda rzucenia to EASYWAY Allena Carra. Jedyne co trzeba zrobić żeby rzucić to przeczytać książkę (140 stron). Ja juz nie pale prawie 2 tygodnie i czuje sie świetnie. Gorąco polecam wszystkim ktorzy myślą sobie ze kiedyś rzucą, ale nie dzisiaj ani nie jutro.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...