Dla mnie to sprawa bardzo żenująca. Nie znam rodziny chłopców, nie znam ustaleń między stronami. Ale według mnie każda wygrana w konkursie jest większym lub mniejszym przypadkiem, czyli tak, jakby jej nie było, więc skoro już się zdarzyła, to chyba zwykła uczciwość, ale i honor, nie pozwalałyby mi targować się o kasę. To jest po prostu żeniujące.
|
|
Ale mają problem!
Podpowiem:
100 tys na Świątynię OpaCZności
100 tys dla Rydzyka
100 tys na prezent dla Dziwisza
|
|
Ja też tak uważam.Ponadto konował-oszust powinien dogadać się z miłosiernym Caritasem,aby obiecane z wygranej pieniądze dał chorym chłopcom (zgodnie z obietnicą) |
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|