Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Skoków (pow. opolski) > Nietrzeźwy kierowca BMW zmiażdżył motocykl

Utworzony przez sep, 21 lipca 2008 r. o 08:26
prawda..hahaha..prawda jest taka ze zabił 2 osoby!!..i nie mow ze nikt nie wyzywa mojego kuzyna przeczytaj sobie komentarze
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
szkoda Tych którzy zgineli w wypadku a wasze zachowanie mnie irytuje..Szkodfa także tszewika ponieważ będzie do końca życia żył z myślą że kogoś zabił (*) dla tych którzy zgineli(*) chołd ryku silnika to dla prawdziwego motocyklisty Anielski głos(*) Spodkamy się jeszcze... LUDZIE NA KTÓRYM NAM ZALEŻY NIE UMIERAJĄ . ODCHODZĄ TYLKO I CZEKAJĄ.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Marcelina napisał:
prawda..hahaha..prawda jest taka ze zabił 2 osoby!!..i nie mow ze nikt nie wyzywa mojego kuzyna przeczytaj sobie komentarze
ALE TY ZALOSNA JESTES!! Z CZEGO TY SIE CIESZYSZ?? TO JEST TRAGEDIA A TY MASZ SATYSFAKCJE Z TEGO!! ZAL CIE!! ON NIKOGO NIE ZABIŁ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Po pierwsze mój kuzyn przyjechał do śląska do mnie i odwiedzić mojego chorego tatę. Nie osądzaj go o pijaństwo bo nic w tej sprawie jeszcze nie wiadomo za to pewne jest, że wasz kolega był pod wpływem alkoholu a nie powinien. Bardzo współczuje jego rodzinie i wam i mam nadzieje że wyjdzie z tego cało.Śmierć trzeciej osoby w tym wypadku to za dużo. Jeszcze raz proszę miejcie szacunek do zmarłych a rozwiązanie tej sprawy pozostawcie Policji.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
bo jestescie zalosni..nie ja ..wy..przeplakalam caly dzien bo Krystian byl moim ulubionym kuzynem..a teraz jak to czytam te wasze obrony na temat Artura to zal mi was .teraz jak Krystian i ten kolega widza co wy wypisujecie..to zapewne jest im mega przykro ..nikogo nie zabil..a 2 osoby umarły dziwne..ok juz mi sie z wami rozmawiac nie chce..
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Bardzo proszę nie obrażać mojej siostry Marceliny bo kieruje się ona w swoich wypowiedziach emocjami i uczuciami! Pisze po raz ostatni do godziny ok 20H Krystian wracał ze śląska ze swoimi rodzicami a tego samego dnia miał urodziny więc nie miał daru bilokacji i nie mógł być w 2 miejscach naraz. Nie osądzam niczyjej winy.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
tylko że jest kilka osób ktero go widziały na tej imprezie i widziały jak pił alkochol.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Zostawcie ta sprawe policji. LAda dzien bedzie wszystko jasne.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Marcelina napisał:
i tak na marginesie nigdy nie wsiada sie do auto gdy jest sie pijanym..a nie masz zadnych dowodow na to ze moj kuzyn i jego kolega byli pod wplywem alkoholu..
skoro policja wyraznie podala ze byl to chyba byl nie?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
dobrze joju mówisz. sam dzisiaj byłem świadkiem jak rozmawiało dwie osoby jak pili wódkę z tymi na motorze
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Czego tak oczerniacie zmarłych...? Nie macie za grosz kultury...przeklinacie...pomyślcie jak się czuję rodzina moim zdaniem "ofiar"... A co do kuzynki Krystiana to mogła zrobić kilka błędów...cóż zapewne jest zdruzgotana faktem iż członek jej rodziny , który był jej bardzo bliski zginął w tak strasznym wypadku...Pewnie poniosły ją nerwy...nie dziwię się... Powinniście wiedzieć (jeżeli inteligencja choć troszkę się u was odzywa) , że każdy jest zawsze za "swoim"... Nie znam ani jednych ani drugiego , ale przykro mi...zginęły dwie osoby trzecia będzie cierpiała do końca życia... To co piszę życia zmarłym nie zwróci...czasu nie cofnie ale pokój ich duszom[*][*]...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Smieszy mnie tylko jedna rzecz... wszyscy którzy znali motocyklistów nawalają na kierowcę BMW... a zapominacie o jednym.. np. tym że licznik w motocyklu zatrzymał się na prawie 200km/h co potwierdziła policja, o tym że motocykliści byli na pawce i pili alkohol co też sporo osób potwierdzić może, o tym ze auto które jechało przed BMW ledwo uciekło przed zderzeniem z ścigaczem bo motor jechał nie swoim pasem ruchu. Zastanówcie się co piszecie... to olbrzymia tragedia ale nie mozecie obwiniać jedną stronę.. fakt kierowca auta miał we krwi 0,7 p alkoholu ale prawdą też jest iż to nie on wjechał w kierujących motocyklem... Wasza nienawiść nic nie wskóra.. nie bądzcie zawistni i zapatrzeni tylko w to że znaliście jedną ze stron tragedii i jesteście za Nimi... uważam iż obydwie strony ponosza jakąś tam winę a kto dokładnie spowodował wypadek stwierdzi ekspertyza.. ja jako "neutral" mogę tą całą sprawę ocenić na trzeźwo i spokojnie i wiem iż obydwoje są winii.. a to co napisałem potwierdzić moze i policja i straż która była na miejscu wypadku. Motor jechał coś nie całe 220km/h o ile pamiętam świadkowie którzy jechali przed BMW musieli zjechac na pobocze bo motor jechał środkiem.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
młody kierowca napisał:
Co wy mozecie wiedzieć który z kierowców zawinił?!! Policja przeprowadzi śledstwo, biegli wydadzą opinię i wtedy będzie wszystko jasne!! Wiadomo że kierowca samochodu był pod wpływem alkoholu, ale nigdzie nie jest napisane że kierowca jednośladu był trzeźwy-ustali to zapewne sekcja !!
Nie pokładał bym takiej wiary w policję, szczególnie opolską, co do prowadzenia śledztwa. Kierujący motorem nie żyje, a kierowca bmw tak, do tego prowadził pod wpływem. Kogo trzeba ratować i która rodzina musi wyskakiwać z kasy? Zawsze można zgonić na tego co zginął. A zresztą, gdyby Artur S. nie był po alkoholu to pewnie nic by mu nie groziło ze strony organów ścigania. A teraz dla równowagi. Trzeba być kompletnym idiotą, żeby po naszych opolskich, fatalnych, beznadziejnych drogach, jeździć tak szybkimi pojazdami ( ścigacz, sportowe bmw). Przecież ta droga przez Skoków została wybudowana dla furmanek, no może traktorów, żeby chłopi mogli dojechać łatwiej do Opola. A i jeszcze jedno. Zastanówcie się co by się stało gdyby ci szaleńcy motorem uderzyli w jakiś mniejszy samochód,a nie duże i ciężkie bmw. To dopiero by była masakra. I na koniec: za frajerstwo i szpanerstwo się płaci. Po wpisach widzę, że wypowiada się tu dużo młodych ludzi, więc taka dla Was rada: Pamiętajcie, w życiu nie ma nic za darmo, wszystko ma swoją cenę. Nawet głupota...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Znam Artura i jest zajbistym kierowca a co do tego wypadku to brak mi slow 0,7 promila to jest poltora piwa czy ktos od tego jest pijany???? a te cwaniaki na motorach byli w pawce wyskoczyli za gorki z predkoscia 190 km/h a Artur jechal 90 km/h niemial szans na ucieczke zblizali sie z predkoscia 280 km/h i jeszcze cwaniaczki zjechali na pas Artura robil co w jego mocy zobaczcie sobie ze obydwa boki samochodu sa pozdzierane czyli Artur chcial uciec ale to byla za duza predkosc robil co w jego mocy skrecil ale bylo za pozno motor juz w nich wjechal a Artur wpadl do rowu
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Przeciesz Chyba kadzy dobrze wie ze z kawasaki kierowca tez byl po alkocholu! wiec nie zganiajcie wszystkiego na Artura! a jak juz ktos napisal wyzej on probowal sie ratowac!! a nie jego wina ze ze scigacza wjechali prosto na niego!!! fakt ze oni nie zyja i ale to nie przez artura tylko przez własna głupote!! równie dobrze mozemy powiedzic ze Artur lezy w szpitalu teraz przez nich!!!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ja jak przeczytałam wasze wpisy to się przeraziłam jak mozna tak osądzać i pluć!Powiem jedno, to był wypadek i winy w tym nie ma większej pojednej stronie, czy po drugiej. oni juz zapłacili za to - jedni nie zyja a drugi nie zrobił celowo tego, bo samobójca chyba nie był. Powiem jedno, motocyklisci jeźdżą bez wyobrażni, pchają się na trzeciego, i wogóle w Polsce nie ma dróg do jazdy z taką prędkością!Zastanówcie się młodzi kierowcy!A jechac po alkoholu...to bez komentarza... . Zycie ich już osądziło i zapłacili wszyscy za swoją głupotę....wszyscy!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Szkoda czasu na kłotnie.Jedną rzecz można stwierdzić młodzi ludzie nie szanują życia, a szkoda bo mogli by jeszcze wiele przeżyc.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
ludzie co wy tu wypisujecie!!!! jechałem chwile po zderzeniu sie motoru z autem, zatrzymałem sie i widziałem i słyszałem jak kierowca BMW wykonywał tel, próbował zbiec z miejsca wypadkuuu... myslałem ze dzowoni na pogotowie a on wykonywał telefon tro kolegi brata czy tam nie wiem kogo...by go zabrac z miejsca wypadku, czuł ze pewnei ma cos z noga nie tak.... bo słyszałem wyraznie jak mowił " jak by sie pytali to cos na schodach mu sie stało koło jakiegos bloku czy cos takiego w noge.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
nie wiem czy był w szoku czy nie ale z miejsca wypadku probował zbiec....i zamiast dzwinic na pogotowie to on szukał kogos kto by go z tamtad zabrał!!!!! kombinator jadac am widziałem trase i wiem jakie były warunki na drodze. obaj jechali na siebie jeden swiecił swiatłami drugi tez. oslepili sie, mokra nawierzchnia swiatła sie odbijało od ulicy...i wszyscy po alkocholuuu i jak mogło nie dojsc do tregedi wezcie przestancie juz bronic i obwiniac!!!!! wina lezy po obu stronach!!!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
kumpel napisał:
Znam Artura i jest zajbistym kierowca a co do tego wypadku to brak mi slow 0,7 promila to jest poltora piwa czy ktos od tego jest pijany???? a te cwaniaki na motorach byli w pawce wyskoczyli za gorki z predkoscia 190 km/h a Artur jechal 90 km/h niemial szans na ucieczke zblizali sie z predkoscia 280 km/h i jeszcze cwaniaczki zjechali na pas Artura robil co w jego mocy zobaczcie sobie ze obydwa boki samochodu sa pozdzierane czyli Artur chcial uciec ale to byla za duza predkosc robil co w jego mocy skrecil ale bylo za pozno motor juz w nich wjechal a Artur wpadl do rowu
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Strona 4 z 9

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...