Droga Redakcjo! Za wysłanie dziecka do szkoły zapłacimy, bo nic nie jest za darmo. Płacimy za jedzenie, za leczenie, za prąd, gaz, xa paliwo, za szampon do włosów i lody, za wejście na siłownię czy bilet do kina. Tylko od nas zależy, czy nasz wydatek będzie fanaberią , uzależnioną od chwilowej mody, czy może tańszym przemyślanym zakupem. Tyle. Od zawsze 1 września był czasem, gdy w wyposażeniu ucznia pojawialy się nowe przedmioty. Problemem zaczęło to być teraz, kiedy trzeba szczuć rodziców przeciwko nauczycielom. Zhrana płyta na wrześniową porę.
|
|
No i książki 500 zł.
|
|
w szkole mojego syna mundurki są odkąd pamiętam i bardzo się ten system sprawdza. zresztą jestem jak najbardziej za schludnym ubiorem również a może przede wszystkim w szkole. Ciekawym dodatkiem do mundurków są krawaty dla chłopców i dziewczynek od bardeli. każdy ma wyszyte małe logo szkoły, świetna sprawa.
|
|
ja również jestem za ujednoliceniem strojów naszych dzieci. rewia mody może poczekać. ważniejsze i cenniejsze są inne wartości, a takie mundurki często świadczą o dobrym wychowaniu, kulturze i poniekąd także z identyfikacją uczniów z daną szkołą, jej historią itp. moja Ola do takiej właśnie szkoły chodzi i chętnie widzę nosi swój mundurek, czyli:marynarka, spódniczka i apaszkę z logo szkoły, nota bene tez szytą przez bardeli, więc widać dobra marka:)
|
|
Ooo! Mój Olek też ma z Bareli ale on akurat krawat do mundurka. Mi też podoba się taki pomysł, nie musze wymyślać codziennie ubioru dla syna, wg mnie szkoła to nie miejsce na pokaz mody.
|
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|