Pani Violetta Nowak uczyła mnie przyrody i nie jest ona osobą tak jak tu napisano "ciepłą i miłą". Gdy na lekcji ktoś czegoś nie wiedziałkrzyczała, że nic nie umiemy itp. Któregoś razu powiedziała do mojego kolegi, że ona jest dobrym nauczycielem, ceni się i niebyłoby nas stać na prywatne lekcje u niej. Żaden uczeń (powiem dość przyzwoicie) nie przepadał za nią. Zresztą jak i nauczyciele. Mówi o sobie że z każdym uczniem uczy się indywidualnie. Nie prawda!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz