Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Wszyscy wiedzą, kto jest ojcem dziecka. Ale urząd wpisuje kogoś innego

Utworzony przez Gość, 15 lipca 2013 r. o 22:00
bo w naszym pojebanym kraju to już nic nie ma normalnego, no ale widać to nasze to prawo tworzą uczeni tępaki, bo tak głupiego przepisu to nawet osoba po podstawówce nie byłaby w stanie puścić w obieg
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
przecież ojcem dziecka nie zawsze jest mąż żony, ale ten, który zapłodnił,,, co za pojebane urzędasy i prawo! przecież to jest delikatnie posrane
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Chciałbym się nie zgodzić z Gościem w kwestii prawa tworzonego przez "tępaków" - ale mogę POszerzyć tylko obszar tępactwa o pewien adres przy ul. Wiejskiej w warszafce i pełen pałac, w którym główny jego lokator przede wszystkim pełni rolę stróża żyrandoli...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
najgorsze jest to że my obywatele ślemy joby na takie prawo a nie mamy możliwości tego zmienić, nawet po przez wybory bo wszyscy mają obywatela w du..e
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Kto to pisał? jakie ,,Ale nawet jeśli sąd ustali, kto naprawdę jest ojcem, to w akcie urodzenia dziecka już zawsze będzie widniało nazwisko byłego męża kobiety''?????? Zaprzeczenie ojcostwa i sprostowanie aktu stanu cywilnego :/ douczcie się trochę albo nie piszcie o sprawach, na których się nie znacie  
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Kodeks rodzinny i opiekuńczy funkcjonuje bodajże od 1964 r. To dość czasu żeby się z nim zapoznać. dla dziennikarza jest to jednak wielka niespodzianka. O sprostowaniu aktu też nigdy nie słyszał. Za trudny temat.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Nie trzeba było zdradzać męża, nie byłoby problemu :)
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
przecież ojcem dziecka nie zawsze jest mąż żony, ale ten, który zapłodnił,,, co za poje***e urzędasy i prawo! przecież to jest delikatnie posrane
A kobiety, które idą się zapładniać na boku, mając męża, nie uważasz za poje***e?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
W lubelskim urzędzie zwyczaje feudalno-komunistyczne - dziadostwo i ingerencja w prywatne życie człowieka przez urzędasa, łojrałojra. Też paranoja - 300 dni, a dlaczego nie 299, są różne sytuacje - wcześniaki, np. Włogóle jeśli rzeczywiście jakieś takie przepisy rodem ze średniowiecza obowiązują, to co robią za nasza kasę te posłyłosłykarierowicze.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
przecież ojcem dziecka nie zawsze jest mąż żony, ale ten, który zapłodnił,,, co za poje***e urzędasy i prawo! przecież to jest delikatnie posrane
dokładnie masz racje
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
W lubelskim urzędzie zwyczaje feudalno-komunistyczne - dziadostwo i ingerencja w prywatne życie człowieka przez urzędasa, łojrałojra. Też paranoja - 300 dni, a dlaczego nie 299, są różne sytuacje - wcześniaki, np. Włogóle jeśli rzeczywiście jakieś takie przepisy rodem ze średniowiecza obowiązują, to co robią za nasza kasę te posłyłosłykarierowicze.
Dlatego tusk muśi odejść.!!!!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...