Za kryminałami nie przepadałem ale pamiętam, że w czytanych (nie oglądanych) pierwsze pytanie detektywa po odnalezieniu zwłok brzmiało: kto zyskuje na śmierci denata? W sytuacji opisanej w artykule też bym poszedł tym tropem - kto zarobi na pozyskaniu dodatkowych miejsc i to w dodatku przy głównej alei?
|
|
Mnie na myśl przychodzi tylko burmistrz Kraśnika. Wróg wszystkiego co żywe i zielone i zwolennik tego co sztuczne i "rośnie" nad zalewem (www.zalewkrasnicki.pl). Wystarczy przyjechać do Kraśnika
|
|
Pójdę tym tropem: umiera moje piękne drzewo, które sobie rosło przy granicy z sąsiadem. Jemu też przeszkadzało... A może by tak ktoś zrobił ekspertyzę, co drzewom zaszkodziło? Za darmo, dla prawdy?! Wtedy byłoby łatwiej znależć winowajcę.
|
|
Ale u was ładnie!!!! I tak szybko wykończyliście ten zalew! Tylko pozazdrościć Takich zdolnych macie budowniczych, to może Euro 2012 nam wyszykują
|
|
A co na to Wydział Ochrony środowiska Starostwa Powiatowego w Kraśniku. Urzędnicy w Kraśniku śpią i nic nie widzą Żenujące!!!
|
|
Teraz pewnie już tak się niszczy zabytkowe drzewa. Proceder ten cały czas uprawiało się w Dzwoli (Komu przeszkadzał pomnik przyrody). Metoda okazała się b. skuteczna. Widocznie ktoś przeniósł ten styl na teren Janowa. Od czego jest policja i prokuratura. Za takie niszczenie drzew ktoś wreszcie powinien ponieść karę,
|
|
W Kraśniku też są naśladowcy... niestety...
|
|
Przeciez to janow głąbie
|
|
a czy pan jan wie, że modrzew to drzewo iglaste !!!!!!!!!!!!! a może redaktorewk by sie ocknął
|
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|