Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Kraśnik: Aleja lokalnych sportowców nie podoba się wszystkim

Utworzony przez PRACOWNIK UM, 5 października 2011 r. o 08:24 Powrót do artykułu
Nareszcie burmistrz zaczyna uzdrawiać drugą A. L E J E będziemy mieli Smoleńską, Sportowców a po wyborach Stawiara zresztą chyba promocja miasta wszystko na SSSSSSSSSSSSSSSSSSSSS aby Bartysiak tam nie pasuje ale można go podpiąć jako s.......... i tez będzie zasłużony i swoją aaaleje będzie miał. Pozdrawiam.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Jeszcze w UM są Poczubki i oni chcieli by upamiętnić Czubińskiego ,Wilka ,Ofczarskiego, Babisza , Ćwikłę, Jasińskiego ,Czerwa i im podobnych. Decyzja wyborców i zmiana burmistrza zniszczyła również wiele burzliwych urzędniczych związków miłosnych o tym trzeba pamiętać.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
na umowę zlecenie to nie urzędnik nie będzie miał emeryturki ani innych świadczeń , głodówka oraz torba i kij na stare lata, tak , jak u starszego brata, rzekomy urzędniku umowa zlecenie to nie umowa o pracę nie jesteś pracownikiem tylko zlecenibiorcą
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Zdaje się, że ten pomysł zgłosił, jako gość obrad, na sesji Sznajder,
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
też pracownik UM napisał:
Jeszcze w UM są Poczubki i oni chcieli by upamiętnić Czubińskiego ,Wilka ,Ofczarskiego, Babisza , Ćwikłę, Jasińskiego ,Czerwa i im podobnych. Decyzja wyborców i zmiana burmistrza zniszczyła również wiele burzliwych urzędniczych związków miłosnych o tym trzeba pamiętać.
Nie tylko w urzędzie, pełno ich wszędzie i zrobią wszystko, żeby Włodarczykowi nic nie udało się. Coś takiego dziś pojawiło się http://dziamber.wordpress.com/2011/10/05/z-ostatniej-chwili-w-mks-bez-zmian-%e2%80%93-16711/
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Kolejny świetny pomysł Wielkiego Ptaka z ulicy Sezamkowej.. hehe
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Akurat to jest bardzo dobry pomysł a koszt niewielki. Mieliśmy i mamy w Kraśniku sportowców na światowym poziomie (cały czas mieszka tu dwoje olimpijczyków), nie mówiąc o mistrzach Polski. Panie prezesie Rydzewski, kończ waść, wstydu oszczędź... "Nie mamy aż takich sław w Kraśniku, które zasługiwałyby na upamiętnienie". Skąd ty człowieku się urwałeś? Mam nadzieję, że pan Mirosław Sznajder napisze stosowny komentarz do tych słów, który zostanie opublikowany na stronie internetowej miasta, bo wypowiedź pana Rydzewskiego obraża całe sportowe środowisko w Kraśniku.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Bardziej durnego pomysłu chyba nie dało sie już wymyślić. Pokazuje sie swój prowincjonalizm kopiując pomysły z innych miast, żeby tylko w jakis sposób zaistnieć. I czy to będzie aleja gwiazd krajowych czy sław lokalnych nie robi róznicy w swojej tandetności, tylko tyle, że dla lokalnych sław trzeba koniecznie pełne informacje podawać, żeby ludzie nie musieli ze zdziwienia oczu trzec aż do ich zatarcia. I jakież to sławy ten Krasnik posiada czy posiadał? Znane tylko wąskiemu gronu pasjonatów sportowych, którzy mogli się realizowac na gruncie lokalnym, a przewazającej większosci mieszkanców całkowicie nieznani. Podejrzewam, że nawet 3/4 mieszkanców nie potrafiła by podać nazwisk tej dwójki olimpijczyków, a tym bardziej dyscyplin w jakich startowali, bo o innych ich osiągnieciach, juz sie nie mówi. Ci ludzie zajmowali sie sportem dla siebie, realizujac swoje zamiłowania, stawiając sobie coraz wyzej poprzeczkę dla korzysci jakie dawało im osiąganie sukcesów w sporcie, a nie dla miasta i jego mieszkanców, żeby teraz mieli ich za to upamiętniac. Przeciez czym wiekszy sukces, tym większy rozgłos, tym wieksze zyski dla nich, a dla nikogo wiecej. Tak jak oni tysiace ludzi pracuje na swoje sukcesy, tyle że w innych dziedzinach, a w jakich , to zalezy od indywidualnych predyspozycji każdej z tych osób. To dlaczegóz to sportowcy maja zasługiwac na wyróznienie, być wznoszeni na piedestały przez tych pozostałych. Nie są jakimiś wybitnymi osobowosciami o nadludzkich umiejętnosciach, żeby ich az do tego stopnia faworyzować. Do tego na swoje sukcesy zapracowywali przy wsparciu władz, gdy tym czasem osoby o innych zainteresowaniach niż sportowe na swoje mniejsze i wieksze sukcesy musi zapracowywać zdana tylko na siebie i swoje możliwosci, i jeszcze do tego każe im sie tamtym okazywać wielkie uznanie, czcić jak jakies bóstwa. Jak dla kogoś sport, sportowcy i ich sukcesy sa takie wazne, że az musi ich upamiętniac, niech we własnym zakresie ich sławi, a nie szuka dla nich poklasku wsród innych, żeby podzielali i wspierali jego zauroczenia i dążenia. I chciałoby się zapytać. Czy tego najbardziej potrzeba naszemu miastu? Czy w tym mieście nie ma juz na co pieniędzy wydawać?tylko na jakieś fanaberie fanatyków sportowych dla których nic wiecej sie nie liczy? Chyba liczą, ze z czasem ich nazwiska sie tam znajdą - wielkich zasłużonych dla krasnickiego sportu, w tym pomysłodawcy i chyba o to głównie chodziło. Może w pierwszej kolejności pasowałoby wszystkim mieszkancom zrobić porządne chodniki z normalnych płytek, bo ludzie chodząc codziennie będa sie potykać, żeby jacyś prawie nikomu nieznani sportowcy mięli swoją alejkę z wygrawerowanymi swoimi nazwiskami na płytkach. Ale co tam aleja sław. Pomniki im popostawiac, a w gorszym wypadku popiersia. Tego chyba jeszcze nigdzie nie było.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Aleja Marysieńki vel Ananke załatwia sprawę. Znają ją wszyscy (w przeciwieństwie do jakichś tam sportowców i artystów). A ile uroku ma...Ile wdzięku...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Gość napisał:
Aleja Marysieńki vel Ananke załatwia sprawę. Znają ją wszyscy (w przeciwieństwie do jakichś tam sportowców i artystów). A ile uroku ma...Ile wdzięku...
Ależ Marysieńka vel kim by tu nie była, w swojej skromności, pomimo swojemu urokowi i wdzięku aż takich oczekiwan i wymagań nie ma.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Wielki Ptak z ulicy Sezamkowej prowadzi rozrzutną politykę pieniężną kosztami podatników: - 150 tys zł na kościół, - aleja gwiazd??????
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Marysieńka napisał:
Ależ Marysieńka vel kim by tu nie była, w swojej skromności, pomimo swojemu urokowi i wdzięku aż takich oczekiwan i wymagań nie ma.
Skromnisia . Ale gdyby tak Wysoka Rada Miasta zaproponowała i zaklepała pomysł...?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Pan Prezes znowu się skompromitował. Pan Bartysiak też nie błysnął.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
lxf napisał:
Pan Prezes znowu się skompromitował.
A ja uwazam, ze wykazał sie bardzo rozsądnym podejściem. A rada miasta z burmistrzem i ten cały napalony swiatek sportowy zachowuje sie jak rozrzutna rodzinka, która jednego dnia hucznie ucztuje, a drugiego na chleb pożycza. I może w takim przypadku przestancie pieprzyc o potrzebie czynienia oszczędnosci, podnoszenia podatków z powodu zadłuzenia jakie po sobie Czubinski pozostawił.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Gość napisał:
Skromnisia . Ale gdyby tak Wysoka Rada Miasta zaproponowała i zaklepała pomysł...?
Nawet po fakcie bym zaprotestowała. Ja nie z tych szukających uznania i poklasku. I po co mi to? Do czego mi to potrzebne? Nie muszę czuc sie wazniejszą, bardziej docenianią niz na to zasługuję. Nie muszę sie dowartosciowywać takimi sztucznymi, nadymanymi gestami.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Marysieńka napisał:
A ja uwazam, ze wykazał sie bardzo rozsądnym podejściem. A rada miasta z burmistrzem i ten cały napalony swiatek sportowy zachowuje sie jak rozrzutna rodzinka, która jednego dnia hucznie ucztuje, a drugiego na chleb pożycza. I może w takim przypadku przestancie pieprzyc o potrzebie czynienia oszczędnosci, podnoszenia podatków z powodu zadłuzenia jakie po sobie Czubinski pozostawił.
Rozsądnie to byłoby Cię Marysieńko kopnąć w tyłek ... Dlamnie jesteś niedoścignioną mistrzynią głupoty. Na tej alei znalazł bym i dla Ciebie miejsce...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Wielki Ptak z ulicy Sezamkowej i tak przeforsuje Aleję Gwiazd w Kraśniku.. bo to jego pomysł, a jego pomysły są niepodważalne..
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
lxf napisał:
Rozsądnie to byłoby Cię Marysieńko kopnąć w tyłek ... Dlamnie jesteś niedoścignioną mistrzynią głupoty. Na tej alei znalazł bym i dla Ciebie miejsce...
Czyli z Twojego pisania wynika, że jak dla mnie bys tam miejsce znalazł, to ma to być aleja głupoty. I na tylko tyle merytorycznych argumentów Cię stać?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
też pracownik UM napisał:
Jeszcze w UM są Poczubki i oni chcieli by upamiętnić Czubińskiego ,Wilka ,Ofczarskiego, Babisza , Ćwikłę, Jasińskiego ,Czerwa i im podobnych. Decyzja wyborców i zmiana burmistrza zniszczyła również wiele burzliwych urzędniczych związków miłosnych o tym trzeba pamiętać.
Oczywiście jeżeli pojawi się merytoryczna krytyka Wielkiego Ptaka vel Pinokio Kłamczuszek, to od razu trzeba reagować w takim stylu... Osobiście uważam, że najpierw trzeba mieć dokładne rozeznanie w osiągnięciach kraśnickich sportowców, a po drugie w sytuacji finansowej nie tylko Miasta ale i poszczególnych klubów. Jeżeli tnie się dotacje na szkolenia młodych sportowców, a wydaje się pieniądze na "aleję gwiazd" to z takim pomysłem też się nie zgadzam. Jeżeli zaś są lub byli ludzie, którzy osiągnęli wysokie wyniki sportowe, to jeżeli koszt tego byłby niewielki warto im oddać honor. Byleby nie było to kosztem pieniędzy przeznaczonych na sport. Bo takiemu rozwiązaniu sądzę, że nawet sami sportowcy byliby przeciwni. Ponadto osoby, które odniosły sukcesy sportowe (pływanie, zapasy) to jeszcze ludzie, którzy trenują i walczą o lepsze wyniki. Dajmy im czas bo może Miasto będzie im jeszcze więcej zawdzięczać?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
A co takiego konkretnego miasto zawdzięcza sportowcom, że az musi im honor oddawac? Czyzby bez nich przestało by istniec, czy jego ranga spaść? Czy dzięki wyczynom sportowców przybyły jakieś miejsca pracy w mieście, firmy prężniej sie rozwijają, a ludzie w nich pracujący dzięki temu więcej zarabiają? Czy dzięki ich osiąganym wynikom mieszkancom zyje sie wygodniej i dostatniej? Nie wręcz przeciwnie, to przez okrągły rok z podatków dofinansowuje sie kluby sportowe, żeby młodzi ludzie chcący uprawiać sport mogli trenowac, rozwijac sie. i jeszcze za to płaci im sie stypendia z tych samych podatków, gdy tym czasem tym podatnikom majacym dzieci brakuje na przezycie. Dlaczego w takim razie miasto nie dopłaca do zakładów pracy, zeby wszyscy ludzie chcący pracować na utrzymanie swoich rodzin miało sie gdzie zatrudnić. Czyzby sport, jego uprawianie było nadrzędnym celem dla władz niz byt innych ludzi? Że jeszcze do tego próbuje sie z nich wiecej zdzierać podnosząc podatki, żeby było czym płacić w sumie wąskiej grupie sportowców ( w porównaniu z pozostłą społecznoscią), zeby mogła uprawiac sport i podnosić swoje wyniki, za które będzie jeszcze ciagnęła inne korzysci dla siebie.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Strona 1 z 2

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...