Kraśnik: Ruszyło głosowanie na budżet obywatelski. Lista projektów

Budżet obywatelski??? to jakieś nieporozumienie! Miasto zostało podzielone na dziwne okręgi, a ulice na numery parzyste i nieparzyste.... tym sposobem nie mogę zagłosować na projekt, na którym mi bardzo zależy. Co mnie obchodzą projekty pt. budki dla wolnożyjących kotów, skoro na mojej ulicy brakuje elementarnej infrastruktury gwarantującej bezpieczeństwo?? bojkotuję, nie idę głosować

Co to za zestawy interaktywne, że az tyle pozycji tego? Komu i do czego to to potrzebne.? A gabloty na rozkłady to jakieś ze złota maja byc, ze az tyle by miały kosztowac? I po jaką cholerę te gabloty? Daje radę powsadzać miedzy szyby jakieś plakaty i wiszą, to i przejrzyste rozkłady wydrukowane na kartkach papieru można powsadzać i każdy dojrzy.

Idziemy dalej. Co to za altanka smietnikowa ma byc az za 40 tys? Gdzie i komu pobudowana i po jakie licho? Za taką kwote to chyba altanisko na wysypisko śmierdzacych śmieci, a nie altanka.

Kranickie kino plenerowe, jak nazwa wskazuje ma być dla wszystkich mieszkańców. A w takim wypadku powinno byc całkowicie finansowane z budżetu miasta, a nie żeby jedna dzielnica cały swój budzet przeznaczała na przyjemnośc, z której wszyscy mieszkańcy miasta i okolic będa mogli korzystac.

Ten budzet obywatelski to rzeczywiście jakies wielkie nieporozumienie. Wydawało mi sie , że  ludzie chca drogi od urzędowskiej do piaskowej (łącznika) , zeby nie musieć chodzic i jeździć po błotku, a nie budowy skrzyżowania, szczególnie w obecnym czasie, kiedy szykuje się przebudowa ulicy urzedowskiej.

Ludziom to juz poodbijało. Przeciez na Piaskowej nie brakuje miejsc do parkowania, to po co takm parking najazdowy. Żeby było bardziej nowocześnie?

Zestawy interaktywne miasto najprawdopdobnie planuje zakupić swoim przydupasom, bo na pewno nie szkołom, które takowe mogą sobie zakupić z dotacji , jakie dostają na kazdego ucznia.

To i tak, że nie musimy autobusów dla MPK kupowac czy tez samochodów i domów budować dla krasnickich notabli.

Przejrzałem wszystkie projekty, ze szczególnym naciskiem na interesujący mnie okręg nr 4. Z przykrością muszę stwierdzić , że wszystkie powinny trafić do kosza., jako nie nadające się pod głosowanie. Najbardziej podejrzany wdaje się zakup kilku zestawów interaktywnych, przy których brakuje jakiegokolwiek określenia komu tak naprawdę maja służyć. Tak jakby ich zakup miał spełnić pragnienie ich posiadania przez kilka prywatnych osób. Do jakiego celu? Kolejnym bliżej nieokreślonym projektem jest budowa kosztownej altanki śmietnikowej. Gdybym ja takim kosztem budował swoją altankę śmietnikową byłbym bankrutem. Toż to dużo tańszym kosztem pokrycie dachowe można zrobić na domu łącznie z więźbą. Z kolei innym projektem urząd miasta próbuje wesprzeć wąską grupę wędkarzy, których tak naprawdę głównym celem ich pobytu nad zalewem jest wielogodzinne , bez względu na pogodę moczenie kija a nie grillowanie. Czyżby zamierzali się przestawić ze swoimi zainteresowaniami , a władza znalazła pretekst do kupienia sobie ich głosów wyborczych? Na liście można znaleźć projekty , które powinny być gestii miasta, a nie budżetu obywatelskiego określonej dzielnicy, na którą próbuje przerzucić ich finansowanie. Zaliczyc do nich można zakup sprzętu dla OSP i budowa kina plenerowego. To na władzach miasta spoczywa troska o bezpieczeństwo mieszkańców miasta i ich rozwój kulturalny a nie konkretnej dzielnicy miasta. Do tego mamy kilka projektów, którymi władze miasta próbują obgonić zalew. I znowu na mieszkańców jednego okręgu miasto próbuje przerzucić inwestycje służące nie tylko im, ale wszystkim kraśniczanom. I o ile chęć przysiądnięcia na zacieniowanej ławce mogę zrozumieć, to ich zaciszenie budzi moje obawy. W jakim celu zaciszenie i od czego? Czyzby niektórzy chcieli sobie na nich drzemkę ucinać i w ten sposób odgrodzić się od zalewowych hałasów. To może lepiej, żeby szli odpoczywać do lasu a nie nad zalew. Bo jak na razie to to zaciszanie ławek kojarzy mi z topornymi budowlami psującymi krajobraz. A na zaciemnienie wystarczyło by posadzenie wdzięcznych drzew koło ławek. Takimi szpalerami drzew , jak chociażby szybko i wysoko rosnącymi wierzbami można by zaciemnić ścieżkę rowerową. Odcinek kilku metrowej pergoli i do tego niczym nie obrośniętej niewiele da tego cienia albo i wcale. A jak niektórym aż tak słońce przeszkadza to może parasole przeciwsłoneczne niech ze sobą dzwigają nad zalew. Na koniec chciało by się zapytać, czy te gabloty na rozkłady jazdy maja być ze szkła pancernego ze specjalnymi zabezpieczeniami, ze takie drogie? To już taniej da kupić duże okna do domu,które mają być szczelne i chronić przed zimnem. A rozkładom aż takie zabezpieczenia nie są potrzebne.

Jedna rzecz zdradza władzę, ze lista projektów została ułozona przez nią i jej przyjaciół. Mogłabym zrozumieć, ze w jednym okregu, góra w dwóch, znalazł sie oszołom, któremu już nic wiecej nie potrzeba, a jedynie brakuje mu gablot na rozkłady MPK. Ale nie we wszystkich siedmiu okręgach. Poza tym mało kto by pomyslał, ze zakupie specjalnych gablot a  nie wywieszeniu tych rozkładach na oszklonych wiatach. Także wyniki głosowania bedą takim samym picem  jak propozycje. Jakie inwestycje będa chcieli zrobic  takie przepchną.