Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Kraśnik: Zbudowali zalew, że krew zalewa

Utworzony przez Gość, 10 listopada 2012 r. o 09:49 Powrót do artykułu
antymarysieńka napisał:
"Po stwierdzeniu groźnego uszkodzenia obwałowania obniżono lustro wody. – Do poziomu 189,5 m n.p.m – mówi Urszula Sieteska, lubelski wojewódzki inspektor nadzoru budowlanego. Jej zdaniem, przy takim poziomie stan obwałowania nie zagraża bezpieczeństwu." Mam takie pytanie do tow. Marysieńki, znanego geologa (tudzież: hydrologa i kartografa): 189,5 m n.p.m. - jak to się przekłada na konkretną głębokość tzw. "zalewu" ? Wody będzie tylko trochę na dnie, czy znacznie więcej ?
cały czas udawadniasz, ze jestes tutaj niedościgłym mistrzem w przypisywaniu mi wszystkiego, takze i na to pytanie sam sobie odpowiedz. Ja jakbym to zrobiła to mógłbyś czegos nie zrozumiec, coś przekręcic. A tak to sobie sam odpowiesz i wtedy będziesz wiedział najlepiej.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Marysieńka napisał:
cały czas udawadniasz, ze jestes tutaj niedościgłym mistrzem w przypisywaniu mi wszystkiego, takze i na to pytanie sam sobie odpowiedz. Ja jakbym to zrobiła to mógłbyś czegos nie zrozumiec, coś przekręcic. A tak to sobie sam odpowiesz i wtedy będziesz wiedział najlepiej.
Fiona na asystenta! Wyobraźmy sobie nowe expose burmistrza napisane przez Fionę (de domo Marysieńkę)...Cóż to by była za pasjonująca lektura:)
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Na temat zalewu wypowiadal sie w tv lublin niejaki DZUGAJ, specjalista od smieci i lobbysta lubelskich firm w tym temacie , to on pelnil funkcje czlonka zarzadu FLT i zaciagal zobowiazania w postaci opcji walutowych, i jak to sie skonczylo dla fabryki to wszyscy w Krasniku wiedza, dobrze , ze juz odszedl z FLT, a imie jego niech bedzie zapomniane, menedzer od siedmiu bolesci i specjalista, ze pozal sie BOZE, a drugi madrala to z zawodu nauczyciel, ubezpieczyciel, ktory zostal skazany, za przekrety u przedsieboircy, dla ktorego pracowal- taki uczciwy , to KALINOWSKI DARIUSZ, jak taki teraz biznesmen, to po co za marne grosze pcha sie na urzednika, ale to wiadomo taka to druzyna STAWIARSKIEGO.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Fiona vel Marysieńka F. jest naszą jedyną nadzieją! Kiedy zostanie asystentką burmistrza, to i notowania burmistrza się poprawią i porządek w mieście zapanuje. Fiona na asystenta!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Gość napisał:
Fiona vel Marysieńka F. jest naszą jedyną nadzieją! Kiedy zostanie asystentką burmistrza, to i notowania burmistrza się poprawią i porządek w mieście zapanuje. Fiona na asystenta!
Chyba chciałes napisac doradcą, bo jednak asystent we wszystkim musi sie słuchać władzy i wykonywac jej polecenia.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Marysieńka napisał:
Chyba chciałes napisac doradcą, bo jednak asystent we wszystkim musi sie słuchać władzy i wykonywac jej polecenia.
Doradcą - ekspertem. Gdzie jest Anty-Marysieńka , żeby cię sprowadzić do wlaściwego poziomu i na odpowiednie tory .
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Gość napisał:
Doradcą - ekspertem. Gdzie jest Anty-Marysieńka , żeby cię sprowadzić do wlaściwego poziomu i na odpowiednie tory .
A niech sprowadza, przeciez on nic innego poza tym nie umie.A w całej sprawie zawarty jest jeden mały problem, to nie ja aspiruję , tylko wy sie bawicie w nominowanie mnie, a ja ograniczyłam sie do zwrócenia wam uwagi, że trochę błędnie do waszych załozeń..
Ostatnio edytowany 17 listopada 2012 r. o 20:05
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Już cytuje samą siebie, następny etap to zaprzeczanie samej sobie, a potem sama siebie nazwie "sprzedajnym pachołkiem wladzy", na koniec rzuci do siebie(zapominając o prawach autorskich Anty-Marysieńki)"ty zryty łbie"!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Skarpę wykonano niezgodnie z projektem, a budowa zalewu w tym miejscu to, wedlug mnie niefortunny pomysł również ze względu na otoczenie: kurniki, obory, brak zalesienia w okolicy. Porównajcie Zalew Zemborzycki, zalew w Janowie Lub, zalew w Krynkach k/Ostrowca Sw. Ale ze względu na PR i glosy w wyborach - to rozumiem to "posunięcie".
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Gość napisał:
Już cytuje samą siebie, następny etap to zaprzeczanie samej sobie, a potem sama siebie nazwie "sprzedajnym pachołkiem wladzy", na koniec rzuci do siebie(zapominając o prawach autorskich Anty-Marysieńki)"ty zryty łbie"!
To jest nie tylko prawdopodobne. To jest pewne, że tak się stanie. Boję się tylko, żeby nie natknęła się przez przypadek na seryjnego samobójcę, grasującego wśród ludzi uprawiających "zaczepną krytykę"...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Gość napisał:
To jest nie tylko prawdopodobne. To jest pewne, że tak się stanie. Boję się tylko, żeby nie natknęła się przez przypadek na seryjnego samobójcę, grasującego wśród ludzi uprawiających "zaczepną krytykę"...
Ostanimi czasy megafurorę w mediach robią dwa zwroty: "leming", i "seryjny samobójca" . Jednak ja nie o tym. Także nie o lemingu z Piask. Z tego co słyszałem, niedawno koła PZW zarybiły tzw. "zalew" pokaźną ilością ryb (kilkaset kilogramów karpia, i tyleż szczupaka, oraz innych gatunków). Co się z tymi rybami stanie po spuszczeniu wody: zostaną odłowione, i wpuszczone gdzie ?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Krytyka zawsze była niebezpieczna, bo powodowała agresję i jeszcze bardziej nasilone zakłamywanie faktów przez krytykowanych. Platon powiedział, że największą wrogośćbudzi mówienie prawdy. I najbardziej przełomowe momenty w historii nowej i najnowszej pokazują, że więcej problemów mają ci,którzy dążą do ujawnienia prawdy i wskazania winnych niż sami winowajcy. Mechanizm zawsze był podobny: atakowanie wołających o prawdę, a potem opluwanie ich i przerzucanie winy. A" seryjny samobójca" - im wiecej przypadków, tym więcej wątpliwości, uwaga np. dziennikarzy śledczych jest już zwrócona w tym kierunku, a społeczeństwo przygląda się uważnie tym przypadkom, więc paradoksalnie zamiast "ciszy" - większe zainteresowanie. " Anty-Marysieńka" jak czytam twoje posty - to oddycham czystym tlenem...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Marysieńka napisał:
cały czas udawadniasz, ze jestes tutaj niedościgłym mistrzem w przypisywaniu mi wszystkiego, takze i na to pytanie sam sobie odpowiedz. Ja jakbym to zrobiła to mógłbyś czegos nie zrozumiec, coś przekręcic. A tak to sobie sam odpowiesz i wtedy będziesz wiedział najlepiej. [/quote] Zdanie zawsze zaczynamy z dużej litery - to raz. Dwa - tu niczego nie trzeba udowadniać: przecież to widać jak na dłoni, jaki masz zasób informacji, i w jaki sposób je przekazujesz - wykładasz się ciągle, Trybunie ludowy z Piask. Napisz coś naprawdę mądrego, to z chęcią włączę się do dyskusji.
Gość napisał:
Krytyka zawsze była niebezpieczna, bo powodowała agresję i jeszcze bardziej nasilone zakłamywanie faktów przez krytykowanych. [/quote] Właśnie tego się obawiam. Tak to działa: zarówno na forum (tow. Marysieńka), jak i znacznie wyżej, w polityce. [quote] Platon powiedział, że największą wrogość budzi mówienie prawdy.
Platon był idealistą. Uważał, że natura człowieka skłonna do zadawania pytań, w końcu wyprowadzi go z mroków jaskini na pełne Słońce, i ujrzy Drogę Prawdy, za którą tęsknił, a odnaleźć jej nie potrafił. "Czym jest ona w istocie? Czy posiada swoją istotę, a jeśli tak, to jak nam się ona objawia ?" Dlatego w tym konkretnym przypadku przytoczę słowa innego filozofa. Fryderyk Nietzche był bardziej "konkretny", autorem sentencji mówiącej iż "Przekonania są bardziej niebezpiecznymi wrogami prawdy, niż kłamstwa." Czyż nie pasuje to idealnie do współczesnych lemingów ? [quote]I najbardziej przełomowe momenty w historii nowej i najnowszej pokazują, że więcej problemów mają ci,którzy dążą do ujawnienia prawdy i wskazania winnych niż sami winowajcy. Mechanizm zawsze był podobny: atakowanie wołających o prawdę, a potem opluwanie ich i przerzucanie winy. A" seryjny samobójca" - im wiecej przypadków, tym więcej wątpliwości, uwaga np. dziennikarzy śledczych jest już zwrócona w tym kierunku, a społeczeństwo przygląda się uważnie tym przypadkom, więc paradoksalnie zamiast "ciszy" - większe zainteresowanie.
Tak było, jest i będzie. Świadkowie i ważne persony w procesach będą się wieszać na rurach od odkurzacza, ciąć się piłami motorowymi i zakopywać, tudzież ginąć w bójkach w barach, lub w wypadkach samochodowych. Niepojęta jest dla mnie tego typu kalkulacja: zabić świadka w tzw. "wypadku", mimo iż panuje powszechne społeczne przekonanie, że wypadkiem nazwać to nie sposób. Chłodna kalkulacja bowiem mówi, iż psy szczekają, a karawana idzie dalej, natomiast martwy świadek już nie otworzy nigdy ust .... Ale stworzyłem niepotrzebny off-top. Wróćmy do katastroficznej wizji naszego zbiornika retencyjnego: czyżby czekało nas to, co się stało z zalewem w Zaklikowie ?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Po ekspertyzie Geoteko okaże się, jaki bedzie zakres naprawy. Koszty naprawy pewnie znaczne, a odpowiedzialność za błędy - oby się nie rozmyła i nie rozsypała jak skarpa... A'propos: "Przekonania są bardziej niebezpiecznymi wrogami prawdy niż kłamstwa. Czyż nie pasuje to idealnie do współczesnych lemingów?" Antymarysieńka, obawiam się, że lemingi sa zajęte raczej roztrząsaniem kwestii bytowych i rozrywkowych (gdzie spędzić wakacje i komu o nich opowiedzieć), natomiast przekonania to juz nadrzędna kwestia i raczej świadomościowa. Sentencja, którą zacytowałeś, może niestety odnosić się do mających zdecydowane poglądy i obstających przy nich bez względu na okoliczności, fakty, rzeczywistość.Czyli np. nas tu piszących to i owo (strzelam sobie samobója? - otóż nie). Czyli złapmy dystans i spójrzmy na problem inaczej, inna optyka...Coś mi się tlucze po głowie: "W chwili kiedy przy kolacji bronisz niedorzecznych racji żal za głupstwem topiąc w wódzie giną ludzie" ( Giną ludzie - słowa J. Brodski,muzyka i wykonanie Mirosław Czyżykiewicz) A więc inna optyka - nie chodzi o górnolotne "giną ludzie", chociaż ginąć nie jest górnolotnie; ale są głębsze , ważniejsze i ponadczasowe treści, niż sprawy Kraśniczka malutkiego .I miejsca ważniejsze i bliższe, mimo faktu mieszkania wlaśnie tu. A treści poszukaj i posłuchaj np. w "Zawsze twierdziłem", "Giną ludzie","Jazz"," Jednym szeptem", "Sam na sam", "Ave" Czyżykiewicza. Marysieńka, a ty nie sięgaj i nie pisz " sięgłam i nic ", nie ta wrażliwość, słonko.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Gość napisał:
Coś mi się tlucze po głowie: "W chwili kiedy przy kolacji bronisz niedorzecznych racji żal za głupstwem topiąc w wódzie giną ludzie" ( Giną ludzie - słowa J. Brodski,muzyka i wykonanie Mirosław Czyżykiewicz) A więc inna optyka - nie chodzi o górnolotne "giną ludzie", chociaż ginąć nie jest górnolotnie; ale są głębsze , ważniejsze i ponadczasowe treści, niż sprawy Kraśniczka malutkiego .I miejsca ważniejsze i bliższe, mimo faktu mieszkania wlaśnie tu. A treści poszukaj i posłuchaj np. w "Zawsze twierdziłem", "Giną ludzie","Jazz"," Jednym szeptem", "Sam na sam", "Ave" Czyżykiewicza.
Z Mirkiem służyliśmy razem w wojsku w 1988 r w JW 1983 na Szkole Podchorążych Rezerwy (18.kompania). Jak przyszedł, już był sławny, i lubiliśmy słuchać, jak sobie brzdąkał na gitarze i śpiewał. Urządzał recitale na kompanii
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
http://wiadomosci.onet.pl/regionalne/lublin/zalew-w-krasniku-niebawem-zniknie,1,5315374,region-wiadomosc.html
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Strona 2 z 2

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...