Niedoszłego zabójcę uratował kuzyn (wideo)

2208ala napisał:

Nie rozumiem jak można tak bezczelnie kogoś "dziwką" nazwać. Ludzie miejcie odrobinę wyobraźni i nie rzucajcie bezpodstawnych oskarżeń.

znasz jej matke??? pewnie nie. jak byś znała to byś tak samo ją nazwała

Sama jestes dziwka "~aewsds~"

"""Najpierw rzucił się z siekierą na swoją rodzinę, potem próbował popełnić samobójstwo. 44-letni Zbigniew K. z Brzozówki pod Kraśnikiem w ciężkim stanie trafił w niedzielę do szpitala. Dzisiaj badał go lekarz. Mężczyzna zostanie zwolniony ze szpitala w piątek. Trafi prosto w ręce policjantów. - Zostanie mu postawiony zarzut usiłowania zabójstwa - informuje mł. asp. Janusz Majewski z Komendy Powiatowej Policji w Kraśniku. Mężczyźnie grozi do 25 lat więzienia. """" Nie chce nikogo bronić bo nie wiem jak było....ale przecież "był w śpiączce i tak od razu obudził się ??? W piątek ma wyjść !!"Gdyby był bez winy nie "Trafi prosto w ręce policjantów" ....

NIEZNAJOMA, tobie chyba śpiączka kojarzy się z tym, że człowiek jest nieprzytomny Bóg wie ile!! Śpiączka farmakologiczna ma to do siebie, że może trwać od kilku godzin do kilku dni, tygodni lub miesięcy!!! Co do określenia którego użył GOŚĆ na p. Joannę K. nie byłbym taki pewien czy to tylko domysły!!! W końcu w reportażu sama matka p. Zbigniewa K. powiedziała wprost, że p. Joanna K. ma kochanka!!! Co jak co ale ona mieszka z nimi i chyba o takich sprawach wie droga 2208ALA!!!

najlepsze jest to ze ludzie gadaja ze nie mial siekiery-a czym rozwalil okno i dzwi? rękami? pod anonimowymi wyzwisakmi kazdy jest madry, ale przyjdzie powiedzcie im to prosto w oczy-gwarantuje plombe w ryja-prawde mowi rodzina-reszta to klamiące scierwo ktore broni Leokadi K. A szczegolnie kolko rozancowe z Brzozowki i ich rodziny.

Większość osób udzielających się w tym wątku to zapewne mieszkańcy Brzozówki. Uważają, że skoro mieszkają tak blisko tej rodziny to już wszystko o niej wiedzą. "Matka to dziwka, jeździła do kochanka", "ojciec pracował 6 lat zagranicą na samochód córki", "cała rodzina go olewała", "matka z córką pobiły babkę", "na pewno nie reanimowałaś bo nie wiesz jak". Same oskarżenia z ust tak spostrzegawczych, interesujących się cudzymi problemami ludzi. Do tego zazdrosnych (pani w reportażu "6lat pracował zagranicą i zarobił mnóstwo kasy", forumowicze - "wydawali jego pieniądze, on na was robił a wy go olewaliście, zarabial na twoj samochod" ), wspaniałych etyków ("zasłużyłaś na to ty i twoja matka"), zapewne praktykujących katolków biegających do kościoła co niedzielę, kochających Boga i ludzi ( mam nadzieję że jeśli twój ojciec z tego wyjdzie chociaż by po to żeby udowodnić swoją niewinność a was kuźwa w abramowicach zamknąć!!!) Dla was ta tragedia to sensacja, temat do rozmów przy płocie. Jesteście żałośni. Nikogo nie bronię, bo nie znam tych ludzi, nie widziałam tego, co się stało. Myślę jednak, że ta tragedia bardziej złożone podłoże, niż wam się wydaje. Kochanek to nie powód, żeby zabijać własną rodzinę. Może wydarzyło się coś jeszcze, o czym nie wiemy. Jeśli ten kochanek naprawdę istnieje, a matka zdradzała to pójdżcie i powiedzcie jej w twarz te przekleństwa, które tu wypisujecie. Nie macie odwagi zapewne. Czemu? Bo wiecie tylko tyle, co ktoś wam powiedział.Taki sąsiad, jakiego powyżej scharakteryzowałam. Na szczęście są tu jeszcze forumowicze, którzy nie dowartościowują się wyzywaniem i rzucaniem oskarżeń. ****iwonka****

sam zyje na wsi i wiem dobrze że jak ktos pusci jakąs plotke w eter,to drugi to powtarza nie zastanawiajac sie czy to jest prawda,ludzie szukają sensacji zawsze,byleby to tylko nie dotyczyło ich rodziny,och wtedy to mozna dyskusje prowadzic i kazdy od siebie cos dodaje,bo przeciez kazdy jest rozumnym człowiekiem i cos zauwarzy i cos moze dodac od siebie do istniejącej juz wiadomosci.zastanow sie jeden i drugi forumowiczy-czy jesli ktos na Twoja rodzine rzuciłby fałszywe oskarżenia i wmawiał ludziom nie prawde,w jaki sposób można by całej społecznosci w której się żyje przedstawic prawde!zastanowiłes sie juz.----->tam znajdziesz odpowiedz!!!odpowiedz jest taka ze jest to nie mozliwe,ludzie zawsz chca wierzyć w to co oczernia drugiego człowieka i co daje powód do drwiny z niego.a plotkom łatwo kogos skrzywdzic,a nawet mu zrujnowac zycie.kazdy ma swoj rozum i kazdy musi analizowac informacje ktore do niego napływaja,a nie sugerowac sie opiniom i zdaniem innych!ps.mysle że to ta bacia duży udział ma w całym tym zamieszaniu.-to ona jaszczurka wszystkim kręci,zazdrosna o synową bo uwarza ze to ona powina byc Pania domu,ale babci...Ty siadz sobie pod piecem i wprowadzaj usmiech i cieplo w domu swoja osobą,a nie jątrzysz i w publicznie mowisz"u kochanka była"-babciu zastanów sie!!!po co to mowisz???babcia pewnie tego nie przeczyta więc jej to przekazcie,z góry dziekuje!!a wy pokrzywdzeni nie bądzcie naiwni ze swoimi wypowiedziami cos sprostujecie,aby nerwy sobie szarpiecie zagladajac tu i piszac cos!!!nie robcie tego radze Wam!to nic nie da,aby zdrowie sobie bedziecie marnowac!

~Gandalf1219~ to dlaczego po wyjściu ze szpitala ma trafić w ręce policji???? Coś tu jest nie hallo niewinni nie idą do więzienia...uważam że nie lubisz tej rodziny z góry dałeś wyrok...Zgadzam się z IWONKA i PEREZ mają racje!!!!!

Na potrzeby polskiej ubogiej kinematografii zakochanej w opowiesciach "na faktach autentycznych", postanowilem napisac scenariusz oparty na tych wydarzeniach. Rok 2002 . On i ona siedza pod malym parterowym domem typowa wiejska sceneria. Ubrudzieni i zmeczeni po wiosennym zbiorze siana.Dzieci ganiaja po podworzu. Zmork zapada. Ona z wyrzutami w glosie- Cale k... zycie tu bedziemy za..... i nic z tego nie ma, ten Nowak w ameryce siedzi co roku nowy traktor , dzieci jakies plitaszon graja, telewizor jak drzwi balkonowe , Kowalski z niemiec synowi holdzwagena sprowadzil i curce w Krasniku mieszkanie kupil, a ty jeno buraki siejesz i dzieci robisz. On rozwaznie-Ale mnie jest dobrze Wisniewski bez Ameryki i Niemcow syna na adwokata wyszkolil, soltys z roli corke doktorem zrobil , po co mnie sie po swiecie wluczyc. Rok 2004 Dom duzy pietrowy dzialka podwujna. On zajezdza 15 letnim citroenem w tle Piersi "wioze torbe z darami". Wysiada z auta ,piekna sloneczna pogoda ona w modnej letniej sukience. On -Kochanie nowy traktor nam wioza , tu jest plitaszon dla chlopakow i nowe perfumy diora dla ciebie. Ona -A na jaka k... mnie perfumy jak w domu meza nie ma , nie ma z kim wyjsc!!! Moglam wyjsc za Kaczynskiego on niby pod sklepem wino pije ale wie jak babe d...... On -A co d... cie?!! Ona- ale jak tak dalej pojdzie.............!!! Zostal. Druga polowa 2004. Ten sam dom pietrowy ale nie wykonczony znowu umorusani siedza po zbiorze kartofli. Ona -Do miasta by pojechal ale ta twoja cytryna wstyd sie pokazac, Kowalski ma nowa audice. a nowak przywiuzl nowa toyote ,dom wyremontowali, a my co dom jest ale na gorze nawet okien nie ma. On-ale meza w domu chcialas Ona-a na ch.. mnie taki maz co chalupy nie wykonczy..... Pojechal nie bylo go 4 lata. Wraca. .Dom ma okna i meble z IKEA, .Nowe VOLVO.Plitaszion 3, internet i telefony komorkowe maja dzieci, a nawet nowego wujka. Pazdzierni 2008 ...................................

Nasza polska kinematografia w dalszym ciągu zostanie uboga... Słabo się maskujesz... A to co chcesz przekazać - brak słów... Dajcie spokój, tak jakby to była jedyna taka sytuacja jaka się wydarzyła w Brzozówce. Wiecie co jest najgorsze to że zawsze tam są winione osoby niewinne, które chcą mieć spokojne życie. Brzozowskie babcie bronią tylko swoje dzieci, wymyślają kochanków dla synowych, za plecami mówią że żony ich synków są złe. A później jaka ja jestem biedna, stara, chora i sama muszę wszystko robić... A ludzie robią z tego wielkie coś albo śmieją się z całych rodzin podczas gdy właśnie jakiś osobnik grozi że zabije wszystkich w rodzinie lub dom podpali lubicie się wyśmiewać z tych słabszych atakowanych przez jak to ich nazywacie szaleńców. Przypomnijcie sobie Dekalog a później zastanówcie się czy możecie tak licznie pójść do Kościoła w niedziele wysławiać Imię Boże (faryzeusze na pokaz). Zamknijcie się wszyscy i nie komentujcie już nic, nawet nie rozmawiajcie głośno na temat takich wydarzeń, nie podsumowujcie zachowania nikogo w takich sytuacjach nie ma osób całkiem kryształowych i niewinnych... Jeżeli trzeba to pomóżcie ale gdy ktoś was o to poprosi bo tak aby szkodzicie wszystkim......

Droga IWONKO mam wrażenie, że szczycisz się tym że jesteś z miasta, ale wybacz nie jesteś jedyna!!! Nie jestem żarliwym katolikiem, którym jak ty to określiłaś "biegających do kościoła co niedzielę, kochających Boga"!! Nie dziwię się, że ludzie tak reagują na to co wypisywała Ewelina K., bo nie trzeba znać ani sprawy dokładnie, ani rodziny by zauważyć, że w jej wypowiedzi kłamstwo goni jeszcze większe kłamstwo!!! Co do NIEZNAJOMEJ to powiem tylko tyle: w takich sytuacjach policja przesłuchuje wszystkie osoby związane z zajściem, ale skoro nic nie wiesz o życiu i nie znasz się na podstawowych regułach życia w Polsce to może zrezygnuj z udzielania się na forach, bo to nie ma najmniejszego sensu!!! Mimo wielu kontrataków m.in. na mój post dalej podtrzymuję to co napisałem!!! Współczuję p. Zbigniewowi K.!!!

A kto powiedział, że jestem z miasta? Miejskie pochodzenie nie jest powodem do szczycenia się. sorry za offtop;)

Ciekawe jak by zamiast siekiery była strzelba to czy by mówili o tym w POLSACIE czy w TVN-nie. A jeżeli chodzi o reanimacje.......?? wydaje mi sie ze 23 min to dość długo i żaden człowiek by nie przeżył takiej długiej reanimacji. A jeżeli mi nie wierzycie to poszukajcie w Google na temat pierwszej pomocy pozdro dla wszystkich :*PS kiedy Kubica ma następny wyścig

iwonka napisał:

Większość osób udzielających się w tym wątku to zapewne mieszkańcy Brzozówki. Uważają, że skoro mieszkają tak blisko tej rodziny to już wszystko o niej wiedzą. "Matka to dziwka, jeździła do kochanka", "ojciec pracował 6 lat zagranicą na samochód córki", "cała rodzina go olewała", "matka z córką pobiły babkę", "na pewno nie reanimowałaś bo nie wiesz jak". Same oskarżenia z ust tak spostrzegawczych, interesujących się cudzymi problemami ludzi. Do tego zazdrosnych (pani w reportażu "6lat pracował zagranicą i zarobił mnóstwo kasy", forumowicze - "wydawali jego pieniądze, on na was robił a wy go olewaliście, zarabial na twoj samochod" ), wspaniałych etyków ("zasłużyłaś na to ty i twoja matka"), zapewne praktykujących katolków biegających do kościoła co niedzielę, kochających Boga i ludzi ( mam nadzieję że jeśli twój ojciec z tego wyjdzie chociaż by po to żeby udowodnić swoją niewinność a was kuźwa w abramowicach zamknąć!!!) Dla was ta tragedia to sensacja, temat do rozmów przy płocie. Jesteście żałośni. Nikogo nie bronię, bo nie znam tych ludzi, nie widziałam tego, co się stało. Myślę jednak, że ta tragedia bardziej złożone podłoże, niż wam się wydaje. Kochanek to nie powód, żeby zabijać własną rodzinę. Może wydarzyło się coś jeszcze, o czym nie wiemy. Jeśli ten kochanek naprawdę istnieje, a matka zdradzała to pójdżcie i powiedzcie jej w twarz te przekleństwa, które tu wypisujecie. Nie macie odwagi zapewne. Czemu? Bo wiecie tylko tyle, co ktoś wam powiedział.Taki sąsiad, jakiego powyżej scharakteryzowałam. Na szczęście są tu jeszcze forumowicze, którzy nie dowartościowują się wyzywaniem i rzucaniem oskarżeń. ****iwonka****

a wiesz, że córka Ewelinka prawdopodobnie nie jest jego biologiczną córka?

bobuś napisał:

a wiesz, że córka Ewelinka prawdopodobnie nie jest jego biologiczną córka?

Nie wiem Bobusiu. Zrobiłeś jakieś testy genetyczne na ojcostwo? Jest to zapewne kolejna sensacyjna informacja krążąca po wsi stworzona przez niewykształconych "życzliwych sąsiadów". Wiele osób kiedy zobaczy niebieskookie dziecko brązowookich rodziców już poddaje wierność matki w wątpliwość. Pewnie i w tym przypadku tak jest. Dlatego radzę Ci się troszkę poedukować zanim uwierzysz w kolejne brednie. Chciałam jeszcze raz odnieść się do wypowiedzi, w której zarzucono mi szczycenie się miejskim pochodzeniem. Pochodzę ze wsi, wcale się tego nie wstydzę (bo to nie powód do wstydu), dlatego też znam mentalność ludzi żyjących w takich małych miejscowościach i na tym forum próbuję z nią walczyć, choć to walka z wiatrakami. ***iwonka***

wejdź stronę kuriera lubelskiego to się dowiesz, czytaj artykuł z 7.10 o szaleńcu z siekierą,

iwonka napisał:

Nie wiem Bobusiu. Zrobiłeś jakieś testy genetyczne na ojcostwo? Jest to zapewne kolejna sensacyjna informacja krążąca po wsi stworzona przez niewykształconych "życzliwych sąsiadów". Wiele osób kiedy zobaczy niebieskookie dziecko brązowookich rodziców już poddaje wierność matki w wątpliwość. Pewnie i w tym przypadku tak jest. Dlatego radzę Ci się troszkę poedukować zanim uwierzysz w kolejne brednie. Chciałam jeszcze raz odnieść się do wypowiedzi, w której zarzucono mi szczycenie się miejskim pochodzeniem. Pochodzę ze wsi, wcale się tego nie wstydzę (bo to nie powód do wstydu), dlatego też znam mentalność ludzi żyjących w takich małych miejscowościach i na tym forum próbuję z nią walczyć, choć to walka z wiatrakami. ***iwonka***

zgadzam się z tobą co do mentalności ludzi na wsi, wiem jak mogą dokopać drugiemu, jednak w tym przypadku jest wiele prawdy w tym co piszą sąsiedzi tej rodziny

Iwonko moja droga ,ja wiem ze tu wszyscy atakuja,Ty zas bronisz. Masz tyle samo wiadomosci na temat tej sprawy co wszyscy, no moze ciut mniej. Czy ty mi chcesz powiedziec ze osoby z Brzozowki , ktorzy trzymaja strone "poszkodowanych",( tak naprawde nie wiemy kto jest tu poszkodowany), sa tak"biedni" jak ci ludzie , ktorzy czlowieka doprowadzili do granic odpowiedzialnosci za swoje czyny, a moze , poprostu sa tak zajeci modlitwa za opamietanie furiata ,ze nie ma tu zadnej pozytywnej opinii o "poszkodowanych". Posts ktore tu czytamy sa glownie zamieszczane przez mieszkancow tej wsi. Wedlug mnie pochodzenie ma z tym duzo wspulnego ,bo jezeli czlowiek na wsi kogos z siekiera pogoni to "prostaki sie nie umieja zachowac" , jesli w miescie uprowadza czlowieka i wysla sie siostrze obciete palce z nakazem przekazania okupu . Pozniej mimo otrzymania pieniedzy ,czlowiek zostaje zabity, :TO ZBLIZAMY SIE DO EUROPY. Wracajac do tragedii. Tragedia jest to ze czlowiek , ktory chcac swoja rodzine utrzymac na europejskim poziomie ,musi te rodzine opuscic, stajac sie gosciem w swoim domu. Bedac bodajze 6 lat za granica stal sie czlowiekiem obcym dla swoich bliskich ,skarbonka dla zony i dzieci .Iwonko mam wrazenie ze ty jestes wielka fanka tej co R nie wymawia. Ze sadzisz jezeli jakis gwalt sie dzieje to tylko za sprawa mezczyzn. Odpowiem ci w ten sposob, dziewczyna idac na zabawe (jestesmy na wsi) kapie sie (sobota wkoncu) maluje usta ,zaklada czyste majtki,musza byc czyste bo mini jest tak krotka ze ich nie zaslania, wypije dwa wina kokietuje chlopakow.............potem dwa wina........... i kto jst winny/ Jako chlop Ci szczerze powiem ................................................................................ .......................

Biedny czlowiek, to straszne miec takie glupie dzieci: nie dosc, ze robia bledy ortograficzne, to bezkrytycznie pisza brednie. Wyrazy wspolczucia dla p. Zbigniewa